Bella i Rysia, Podwórkowce, zdjęcia s.36, biżutki s.37

[isabell36]

pozdrowienia od Rysi:






Bossa i Kukułek:




Zezulca z Gostyńca






i Belli

[Ewa L.]

Śliczne dziewczyny i stadko.

[morelowa]

Przytulnie

[mir.ka]

pozdrowienia od Rysi:









i Belli

[isabell36]

witamy wszystkich jesiennie - dzisiaj na kastrację złapałam Klonika - nie zrobiłam zdjęć bo kot i tak zestresowany - może jutro rano pstryknę.

Podwórkowce jedzą na umór - mam nadzieję że nie jest to zwiastun ciężkiej zimy

[Ewa L.]

Witaj Izus z dziewczynkami

[isabell36]

Witaj Izus z dziewczynkami

witaj Ewciu

[mir.ka]

witamy wszystkich jesiennie - dzisiaj na kastrację złapałam Klonika - nie zrobiłam zdjęć bo kot i tak zestresowany - może jutro rano pstryknę.

Podwórkowce jedzą na umór - mam nadzieję że nie jest to zwiastun ciężkiej zimy

może cos w tym jest, zwierzaczki wiedzą lepiej

[morelowa]

witamy wszystkich jesiennie - dzisiaj na kastrację złapałam Klonika - nie zrobiłam zdjęć bo kot i tak zestresowany - może jutro rano pstryknę.

Podwórkowce jedzą na umór - mam nadzieję że nie jest to zwiastun ciężkiej zimy

Domowe jedzą dużo - za dużo To chyba jednak ta zima
Tfu!

[isabell36]

w tej chwili codziennie przychodzi 9 kotów - kocury przytuliły się do podwórkowych rezydentów

Timur nie wrócił po wakacjach - już się z nim pożegnałam
Burasek też nie wrócił - mam nadzieję, że wyjechał z właścicielem
Maurycego ostatni raz widziałam jesienią 2015 roku - mam nadzieję, że żyje i to nowe kocury go pogoniły więc znalazł sobie inną metę

w tym tygodniu chcę złapać Ryśka bez ogonka na kastrację - zobaczymy, jak nie teraz to jakoś "na dniach"

pozdrowienia dla cierpliwych zaglądaczy

[MB&Ofelia]

Zaglądamy i pozdrawiamy!

PS. Moje pannice też żrą jak najęte, chyba sadło gromadzą

[Ewa L.]

[isabell36]

jest Timur !!!!!

wczoraj napisałam, że go nie ma i nie wróci, a on się dzisiaj pojawił

pięknie wygląda - nigdy go nie widziałam w takiej dobrej formie, gęste futro, gruby kot tylko mordka jak zwykle ... jak to u Timura ... powiedzmy nie najładniejsza
buczał na koty nie był wygłodzony, dał się wygłaskać - chociaż nie obejrzałam go dokładnie bo już ciemnawo było

to był chyba mega foch na mnie, że go wtedy do domu nie wzięłam

złapałam Rysia z krótkim ogonkiem na kastrację - jutro będzie lżejszy o klejnoty

[morelowa]

Dobrze...
Nie lubię takich postów, że był a nie ma ..

[MB&Ofelia]

Super!
Pewnie się nie przyzna, gdzie się szlajał tyle czasu

I za udaną łapankę