
TŻ 4 razy kłuł Samuela i uciekał. No to ubraliśmy się i na Gagarina.
Miły pan nie miał nic przeciwko - pokazał jak to robić, stwierdził, że Samuel ma grubą skórę i mogliśmy mieć problemy

A w ogóle to mam szpital, bo Synek też ma dostawać zastrzyki - co 4 dni, cała reszta odrobaczanie co 10 dni, Batmiś jest uczulony na pszenicę, żołtko, mintaja i śledzia. A Synek na kurz.
