Ja. Nemo pojechal do domu :)

[LimLim]

Strasznie mi go szkoda. Jedyna pociecha, że nareszcie trafił na Kociarza i może liczyć na pomoc.

[Chiara]

kciuczki za nemusia...

napisz eve jak bedziesz jus cos o plci wiedziec...

pozdrawiam ciebie i kotecka

To, co się przytrafiło temu kiciusiowi i Twojej koteczce rozwaliło mnie na minione dwa dni. To zbyt straszne, by napisać komentarz

[Dorota]

:ok::ok:
:ok:


To w koncu dziewucha czy chlopak?

[Janka]

...

[Ania z Poznania]

Trzymaj się Nemuś i nabieraj sił! Musisz walczyć, bo są jeszcze dobrzy ludzie, jak ta dwunożna która się tobą tak troskliwie opiekuje.
Wszystkie 8 zaciskamy za ciebie łapki! - - - - - - -

[Dorota]

...

CO????!!!

[Siean]

Trzymaj się Nemo...
Białe łapki, krawacik, czarny... Taka kicia w smokingu jak moja Bambo...
Jak pomyślę, że i moim mogło się to przytrafić... Mecenas przecież też został przez kogoś wyrzucony z domu... Tak samo Bis i Łupina...

[Beliowen]

Podniose watek, zeby Eve latwiej bylo go znalezc...

Nemo, kiciu, walcz i zyj
Kochamy Cie i caly czas myslimy
A kciuki juz bola
Ale czekamy, czekamy, czekamy

[Elcia]

Trzymamy kciuki za Nemo. To sie w głowie nie mieśći, że ludzie potrafią być tak okrutni

[jojo]

Nemo, kiciu, walcz i zyj
Kochamy Cie i caly czas myslimy
A kciuki juz bola
Ale czekamy, czekamy, czekamy

podpisuje sie pod tym

[Jolinar]

Może się zdobędę, żeby to napisać... kiedyś tam

Nie chcielibyście wiedzieć, co bym im zrobiła...

Evuś, jeśli w przyszły czwartek będę w Gdańsku, MUSIMY się spotkać... będę miała coś dla biedaka... jemu się teraz należy koci raj na ziemi...

[thor]

NATYCHMAIST POWIADOMIĆ POLICJE !!!! NIE ZWLEKAJCIE ! Nie ma organizacji u was która moze was wspomóc i sama zażądać dochodzenia ? Złozyć doniesienie o przestepstwie ?
Nie bedzie sprawców wykrytych ok ale niech WIEDZĄ ŻE SIE POLICJA TYM INTERESOWAŁA I PYTAŁA ! Trzeba tez ostro naciskac dzielnicowego.
Jak macie problem z forma doniesienia o przestepstwie to przesle wzór. ALE JUZ TRZEBA DZIAŁAĆ, jak policja zacznie sie rozpytywac za 2 tygodnie to bez sensu. ZARAZ, NATYCHMIAST, złapac kontakt z prowadzącym policjantem sprawe i mocno naciskać !!!
Jak do oprawców dojdzie ( a dojdzie) że policja o tio rozpytuje to sie na drugi raz być może zastanawią.
WIĘC ZRÓBCIE TO ABY UCHRONIĆ KOLEJNE KOTY !
Mam w temacie tym doświadczenie, policja musi sie pokazać na osiedlu i rozpytywać. MUSI ! Ale trzeba pamiętać, nie wiem na jakiego policjanta, dzielnicowego traficie. Trzeba ich kontrolować i naciskać. Jak coś to interweniować o zwierzchników i straszyc rzecznika prasowego, przesłaniem skargi na opieszałość do mediów.

A jeszcze jedno. Wskazana jest obdukcja zrobiona przez weterynarza. Jeżeli nie to ok muszą wystarczyc świadkowie.

[dziewiatowa]

Ewelinko
jestes jak zwykle dzielna
co by te wszystkie kotki zrobily bez Ciebie
np. nemo niusia i baaaaaaardzo duzo innych.

trzymaj sie nemo.
zdrowka Ci zyczymy.

[thor]

I jeszcze jedna moja myśl. Gdyby rodzice dawli dobre wzory dzieciom, nigdy by sie cos takiego nie zdarzyło. Ci oprawcy widać takich wzorów nie mieli. Zawsze w takich przypadkach powtarzam: rodzice tych zwyrodnialców ponoszą odpowiedzialność taką sama jak ich dzieci za ten czyn.
Także ci którzy "nic nie wiedzieli", "nie słyszeli".

[Rupert]

Zgroza... czytając pierwszego posta dołączyłem do grona płaczących... a temat czytam z jedną z moich Mruczadeł, leżącą na kolanach, którą kiedy znalazłem 3 wetów chciało uśpić a dopiero czwarty, podjął się operować i obiecał iż mimo utraty oka, będzie żyła i będzie miała szanse na spotkanie na swojej drodze innych ludzi niż do tej pory.
Jak zwykle w takich momentach pozostaje żal iż takie skur.... nie próbują zrobić tego przy mnie...