Fifeczka

[zuza]

To trzymam kciukiza wyniki

[Trevor]

Dziękujemy, morfologia będzie jutro a wyniki testów na alergie pokarmową za kilka dni.

[zuza]

Bardzo jestem tych testow i wynikow ciekawa.

Jak wzielam Molly to miala wydrapana cala szyje. Po Czarnej, ktora miala kiedys takie objawy, przestawilam ja po prostu na karme bezzbozowa i przeszlo. Mialam wiec latwo.

[Trevor]

Też jestem ciekawy, zażyczyłem najdroższe testy bo one mają ujawnić wszystkie alergeny zarówno te pokarmowe i inne, nie pamiętam jak się to nazywa, jakbym wybrał tańsza opcję to możliwe że trzeba by było robić drugie i w sumie drożej by wyszło.
Z karmami też próbowałem ale w tym przypadku ciężko jest określić, no i odchudzanie trzeba będzie wprowadzić w życie, tzn już powoli się z tym zmagamy, rok temu waga wynosiła 7 kg a dziś 6,75

[darkot]

Powodzenia Trevor. miziaki dla Fifeczki.

[Alija]

Ja też trzymam za Fifunieczkę!

[darkot]

jak wyniki

[Trevor]

wyników morfologii nie ma bo krew była zbyt gęsta, nie wiem jak to możliwe... wyniki alergiczne maja być za kilka dni, w poniedziałek znowu na pobranie krwi do morfologii i biochemii.
jutro od 20 znowu post i mam zalecenie aby kicia więcej piła wody, jak ją do tego zachęcić...? wet powiedziała że strzykawka dawać pic ale to dorosły w połowie obsługiwalny kot.

[Alija]

Spróbuj dodawać wody do mokrej karmy. Wogóle warto zwiększyć ilość mokrej karmy, kosztem suchej. W surowym mięsie też jest dużo wody. Nie wiem, czym karmisz kicię i co ona lubi...

[Trevor]

teraz je hillsa dd, do dobry pomysł kupie saszetkę i dodam przegotowanej wody do saszetki z sosikiem

[Alija]

Tylko nie za dużo wody do saszetki, na granicy tolerancji. Moje koty nie chcą jeść, jeśli za bardzo rozwodnione. Można też podać mleko bez laktozy lub zwykłe, jeśli Fifeczka lubi i nie ma po nim biegunki

[darkot]

Trevorze - Łatka też ma za gęstą krew. Z tego samego powodu. Od wody ją odrzuca- dosłownie . Jak pisze Alija- próbujemy jej przemycać wodę w mleku, jedzeniu.
W większosci ląduje w śmietniku. Ona ją wyczuwa. A jedyny ratunek to mokra karma z "sosem". To wcina. I siurka po kilka razy na dobę całkiem sporo.

[darkot]

Taak. Szybciej piszę niż myślę:(((

[Alija]

A co powiecie o poidełku fontannie? To podobno taka atrakcja i frajda, że koty chętnie piją. Ja mam taki zakup w planach, ale wciąż są pilniejsze wydatki...

[Trevor]

jutro od koleżanki mam pobrać taka fontannę w leasing, zdam relacje, tez o tym myślałem zobaczymy jak ta pożyczona się sprawdzi