Moje tymczasy- na pomoc ukraińskim kotom str. 47

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 19, 2016 21:42 Re: Moje tymczasy...Maślanka bez łapki

berni pisze:
mamaGiny pisze:
berni pisze:odpowiem zbiorczo :)
Tak, reklamówka z biedronki robi obecnie furorę jako najfajniejsze miejsce do zabawy, odpoczynku i zaczajania się na inne futra...także nie mogła zostać sprzątnięta i bajzel jest nadal :mrgreen:

Nie wiem z jaką prędkością poruszałaby się Maślanka jakby miała 4 łapki, doskonale sobie radzi na 3 a tak niby szybko przebiera że też mam kłopoty z doliczeniem się liczby łapek :)

Tylko tymczasowo jest nas tak mało, bo futra sztuki dwie: Zazulka i Tolek, ciągle na wakacjach u moich Rodziców.Miały w ten weekend wrócić, ale autko odmówiło posłuszeństwa a przecież takie koty nie mogą jechać nieklimatyzowanymi pociągami :) Ale już niebawem powrócą i ciekawa jestem jak się dogadają z Maślanką. No i trzeba się znów zabrać za szukanie domków...

zaraz, zaraz -jaki TOLEK ? co zrobiłaś z Lolusiem? :ryk: :ryk:

o bosz..przemianowałam Lolusia na Tolusia :roll: zaczynam się o siebie martwić 8)

A tak się bawi pewna piękna czarna koteczka

https://youtu.be/GrFw6GBwXew


Szumi jeszcze w uszach po wakacjach, szumi :twisted:

Atta

Avatar użytkownika
 
Posty: 11498
Od: Śro lip 09, 2014 17:41
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon wrz 19, 2016 21:48 Re: Moje tymczasy...Maślanka bez łapki

A tego nie widziałam: https://www.youtube.com/watch?v=KcjwubmPqsE Wychodzi,że najciemniejsze ma diabła pod skórą i talent do wzniecania bójek :mrgreen: U koleżanki tak jest,że stopień chuligaństwa odczytuje się po kolorze sierści - im ciemniejsze futro tym większa łobuzerka.

Atta

Avatar użytkownika
 
Posty: 11498
Od: Śro lip 09, 2014 17:41
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon wrz 19, 2016 21:57 Re: Moje tymczasy...Maślanka bez łapki

Świetne filmiki :D
A Mała jest prześliczna :love:

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Wto wrz 20, 2016 15:21 Re: Moje tymczasy...Maślanka bez łapki

Cudna, jak to dobrze, że ją zabrałaś ze schroniska :201494 :201494 A dla kici :201461 :201461 :201461

KULAK

 
Posty: 297
Od: Wto sie 09, 2016 22:17

Post » Czw wrz 22, 2016 19:56 Re: Moje tymczasy...Maślanka bez łapki

jutro Maślanka ma ciachu ciachu. Prosimy o kciuki :ok:
I znów niezastąpiona MamaGiny zawiezie kicię do lecznicy - ja muszę być jutro z rana w pracy bo dzisiaj wybuchła problematyczna bomba i jutro będzie cd :roll: :?
dzięki dzięki :1luvu: :1luvu:

Tymczasem życie u nas się żyje pełne atrakcji

Tym razem reklamówka w roli głównej 8)
https://youtu.be/SXKuortLJ28
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Czw wrz 22, 2016 20:03 Re: Moje tymczasy...Maślanka bez łapki

:ok: :ok: :ok:

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Czw wrz 22, 2016 20:06 Re: Moje tymczasy...Maślanka bez łapki

no to trzymamy kciuki!!!!!!!!
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Czw wrz 22, 2016 23:54 Re: Moje tymczasy...Maślanka bez łapki

berni pisze:jutro Maślanka ma ciachu ciachu. Prosimy o kciuki :ok:


I pójdzie jak po maśle :ok:

Atta

Avatar użytkownika
 
Posty: 11498
Od: Śro lip 09, 2014 17:41
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt wrz 23, 2016 9:13 Re: Moje tymczasy...Maślanka bez łapki

Maślanka już w lecznicy ;)
płakała biedna całą drogę, serce mi się krajało że muszę ją tam zostawić
ale ma towarzystwo dwóch rezydentek przychodni wiec na nudę nie będzie narzekać
zabieg dopiero około godziny 13-14, bo tak ma dziś dyżur mój ulubiony pan doktor ;)
(wszystkich lubię z tej przychodni, żeby nie było ;) - ale ten jeden tak szczególnie )

zapłaciłam z Waszych składkowych pieniędzy - rachunek przy odbiorze, rano kasa fiskalna nie chciała się łączyć a ja spieszyłam się do pracy

będę składała relację jak tylko do mnie zadzwonię
na razie trzymamy kciuki :ok:
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt wrz 23, 2016 9:46 Re: Moje tymczasy...Maślanka bez łapki

:ok: Za pomyślnie przeprowadzony zabieg :ok: i szybki powrót Maślanki do zdrowia :ok:

Miłka_L

 
Posty: 438
Od: Wto cze 02, 2015 17:50

Post » Pt wrz 23, 2016 10:19 Re: Moje tymczasy...Maślanka bez łapki

:ok: :ok: :ok: :ok:

KULAK

 
Posty: 297
Od: Wto sie 09, 2016 22:17

Post » Pt wrz 23, 2016 13:24 Re: Moje tymczasy...Maślanka bez łapki

już po :)
wszystko w porządku, panna za około 2-3 godziny może jechać do domu
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt wrz 23, 2016 15:23 Re: Moje tymczasy...Maślanka bez łapki

:1luvu: :1luvu: :1luvu:

Miłka_L

 
Posty: 438
Od: Wto cze 02, 2015 17:50

Post » Pt wrz 23, 2016 19:15 Re: Moje tymczasy...Maślanka bez łapki

I jak Kicia teraz?

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Sob wrz 24, 2016 20:13 Re: Moje tymczasy...Maślanka bez łapki

:D :ok:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 84 gości