PALUCH 15.MRAU. Jesień w pełni, a kocich bied nie ubywa :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 13, 2016 13:13 Re: PALUCH 15. Dramat goni dramat :(

I nie tylko na koty, znam smutną historię adopcji z Palucha psa rodowodowego doga kanaryjskiego, zaadoptowany jako młody (bodajże 1,5 -2 letni) pies został zwrócony po 5 latach z powodu agresji.
Nie wiem jak można było wydać osobie tak nieznającej się na psach - a już obronnych w szczególności (pies ogłoszony w necie na pewnym forum, czytałam wpisy tej Pani, w ogóle nie znała się na psach, napaliła się jedynie na tę rasę i cel osiągnęła, mimo, że część wolontariuszy była sceptyczna).

Koniczynka47

 
Posty: 2746
Od: Wto lut 23, 2016 9:21

Post » Wto wrz 13, 2016 13:45 Re: PALUCH 15. Dramat goni dramat :(

boniedydy pisze:Jeśli to byli poprzedni właściciele, to się perfekcyjnie zamaskowali i udawali przygodne osoby. Dopadłam tych Państwa w biurze adopcyjnym, z rozmowy wynikało, ze nie mają innych zwierząt, zostali też poinformowani, co mają zrobić w przypadku niekorzystania przez kotkę z kuwety. Słuchali uważnie i ufam, ze zastosują się do tych wskazówek w razie problemu.

Szkoda, że w maju ub. roku państwo X. stawili się w schronisku przed godzinami adopcyjnymi widząc na stronie www, że poprzedniego dnia przyjechały do schroniska wyjątkowo śliczne kociaki trikolorki, bodaj pierwsze kociaki w ub. roku. To jeszcze jedna przesłanka do bardzo ostrożnego traktowania ludzi łasych na ładne koty.
Ostatnio edytowano Czw wrz 15, 2016 12:25 przez haaszek, łącznie edytowano 1 raz
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2975
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Wto wrz 13, 2016 17:18 Re: PALUCH 15. Dramat goni dramat :(

Państwa B. przy adopcji nikt nie widział. Państwo adoptujący Triadę teraz - nie wiem, czy panią można nazwać blondynką, miała blond pasemka, niski głos - może; samochodu nie widziałam, nie zwróciłam także uwagi, jak pan był obuty. Przyszli, o ile pamiętam, "tylko pooglądać" i nie interesowali się konkretnymi kotami, na adopcję zdecydowali się na miejscu. Widziałam ich na wejściu i później rozmawiałam już w biurze adopcji, kiedy kot był zapakowany, pozostałą część czasu rozmawiały z nimi magdar77 i svo.
ObrazekObrazek

boniedydy

 
Posty: 1622
Od: Śro wrz 11, 2013 22:05

Post » Wto wrz 13, 2016 18:35 Re: PALUCH 15. Dramat goni dramat :(

Mi również umknął typ obuwia i również nie towarzyszyłam im w drodze na parking ;)

Jak pisała boniedydy, Państwo przyszli się rozejrzeć. Po namyśle zdecydowali się na adopcję i pojechali kupić transporterek.
Trikolorka w domu jest o wiele śmielsza niż w schronisku (nie dziwne), dużo się bawi i podobno od razu się zaaklimatyzowała.
Obrazek

svo

 
Posty: 157
Od: Nie maja 15, 2016 19:43

Post » Wto wrz 13, 2016 18:58 Re: PALUCH 15. Dramat goni dramat :(

Kartonowe 591 i 595 pozdrawiają z domu :D Teraz to Tofik i Nutka, pan jest wielkim miziakiem i "wszystko można z nim robić", pani podchodziła do nowego miejsca i nowych właścicieli z rezerwą, powoli jest coraz lepiej :)
Świetnie, że trafiły na cierpliwych i wyrozumiałych właścicieli :ok:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

svo

 
Posty: 157
Od: Nie maja 15, 2016 19:43

Post » Wto wrz 13, 2016 19:56 Re: PALUCH 15. Dramat goni dramat :(

Dziś były 2 adopcje Maluchów.Do swoich domów pojechali - Czarnuszek z białym 835/16 i drugi Czarnuszek z białym 727/16,braciszek małego Rudaska 728/16 [*],który umarł tydzień temu.Dużo szczęścia Dzieciaki w Waszych
domach. :ok: :1luvu: :201461 Odebrany też został Buraś mainecoon 807/16.Jest 79 Kotów ( 25 Maluchów ).W A1 20 ( 12 Kociaków), na kwarantannie 15 i w szpitalu 44 ( 13 Maluchów ).Do A1 przeszli ze szpitala mały Buraś 693/16 i butelkowy Malutek 776/16,a z kwarantanny buraś Gluten 761/16,dziś wykastrowany.
Niestety, bardzo dużo kotów z kwarantanny przeszło z glutem do szpitala- Wektor 766/16,rudzielec Anyżek 772/16,jest bardzo zaflukany,Mruczka 800/16,Drachma 765/16,Burasia z białym 769/16,Buraś 778/16,Buraś 782/16,biały z burym Kocurek 789/16,a także z A1 mały Czarnuszek z białym 529/16.
Nadal bardzo potrzebne są gazety,podkłady,miękkie rzeczy-pościel,ręczniki,koce,bawełniane koszulki,swetry,lepsze jedzenie i zabawki.
Obrazek

MAU

 
Posty: 2738
Od: Śro paź 24, 2012 11:45

Post » Wto wrz 13, 2016 19:59 Re: PALUCH 15. Dramat goni dramat :(

A pojechały w dwupaku czy każdy do kota w domu?

svo

 
Posty: 157
Od: Nie maja 15, 2016 19:43

Post » Wto wrz 13, 2016 21:00 Re: PALUCH 15. Dramat goni dramat :(

Chciałam zapytać o kotka 777 - jaki jest jego stan?

