PALUCH 15.MRAU. Jesień w pełni, a kocich bied nie ubywa :(

[Szalony Kot]

Juz jestesmy umowieni

[Revontulet]

Jakieś plany na najbliższy weekend?

sobota- magdar77, MissJoas, WegeKocurro, boniedydy
niedziela - jamkasica, Revontulet, svo

[svo]

Niedziela na 90%

[MałgosiaZ]

sobota

[VeganGirl85]

:D
Tak, gazety typu dzienniki
Miękkie rzeczy, znaczy się wszelkiego rodzaju szmatki, materiały, np. pościel, prześcieradła, ręczniki, koce, bawełniane bluzki, swetry, polary, itd.

Dzięki za doprecyzowanie, poszukam, coś się powinno znaleźć

[MAU]

Dziś do wspólnego domu pojechały 2 Maluszki - Czarnuszka z białym 813/16 i Burasiątko 776/16.Dużo szczęścia w Waszym domu.Szybko i zdrowo rośnijcie Kociaki. Odebrany też został czarno-biały młodziak 841/16 - Zorro.Nowi z dzisiaj to zdrowa Burasia 848/16,bura Maluszka 850/16 z urazem tylnych łapek i mały,zdrowy Buraś 851/16.Niestety,z powodu choroby opiekunki wrócił do schroniska Mokoi 692/15,adoptowany 10.10.2015.Teraz ma numer 849/16.Kocurek jest potwornie przerażony,zestresowany,chowa się po kątach,pod poduszkami.Jest bardzo łagodny.No i waży prawie 2 razy tyle co w dniu adopcji - 7 kg.Jest w A1.Są 83 Koty ( 25 Kociaków ).W A1 20 ( 11 Maluchów ),na kwarantannie 20 i w szpitalu 43 ( 14 Kociąt ).W szpitalu nadal bardzo zagluceni są Anyżek 772/16,Buraś 782/16,Nikozja 668/16,Atomic 746/16,Mort 775/16, Mruczka 800/16 (bardzo schudła i zmizerniała ).W fatalnym stanie jest czarno-biała Maluszka 837/16,ma całe zapuchnięte od kk oczka.Nadal bardzo apatyczny,bez chęci i motywacji do życia i zdrowienia jest Kocurek 777/16.Dobrze,że po troszeczku zaczął jeść. Oprócz leków bardzo potrzebny jest Mu dom i własny człowiek . Kocio kwarantannę kończy jutro.Bardzo poprawiło się małej Burasi 625/16.Ma już naprawdę ładne oczka.

Dziś rano odeszła Seniorka-Trzykolorka 809/16 [*].Śpij spokojnie Koteńko.

Nadal potrzebne są gazety codzienne,podkłady,miękkie rzeczy-pościel,ręczniki,bawełniane koszulki,swetry,polary,lepsze jedzenie i zabawki.
Odebrana też została Szylkrecia 825/16.

[sonata]

Po krótkiej przerwie, kilka zdjęć celem uzupełnienia: Mokoi 849/16 (poprzednio 692/16), maluszka 837/16, mały rudzielec 777/16, juniorka burasia 625/16, Mruczka 800/16, maluszka 850/16, buraś 782/16, Anyżek 772/16.















.

[gapa]

Biedactwa nasze. Duże głaski i kciuki za zdrówko!

[magdar77]

Dziś było 10 adopcji.
1. Gluten 761/16 dokocenie rocznej kotki z Palucha.
2. 3. 477 i 478/16 ze szpitala.
4. 5. 823 i 824/16.
6. Agawa 780/16 na jedynaczke.
7. 777/16 ze szpitala na dokocenie.
8. 625/16.
9. 10. Do wspólnego domu Magda 801/16 i Cejlon 699/16.

[boniedydy]

...jeszcze pojechał kociak ze szpitala, poniekąd odbiór - 773/16. I był odbiór 848/16.
ad 8. 625/16 - adopcja również była ze szpitala
ad 10 Cejlon - także ze szpitala.

[MissJoas]

Powiedz jakie mniej więcej wymiary tego drapaka. Mam ograniczoną ilość miejsca, bo zapasowe koło wożę w bagażniku

Bardzo dziękujemy za górę darów!

[boniedydy]

I kilka kotów ze szpitala, a właściwie na początek kwarantanna:

800/16 - Mruczka - koleżanka Tolka, Filemona i Magdy. Pani jest w szpitalu. Po wyjściu (nie wiadomo kiedy) może odebrać jednego kota. Wybrala Mruczkę. Reszty się zrzekła - są w A1, a Tolek już w domu. Mruczka musi tkwić w klatce. Ogromna pieszczocha.


796/16 - FIV+


I szpital:

809/16 - staruszka, jeszcze ma kwarantannę. Odwodniona, chuda, zagilana. Z kwarantanny trafiła do szpitala.


625/16 - koci katar zaatakował oczy. okolice oczu są aż napuchnięte


776/16 - bardzo urósł, wygląda wspaniale. już nawet powolutku zaczyna jeść kurczaka.


777/16 - w tragicznym stanie przeszedł z kwarantanny do szpitala. Właściwie nie kontaktuje.


W złym stanie są także 699/16 Cejlon- nadal z katarem, je dopiero gdy zachęci się go głaskaniem.
I kwarantannowy 762/16 - walczy katarem, bardzo schudł.

Większości z tych kotów w schronisku już nie ma. 800/16 Mruczka - odebrana
809/16 nie żyje [*]
776/16 - trafił do adopcji kilka dni temu
625/16 - pojechała do domu dziś, już lepsza niż ostatnio, ale nadal z kk
777/16 - pojechał dziś do domu mimo bardzo słabego stanu - do domu, który po prostu się pojawił w schronisku bez jakichś uprzednich uzgodnień

W schronisku z nich są obecnie już tylko 796/16 - Metafora FIV+ - zaczyna glucić.
I 762/16 Grampian, jeden z najmarniej wyglądających kotów obecnie. Domek bardzo potrzebny, na wagę życia - ktoś, coś? Grampian jest zalany glutem, oddycha przez otwarty pyszczek. Bardzo chudy. Zdjęcie nie oddaje jego stanu


Bardzo zaglucona jest koteczka 778/16 - również dom jest dla niej szansą na życie - gluta widać w całej okazałości po powiększeniu zdjęcia:


Nad wyraz niepokojący jest kocurek 805/16:

Do A2 przeszedł z kwarantanny, gdzie był okazem zdrowia. Do adopcji od wtorku.

[sqbi90]

Powiedz jakie mniej więcej wymiary tego drapaka. Mam ograniczoną ilość miejsca, bo zapasowe koło wożę w bagażniku

Bardzo dziękujemy za górę darów!

Nie ma za co i mam nadzieję, że uda mi się jeszcze we wrześniu dostarczyć kolejną turę Jak się nie uda, to też dostarczę, po prostu nieco później.

[Aia]

Tak się zastanawiam, bo być może będę miała dojście, czy Paluszkom do czegoś nie przydałyby się pudełka po butach? W większej lub mniejszej ilości, różnych rozmiarów, dostawa regularna.
Dajcie znać czy mam się dowiadywać, jak to wygląda i załatwiać.
Odbiór byłby z Centrum.

[Ewa.KM]

Dzikie koty w klatce lubia sie schować w jakąs kryjówkę. Jak miałam dzikuny ze stajni to pudełka po butach im wstawiałam. Kiedyś trzy wlazły do jednego pudełka,warstwowo.