KOCIA CHATKA - odsłona nr 37

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 12, 2016 14:21 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 37

Lola jutro jedzie na badania.Ma być na czczo.Nie podajemy też rano insuliny,Kasia musi ja zabrać razem z Lolką.

balbina38

 
Posty: 3575
Od: Sob lis 15, 2008 16:41
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon wrz 12, 2016 14:22 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 37

Agata musisz gdzieś zamknąć Lolkę. Może na tę jedną noc wypuść maluchy z woliery,a daj tam Lolcię?

balbina38

 
Posty: 3575
Od: Sob lis 15, 2008 16:41
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon wrz 12, 2016 14:33 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 37

balbina38 pisze:
Patka2805 pisze:Za każdym razem mam problem z tym zamkiem.....

chyba z kluczem? Karolina też zgłaszała, wpadła w panikę ,bo nie mogła wyjść. Mam jeden zapasowy ,zostawię w KCH,to może ten będzie lepiej"działał"( to oryginał).


nie mogłam się wydostać ze 20 minut.
może mi w Galerii Katowickiej źle klucz dorobili?
Beata zostaw mi proszę w witrynę i dorobie go gdzieś indziej chyba, że ktoś kto częściej bywa w Chatce mi dorobi u sprawdzonego rzemieślnika a ja zwrócę kasę?

Michcia (Karola)

Avatar użytkownika
 
Posty: 800
Od: Pt paź 23, 2015 8:19

Post » Pon wrz 12, 2016 14:52 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 37

Michcia (Karola) pisze:
balbina38 pisze:
Patka2805 pisze:Za każdym razem mam problem z tym zamkiem.....

chyba z kluczem? Karolina też zgłaszała, wpadła w panikę ,bo nie mogła wyjść. Mam jeden zapasowy ,zostawię w KCH,to może ten będzie lepiej"działał"( to oryginał).


nie mogłam się wydostać ze 20 minut.
może mi w Galerii Katowickiej źle klucz dorobili?
Beata zostaw mi proszę w witrynę i dorobie go gdzieś indziej chyba, że ktoś kto częściej bywa w Chatce mi dorobi u sprawdzonego rzemieślnika a ja zwrócę kasę?


zostawiłam ,jest w witrynce.

balbina38

 
Posty: 3575
Od: Sob lis 15, 2008 16:41
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon wrz 12, 2016 16:05 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 37

Czekam z Anitką u szymańskiego,od razu ją zaszczepię,ja nie dam rady w tym tygodniu dyżuru zrobić,po południa mam zajęte a w piątek wyjeżdzam na szkolenie do niedzieli,ale w przyszłym tygodniu ,już będę wolniejsza.

Agnieszka2015

 
Posty: 716
Od: Sob kwi 11, 2015 9:13

Post » Pon wrz 12, 2016 18:36 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 37

mir.ka pisze:Duszek pojechał dziś do domku, została u mnie jeszcze Elfi. Była szansa, ze pójdą razem do jednego domu, ale Elfi się tam pies nie podobał.


kciuki za domek dla Elfi :ok:

balbina38

 
Posty: 3575
Od: Sob lis 15, 2008 16:41
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon wrz 12, 2016 19:00 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 37

Info z dyżuru.
LOLA JEST ZAMKNIETA W WOLIERZE, MA TYLKO WODE.
Na kwar....
Dawidek dobrze, Smołka też ( czarna matka), jest luzem bo nie chciała z małymi być. Więc na kwar... Ok.
Na zdrowej maluchy luzem brykaja. Dziewczyny poszły spać.
Na 3 ce :
Nowa kotka w wolierze syczy na koty jak podchodzą do siatki, ale pozatym jest bardzo grzeczna. Wszędzie kupki ok. Pozamiatalam przed Chatka pióra i powyrywalam kepki traw, nawet wygląda ok,gdyby nie te kupy gołębi :-(.
Była pani od Goldi, dała 10 zł.jest w witrynce. Była też Agata ( Fruciu) z jedzeniem dla maluchów ( sucha smilla). To chyba tyle.

