Zamknelam wszystkie upierdliwe sprawy
W sumie moglabym sie zwinac do domu ale sumeinei mi nie pozwala (bylam o 9 w pracy)
Znalazlam taki artykul... no po prostuuuu usmeich sam wlazi na pychol jak sie to czyta
http://dobrewiadomosci.net.pl/12578-kot ... do-holelu/
IDziemy dzis do netto maja podobno fajne drapaki ... zobaczymy
http://screencast.com/t/812TTtC3lt
Edited:
I po pracy jedziemy do Dixiorka... do naszego sloneczka.











