InkaPigulinka - teraz ja :) 46 - uwaga na s. 51

[Moli25]

To już po wycieczce ?

Po pierwszej, a przed drugą

Ale nie mam telefonu do Ciebie. To nic, jeszcze się umówimy. A teraz odebraliśmy ślepego kotka że schroniska we Wrocławiu i wieziemy go na DT do Białegostoku.

może kiedyś wspólnie pojedziemy do Wrocka jak Mary zorganizuje po nim "koci spacer ":)

Mieliśmy kilka kotków na swojej drodze

[FElunia]

To już po wycieczce ?

Po pierwszej, a przed drugą

Ale nie mam telefonu do Ciebie. To nic, jeszcze się umówimy. A teraz odebraliśmy ślepego kotka że schroniska we Wrocławiu i wieziemy go na DT do Białegostoku.

może kiedyś wspólnie pojedziemy do Wrocka jak Mary zorganizuje po nim "koci spacer ":)

Świetny pomysł!

[KatS]

Czesć Mary i Inko!
Jak się miewacie?

Nie żebym chciała być natrętna, ale bardzo chętnie bym sobie zerkneła na jakies nowe fotki slicznej Inusi

A wycieczki zazdroszczę!

[MaryLux]

Piękne zdjęcia

Wrocław jest niezwykły

Mary pytałam bo u mnie podobna historia. bracia jeden pozytywny drugi negatywny. Prawdopodobnie zarażeni od matki.
Pixie negatywny ... i wiesz taki niepokój czy negatywny bo nie ma, czy negatywny w fazie letalnej.
Miałaś takie dylematy?

Tak, właściwie cały czas się bałam. I do tej pory trochę się boję o Inkę, choć Psota nie ma już od 5 lat, QQ od 4, a z Pigułką nawet się nie zetknęła.
Tu: http://www.portalweterynaryjny.pl/artyk ... lv-41.html jest ciekawy artykuł o tym

[MaryLux]

To już po wycieczce ?

Po pierwszej, a przed drugą

Ale nie mam telefonu do Ciebie. To nic, jeszcze się umówimy. A teraz odebraliśmy ślepego kotka że schroniska we Wrocławiu i wieziemy go na DT do Białegostoku.

może kiedyś wspólnie pojedziemy do Wrocka jak Mary zorganizuje po nim "koci spacer ":)

A na pewno będzie, bo na spacerze poza miauowiczami ujawniła się jeszcze para kociarzy (na pewno nie są na stałe na miau), wydało się, kiedy odruchowo zaczęli się przez kolejne szkło przyglądać obrazom - wyczaili, bo kocie...

[MaryLux]

To już po wycieczce ?

Po pierwszej, a przed drugą

Ale nie mam telefonu do Ciebie. To nic, jeszcze się umówimy. A teraz odebraliśmy ślepego kotka że schroniska we Wrocławiu i wieziemy go na DT do Białegostoku.

może kiedyś wspólnie pojedziemy do Wrocka jak Mary zorganizuje po nim "koci spacer ":)

Mieliśmy kilka kotków na swojej drodze

Nawet więcej niż kilka

[MaryLux]

Czesć Mary i Inko!
Jak się miewacie?

Nie żebym chciała być natrętna, ale bardzo chętnie bym sobie zerkneła na jakies nowe fotki slicznej Inusi

A wycieczki zazdroszczę!

W przyszłym roku znów będą letnie spacery z przewodnikiem

[KatS]

Może mi się uda trafić do Polski na czas...
Wrocław trochę znam ale z przewodnikiem zawsze można się więcej dowiedzieć!

[MaryLux]

Może mi się uda trafić do Polski na czas...
Wrocław trochę znam ale z przewodnikiem zawsze można się więcej dowiedzieć!

[Ewa L.]

[PixieDixie]

Ja napewno dam znac jak bedziemy znowu u Marty
Choc w tym roku to i tak mialo byc ZOO + Centrum + Marta. Wyszlo Zoo + Marta.
Upal tak nam dal w kosc ze nie mielismy juz sil na zwiedzanie.

I dam wczesniej znac

Kojarze ten artykul, ten schemat podzialu.
I tez wlasnie.. czlowiek nie wie... a chyba wole oszczedzic Pixiorowi stresu i robic mu badania ze szpiku. I tak to nic nie zmieni ...

Ale dla pewnosci gdzies tam podjelismy decyzje ze nie bedziemy sie dokacac. Tzn. Oby jak najdluzej nasze byly w pelnym zdrowiu. Ale Nie chcemy aby Pixior mial kontakt z "nowymi' kotami. Dla pewnosci. A kiedys... kolejne koty zanim tarfia do nas... pewnie beda przetestowane...tak jak Coco i NIcia. Nie daje to gwarancji...a le jakos uspokaja. Chociaz troche.

[MaryLux]

:201461

mmmmmmrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

[MaryLux]

Ja napewno dam znac jak bedziemy znowu u Marty
Choc w tym roku to i tak mialo byc ZOO + Centrum + Marta. Wyszlo Zoo + Marta.
Upal tak nam dal w kosc ze nie mielismy juz sil na zwiedzanie.

I dam wczesniej znac

Kojarze ten artykul, ten schemat podzialu.
I tez wlasnie.. czlowiek nie wie... a chyba wole oszczedzic Pixiorowi stresu i robic mu badania ze szpiku. I tak to nic nie zmieni ...

Ale dla pewnosci gdzies tam podjelismy decyzje ze nie bedziemy sie dokacac. Tzn. Oby jak najdluzej nasze byly w pelnym zdrowiu. Ale Nie chcemy aby Pixior mial kontakt z "nowymi' kotami. Dla pewnosci. A kiedys... kolejne koty zanim tarfia do nas... pewnie beda przetestowane...tak jak Coco i NIcia. Nie daje to gwarancji...a le jakos uspokaja. Chociaz troche.

Postąpiłabym tak samo

[agusialublin]

Cześć Dziewczynki
Inusia a wymiziałaś dzisiaj swoją Duzą?

[MaryLux]

troszeczkę