Tajron

Avatar użytkownika
 
Posty: 2011
Od: Pon paź 20, 2014 19:36

Post » Pon wrz 12, 2016 20:33 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 37

Grafik 12.09.-18.09.
12.09. pon. rano Gosia wiecz. Agata
13.09. wtorek rano Gosia wiecz. Agata
14.09. środa rano Beata wiecz. Asia
15.09 czwartek rano Gosia wiecz. Karola
16.09. piątek rano Beata wiecz. Gosia
17.09 sobota rano brak wiecz.brak
18.09. niedziela rano Agata wiecz. brak

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto wrz 13, 2016 18:11 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 37

Rano ok. Tylko Kaska ma fatalną kupe :/
Didi w wolierze, obserwacja czy sika i kupke robi. Niech odzyje trochę w tej wolierze zdala od tej calej ferajry, bo nic tylko spi :/ I nie jest taka wesoła jak kiedys.
Czy ktoś widzi czy Kinga przemieszcza sie po pomieszczeniu. Bo tyle co ją wyciagne z koszyka to chwile lezy i znow ucieka do niego. Pamietajcie o niej. Ona w koszyku ma wode i suche.
Na kw na polce jest gastro w woreczkach dla Margo. Dajcie znac jak kupka, bo wczoraj byla nie zafajna.

Jezeli mama lata juz luzem, a od czasu do czasu jest przy malcach, to chyba powinnismy ja przygotowywać do zabiegu sterylki. Bo bedzie nam siedzieć jak Moli i Ramonka. Jeżeli wraca do siebie na włości.

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto wrz 13, 2016 20:01 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 37

CatAngel pisze:Jezeli mama lata juz luzem, a od czasu do czasu jest przy malcach, to chyba powinnismy ja przygotowywać do zabiegu sterylki. Bo bedzie nam siedzieć jak Moli i Ramonka. Jeżeli wraca do siebie na włości.

ona wraca do siebie. Teraz trzeba logistycznie pomyśleć jak ją oddzielić od maluchów.
Mozna dla nich rozstawic gdzieś klatkę( przed łazienką np.)chociaż nie wiem czy tam się zmieści.

balbina38

 
Posty: 3575
Od: Sob lis 15, 2008 16:41
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto wrz 13, 2016 20:04 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 37

jutro do domu jedzie Bronka,a w sobotę Fanta.
W poniedziałek przyjeżdż Pani oglądać tych dwóch chłopców od Mamuśki.
Dzwoniła też pani zainteresowana kotkiem,chce przyjechać z cała rodzinką obejrzeć,da znać w jaki dzień się zorganizują.

balbina38

 
Posty: 3575
Od: Sob lis 15, 2008 16:41
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto wrz 13, 2016 20:29 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 37

Info z dyżuru.
Wszędzie spokojnie. Na 3 ce Amelka w wolierze tylko syczy na gówniarstwo, a one jak w obrazek na nią :). Ciekawe kiedy odpuści :). Na kwar... Smolke zamknełam z małymi na trochę, ale jak wychodzilam to ja pusciłam. Chyba się lubią z Dawidkiem, fajnie wygladaja ona taka chuda i czarna, a on biały i taki duży :). Panne na górze trzeba spryskac fiprysem jak będzie można.
Dorcia bardzo oszczędza ta łapkę co miała w gipsie...
MARGO szaleje w boksie jak nikt nie patrzy :). Maluchy super.
Na zdrowej bardzo mi dziś brakowało Loli. Jak kończyłam dyżur to jej jeszcze nie było :(. Maluchy ok.Julka super się otwarla na głaskanie :).
Gosia ty Kinge bierzesz od góry i biedna się boi, ja jak zaglądam do niej to się kuli i syczy. Jak się ją głaska to jest już ok.
DIDI spała cały czas, w kuwecie było siku. Była jedna brzydka kupka , ale czyja? Lampa w łazience się świeci cały czas, nie da się wyłączyć. W lodówce jest jedzenie dla korka. To chyba tyle.

Tajron

Avatar użytkownika
 
Posty: 2011
Od: Pon paź 20, 2014 19:36

Post » Wto wrz 13, 2016 20:58 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 37

Kupa to pewnie Kaśki bo przy mnie robila rano.
Ja jak wkladam rękę do koszyczka do Kingi to sie podnosi zaczyna lasic, wygibaski robi, jak ja daje na koszyk to tez, ale jak juz ją zostawie i sie odwroce to w długą do koszyka. Bo tak jak z nią przebywam to jest ok.

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto wrz 13, 2016 21:17 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 37

Lolcia została jeszcze jeden dzień na badania,wraca jutro. Kasia ją przywiezie.

balbina38

 
Posty: 3575
Od: Sob lis 15, 2008 16:41
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro wrz 14, 2016 11:21 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 37

Gosia, chciałabym jutro wziąć do schroniska lampę z Kociej Chatki, żeby Marta wysłała ją na przegląd, zmianę filtrów itd. Przygotujesz mi ją rano?

merryjanee

 
Posty: 263
Od: Pt gru 14, 2012 22:54

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kasiek1510, puszatek i 61 gości