Ogryz

 
Posty: 95
Od: Nie kwi 06, 2008 16:16

Post » Wto wrz 13, 2016 21:32 Re: PALUCH 15. Dramat goni dramat :(

Kocurek 777/16 dziś trochę lepiej.Poprawił Mu się apetyt,zaczął jeść .Nadal jest nawadniany.Znowu zaczepia człowieka,próbuje zwrócić na siebie uwagę.Mam nadzieję,ze idzie ku lepszemu.
Obrazek

MAU

 
Posty: 2738
Od: Śro paź 24, 2012 11:45

Post » Wto wrz 13, 2016 22:14 Re: PALUCH 15. Dramat goni dramat :(

to ja znowu niesmialo (bo juz ze trzy razy w sumie probowalam sie z kims umowic i zawsze z mojej winy sie nie udawalo...), czy ktos odebralby troche fantow na ochocie?

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Wto wrz 13, 2016 22:16 Re: PALUCH 15. Dramat goni dramat :(

Jutro lub pojutrze będę jechał na Palucha (raczej pojutrze). Mogę podjechać na Ochotę. Godziny wczesnopopołudniowe. Dużo tego masz?
Ksz.

sqbi90

Avatar użytkownika
 
Posty: 1195
Od: Śro sie 31, 2016 2:17
Lokalizacja: Poznań/Warszawa/Świat

Post » Wto wrz 13, 2016 22:18 Re: PALUCH 15. Dramat goni dramat :(

Trochę szmatek i tekturowy domek-drapak. To niby nieduzo, ale wymiarowo zajmuje sporo, dasz radę zabrac?

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Wto wrz 13, 2016 22:20 Re: PALUCH 15. Dramat goni dramat :(

Powiedz jakie mniej więcej wymiary tego drapaka. Mam ograniczoną ilość miejsca, bo zapasowe koło wożę w bagażniku :wink:
Ksz.

sqbi90

Avatar użytkownika
 
Posty: 1195
Od: Śro sie 31, 2016 2:17
Lokalizacja: Poznań/Warszawa/Świat

Post » Śro wrz 14, 2016 0:42 Re: PALUCH 15. Dramat goni dramat :(

Lista weteranów:

1. 417/16 - Moringa - kotka z cukrzycą i niełatwym charakterem. Towarzyska, pozwala się pogłaskać, ale nadal potrafi skarcić za zbytnie spoufalanie się. Jest mocno podenerwowana atmosferą panującą w schronisku, w domu powinna nieco wyluzować. W schronisku od 05.07.
Obrazek

2. 461/16 - Mansur - oswojony, obrażony na schronisko kotek. Regularnie daje się wygłaskiwać, trochę sobie poburkując. Chętnie łączy bycie głaskanym z jedzeniem. Kiedy się przesadzi z manipulowaniem przy kotku, można oberwać łapą, ale prawie miękką. W schronisku od 11.07.
Obrazek

3-4. 477-478/16 - dzieci Hermiony. Nadal w szpitalu, coraz większe - jedno na oko zdrowe, drugiemu cały czas się oczka paprzą. Najlepiej, gdyby znalazły dom bez czekania na przejście do A1. W schronisku od 14.07.
Obrazek

5. 505/16 - Sulej. Miły kawaler, ale może się obrazić na manipulowanie przy tyle grzbietu. I dać temu wyraz. W schronisku od 18.07.
Obrazek

6. 524/16 Salwador - jest w szpitalu wyłącznie ze względu na gojące się uszy. W schronisku od 23.07.
Obrazek

7. 529/16 kociak, który został już podrostkiem - w szpitalu. W schronisku od 23.07.
Obrazek

8. 597/16 - kociak, w szpitaliku. Wygląda bardzo zdrowo. Niedawno rodzeństwo mu umarło. W schronisku od 31.07.
Obrazek

9. i 10. 611/16 i 612/16 - kociaki w A1. W schronisku od 3.08.
Obrazek
ObrazekObrazek

boniedydy

 
Posty: 1622
Od: Śro wrz 11, 2013 22:05

Post » Śro wrz 14, 2016 7:02 Re: PALUCH 15. Dramat goni dramat :(

Gdyby był problem ze zmieszczeniem w aucie u sqbi90 to w sobotę albo niedzielę jadąc do schroniska mogę zabrać. Proszę tylko o sygnał.

sqbi90 pisze:Powiedz jakie mniej więcej wymiary tego drapaka. Mam ograniczoną ilość miejsca, bo zapasowe koło wożę w bagażniku :wink:

adnama

 
Posty: 192
Od: Pon sie 22, 2016 13:01

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Franciszek1954, Google [Bot] i 119 gości