Prosze o Zamkniecie Wątku , dziekuję

Dlaczego nie mówi się śliSKać , skoro mam w mieszkaniu - naprawdę :mrgreen:

- okropnie ślisko??
Bez dywaników. Koty na zakrętach ledwo wyrabiają :mrgreen:

morelowa pisze:Dlaczego nie mówi się śliSKać , skoro mam w mieszkaniu - naprawdę - okropnie ślisko??
Bez dywaników. Koty na zakrętach ledwo wyrabiają

logiczne spostrzeżenie :ok:

O, moje zmory

alessandra pisze:no to jak my poszli z tom reklamom, to jeszcze i tak od Cioci Axy my zdjecia dostali i siem pochwalimy :

No, D&D w akcji

ślicznie im w tym kolorze

(no ale ładnemu we wszystkim ładnie :wink:

) , choć nieco może niebieski nastrajać zbyt kontenplacyjnie, zatem wkrótce będzie na różowo :lol:

GDZIE jest ten antydepresant?
hę?

czarno-czarni pisze:GDZIE jest ten antydepresant?
hę?

na razie w kłębku jeszcze :lol:

ale cos an rzeczy z tym różowym jest :mrgreen:

, bo ostatni motek udało mi się dostać w pasmanterii :wink:

Bo róż dobrze nam robi na urodę, o

I kocim, i psim, i ludzkim. :smokin:

A ja się pochwalę! Kupiłam motki w szarościach, odpowiedniej firmy. Te ciemne szarości jakby czekały na mnie, tom zgarnęła 4 sztuki

W reklamówkę poutykałam, zapakowałam w papiurek i... schowałam w szafie. Zapewne z myślą o rozmnożeniu, bo jak słowo daję, nie wiem o co mi szło :ryk:

Atta pisze:A ja się pochwalę! Kupiłam motki w szarościach, odpowiedniej firmy. Te ciemne szarości jakby czekały na mnie, tom zgarnęła 4 sztuki W reklamówkę poutykałam, zapakowałam w papiurek i... schowałam w szafie. Zapewne z myślą o rozmnożeniu, bo jak słowo daję, nie wiem o co mi szło

jak się rozmnożą, ślij, będziem sztrikować :ok: