Moja gromadka.

anita5 pisze:No isiaja, dziękuję!

Na razie nie ma za co, bo Dag nie dała konta.
Jak zrobię przelew to zadzwonię.

Isiaja - cudowna istotka! :1luvu:

Szkoła się zaczęła na całego. Kiedy dziś usiłowałam ucznia z mojej osobistej klasy przekonać, żeby zaczął wreszcie robić coś pożytecznego, on na to: Niech pani nie robi fermentu!
Gość ma taki sposób bycia i mówienia, że można się posikać ze śmiechu. No i zaczęłam się śmiać.

Nieźle...

widać,że gościu ma już ustalony priorytet życiowy :roll:

racja, nie mieszaj, bo na Ciebie jeszcze przejdzie :strach:

Przepraszam, źle to opisałam, on nie chciał być niemiły, on jest po prostu straszliwie śmieszny i jak coś takiego powie, to rozbraja. To bardzo miły, wesoły młodzian. Twierdzi np że jego mama woli od niego swojego KOTA.

koty do DOPIERO sieją ferment

anita5 pisze:Twierdzi np że jego mama woli od niego swojego KOTA.

No to normalna mama, prawidłowe priorytety ma

czarno-czarni pisze:koty do DOPIERO sieją ferment

Axa76 pisze:
anita5 pisze:Twierdzi np że jego mama woli od niego swojego KOTA.

No to normalna mama, prawidłowe priorytety ma

czarno-czarni pisze:koty do DOPIERO sieją ferment

Do mnie zaczął przychodzić drugoklasista na korepetycje z czytania. Pierwszy raz zajmuję się nauczaniem dziecka w tym wieku (bo ja to gustuje w tych mężniejszych, tak od 4 klasy :mrgreen:

) i powiedzmy, że nie czuje sie w pełni profesjonalna. To nic, że musze być maksymalnie skupiona, bo on cały czas tkwi w rozproszeniu, ale jaki ubaw, gdy dzieciaki w tym wieku jeszcze spontanicznie opowiadają :ryk:

Także Anita nie zmieniaj profilu, siedź w nauczaniu wczesnoszkolnym, a zawsze będziesz narażona na ów rozbrajający spontan :ok:

No tylko że ów młodzian, co to mu zasiewam ferment, ma 18 lat

No i upiekł mi ciasto na zajęciach gastronomicznych. I dostałam w prezencie. Hm.

anita5 pisze:No tylko że ów młodzian, co to mu zasiewam ferment, ma 18 lat

No i upiekł mi ciasto na zajęciach gastronomicznych. I dostałam w prezencie. Hm.

osz kurde, no

anita5 pisze:No tylko że ów młodzian, co to mu zasiewam ferment, ma 18 lat

No i upiekł mi ciasto na zajęciach gastronomicznych. I dostałam w prezencie. Hm.

Olera, a ja z jakiegoś powodu upatrywałam w Tobie nauczycielkę klas 1-3 podstawówki :ryk:

anita5 pisze:....

No i upiekł mi ciasto na zajęciach gastronomicznych. I dostałam w prezencie. Hm.

No, no - to musi być jakiś znak :lol:

Moja gromadka.

Kto przegląda forum