Ludwiś z nami , już nie beksi:) Trzymamy się:)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie wrz 11, 2016 17:06 Re: Srebrnobialoszary szuka domu, Bielany Wawa

:1luvu:
Asiu, nawet nie wiesz jak się cieszę! Widziałam tamten wątek, sunia prześliczna i pewnie będziecie wszyscy szczęśliwi. :)
Powodzenia!
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Nie wrz 11, 2016 18:43 Re: Srebrnobialoszary szuka domu, Bielany Wawa

dziękujemy :1luvu:

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Pon wrz 12, 2016 8:10 Re: Srebrnobialoszary szuka domu, Bielany Wawa

Śliczna sunieczka.
Asiu :1luvu:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 12, 2016 10:02 Re: Srebrnobialoszary szuka domu, Bielany Wawa

Piękna Piesa. :D Dużo szczęścia w Twoim domu :ok: :1luvu:
Asiu :1luvu:
Obrazek

MAU

 
Posty: 2738
Od: Śro paź 24, 2012 11:45

Post » Pon wrz 12, 2016 10:10 Re: Srebrnobialoszary szuka domu, Bielany Wawa

Dzięki :1luvu:
wielkie
chyba jest ok. Koty jakieś tam podchody robia , dwa nie są zachwycone , inne powoli sie ośmielaja , jeszcze inne raz juz prawie kochają sunie a za chwilę - a kto to?!!!
śmisznie

ona sama jest do rany przyłóż. Opanowana, cichutka, pogodna, wszystko rozumie , lizak taki. Nazwaliśmy ją Bajka.

Na obroży , ktorą posiada z czasów gorszych ma wpisany nr. tel właścicielki ( wiem po czipie) i swoje imie. Pani nie przyznaje się do psa absolutnie a imie to też zła historia.

Oczywiście śpi z nam w łóżku :D

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Pon wrz 12, 2016 17:32 Re: Srebrnobialoszary szuka domu, Bielany Wawa

:placz: :placz: :placz: odnalazłam domek suńki.
"udalo mi się "dotrzeć do ogloszenia wlaścicielki i z bólem serca oddałam psinke. Jedyną pociechą dla mnie był fakt że mała się ucieszyła bardzo na widok pani . Kobieta szukała suczki , dzwoniła na paluch i inne takie tam . Właściwie nie mozna do niczego się przyczepić ( mam ale nie bede o tym pisać ) oprócz tego , że puszczają sunie bez smyczy a ona ma w zwyczaju oddalać się na spacerach. W tym przypadku, gdy im zginęła na dłużej ,odeszła od Pana wychodząc z nim z autobusu, w obcym miejscu. Upomniałam , prosiłam żeby jej nie puszczali samej . Co mogę. Mam dane i kontakt do właścicieli. wsio. :placz:

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Wto wrz 13, 2016 7:05 Re: Moja Bajka , to bajka była tylko:( i to krótka...

Nie często się zdarza smutek z powodu odnalezienia domu zwierzaka :( Oby wszystko było dobrze.
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 13, 2016 10:22 Re: Moja Bajka , to bajka była tylko:( i to krótka...

Jaka przykrość, kochany pies u kochanych ludzi, a potem znajduje się właściciel, który nie wiadomo, czy zadba w przyszłości...
Oby się lepiej postarali niż dotąd...
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10962
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Wto wrz 13, 2016 10:43 Re: Moja Bajka , to bajka była tylko:( i to krótka...

Tytuł podniósł mi cisnienie do ponad maksa, a jak weszłam i zobczyłam ikonki to jeszcze wyżej.
Potem musiałam dwa razy przeczytać, aby dotarło do mnie co się wydarzyło.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35647
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto wrz 13, 2016 20:08 Re: Moja Bajka , to bajka była tylko:( i to krótka...

Stomachari pisze:Jaka przykrość, kochany pies u kochanych ludzi, a potem znajduje się właściciel, który nie wiadomo, czy zadba w przyszłości...
Oby się lepiej postarali niż dotąd...


upraszałam. Mam kontakt , wiem gdzie mieszkają. Może , może nie beda jej puszczać samopas. Tak sobie myslę że może ktos z Grochowa by mi pomógl prze chwilę obserwować sytuację.
Ostatnio edytowano Wto wrz 13, 2016 22:14 przez asia2, łącznie edytowano 1 raz

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Wto wrz 13, 2016 20:15 Re: Moja Bajka , to bajka była tylko:( i to krótka...

Marzenia11 pisze:Tytuł podniósł mi cisnienie do ponad maksa, a jak weszłam i zobczyłam ikonki to jeszcze wyżej.
Potem musiałam dwa razy przeczytać, aby dotarło do mnie co się wydarzyło.


taki mam stan psychiczny Marzenko :( wiem , że to mogło zabrzmieć jak jakaś inna tragedia ale to wiem dopiero teraz, po Twoim wpisie. Tak czuje. Ten Pan ktory uratowal psinkęi nie mógł jej zatrzymać płakał gdy mi ją oddawal a widzial, wierzył że bedzie jej u mnie dobrze a ja oddałam i nie mam wiary zadużej że niunia bedzie na smyczy i gdzieś nie czmychnie znowu. Poza tym problemem i jeszcze innym ktory chce ominąć to wlaściciele ją kochaja , mają ją od maleńkiego, znaleźli w śmietniku .
Bedzie dobrze.

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Wto wrz 13, 2016 20:36 Re: Moja Bajka , to bajka była tylko:( i to krótka...

Ech, smutno jednak :(
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Wto wrz 13, 2016 22:18 Re: Moja Bajka , to bajka była tylko:( i to krótka...

Agneska pisze:Ech, smutno jednak :(



łzy w gardle i inne rzeczy w głowie ale Ci ludzie jej szukali ,kochają ją .

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Śro wrz 14, 2016 16:54 Re: Moja Bajka , to bajka była tylko:( i to krótka...

W takim razie oby oprócz uczuć obdarzyli ją odpowiednią opieką :ok:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10962
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Śro wrz 14, 2016 20:54 Re: Moja Bajka , to bajka była tylko:( i to krótka...

Wlascicielka suni dziś skontaktowala się ze mną mailowo. Czekam na zdjęcia. Może bedzie dobrze :ok:

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: banka i 254 gości