Kot chudnie :(

[mziel52]

Jeśli jesteś zaniepokojony, to lepiej badaj, niż miałbyś później żałować opieszałości. USG i mocz, ewentualnie potem dogłębniej hormony, wpływające na zachowanie i metabolizm.
A czy w ostatnim czasie nie zmieniły się jakieś domowe okoliczności, mające wpływ na zachowanie kota?

[Martinnn]

Abstrahując od tego czy coś mu jest czy nie bo nie wiemy, to wygląda dość dobrze, ani gruby ani chudy taki bym rzekł w sam raz. Ale ogólnie musi być duży skoro tyle ważył i jeszcze nadal waży, mój ma rok i 3 mce i waży 3,5 i wygląda też zupełnie normalnie. Kot też przecież nie będzie cały czas tył, już jest w takim wieku, że już wzrost zakończył i jeśli dobrze go karmisz to sadełka nie będzie zbierał i nie będzie tył.

[color1]

co do okoliczności - a punktem odniesienia niech będzie kwiecień 2016 gdy ważył 5,81 - to w czerwcu "wyszedł" mój tymczas, ale nie sądzę aby to był stres z tego powodu, bo zażyłości nie było.

na mocz się zaczajam już drugi dzień, ale przy okazji dopytam - czy to ma być mocz na czczo, czy po prostu poranny ? bo nie wiem czy mam chować karmę na noc ?

[Stomachari]

Pewnie najlepiej będzie zabrać karmę, żeby nic nie przegapić.
Czy Twój kot nie ma rytuału z porannym oddawaniem moczu, który mógłbyś wykorzystać jako dobrą okazję? Moja kota ma, dlatego pytam. Ja daję jeść, ona zjada (trochę lub wszystko, zależy czy ma konkurencję w psotaci tymczasków) i idzie opróżnić pęcherz.

[mziel52]

Nie przypominam sobie, aby kiedykolwiek wet mi mówił o moczu na czczo.

[color1]

Czy Twój kot nie ma rytuału z porannym oddawaniem moczu, który mógłbyś wykorzystać jako dobrą okazję?

może i ma ale ja nie mam rytuału wczesnego wstawania wiec się rozmijamy
no ale na dziś to i tak muszę czekać do poniedziałku z polowaniem na siku...

[Martinnn]

HaHa to tak jak ja, zanim wstanę to one już dawno są po porannej toalecie i czekają na michę.

[mziel52]

Nie musisz czekać do poniedziałku. Laboratorium na Wita Stwosza (http://www.labwet.pl/9/kontakt) pracuje całodobowo i sam możesz zawieźć mocz w pojemniczku z apteki lub sterylnej strzykawce 20 ml. Nie potrzeba skierowania od weta.

[pchełeczka]

Moja kotka z 6,5 na 5,2 schrudla jak sie przed latem i upalami pojawil kolejny tymczas, w jakies 3 mce. Ona jest nerwuska. Z badan nic nie wyszlo wiec obstawiam na stres i ogolne relacje miedzy kotami. Je naprawdę widać az za dobrze. W przypadku Agaty dostawiam jej wiecej mokrego pod nos. NIe musi jesc z innymi. Ma swoj azyl i mam nadzieje ze odbije sobie.

[color1]

no i są wyniki badania moczu:



wet mówi, że oprócz nienaturalnie zbyt dużej gęstości, nie ma się czego przyczepić. z gęstości wynika, że kotek mało pije, ale jak na moje oko pije normalnie, wystarczająco często, sierść/skóra nie wskazuje na odwodnienie. nie wiem, może po prostu taka próbka była (pierwszy mocz po nocy pobrany około 10:30) - kotek dopiero co się obudził...

czy znawcy np. od kotów nerkowych mogą się wypowiedzieć ? ja na moczu zupełnie się nie znam...
no i w sumie nie wiadomo co dalej z przypadłością kotka... wprawdzie za 2-3 tyg. mam ponownie pobrać do badania próbkę moczu, ale to i tak może niewiele wnieść do poruszonej sprawy... dać sobie spokój na razie i obserwować wagę i zachowanie kota ?

[mziel52]

http://www.portalweterynaryjny.pl/artyk ... ow-46.html
o wałeczkach jest tam w tabeli.

[color1]

Czy to jakiś stan zapalny nerek ? Bo jedne parametry (te w normie) wykluczają te, które poza normę wykraczają aby postawić taką diagnozę...
Jakoś badać kota w kierunku nerek (i jak) ?
A poza tym, czy to ma jakiś związek z ewentualnym chudnięciem ?

[mziel52]

Zrób USG u dr Marcińskiego. Mnie się zdarzyło, że stwierdził, iż obraz nerek kotki gorszy niż to widać w wynikach krwi. U ludzi takie wałeczki wskazują na śródmiąższowe zapalenie nerek, które przez wiele lat może rozwijać się bezobjawowo. Dla bezpieczeństwa należy wykluczyć nefrotoksyczne leki z ewentualnych terapii. Na razie to są drobne poszlaki, ale warto zachować czujność, bo kot ma swoje lata.

[Kotimont]

Niewiele dowiemy się z wyników na temat stanu nerek, poza tym, że mocz jest gęsty, więc sprawnie zagęszczają.
U nerkowców ciężar właściwy jest dość niski.

T4 w normie, więc chyba należy wykluczyć nadczynność tarczycy.

Niepokoi obfita flora bakteryjna. Wet jakoś to skomentował?
Wyższy poziom globulin potwierdza istnienie stanu zapalnego.
USG zrobiłabym dla uzyskania pełnego obrazu stanu kota.
Tak, jak radzi mziel52

[color1]

Niepokoi obfita flora bakteryjna. Wet jakoś to skomentował?

skomentował, że to może być efekt sposobu pobrania próbki, czyli nie do końca sterylny pojemnik itp... faktycznie, pojemnik już jakiś czas czekał (ale zamknięty, choć nie hermetycznie) na próbkę, może naczynie do którego zebrałem mocz też nie był super czysty (efekt zapolowania na siku)

Wyższy poziom globulin potwierdza istnienie stanu zapalnego.
USG zrobiłabym dla uzyskania pełnego obrazu stanu kota.

ale czy stan zapalny nie miałby odzwierciedlenia w morfologii ?

za 3 tyg. powtórzę mocz, jak nadal będzie wątpliwy to udam się na usg...
na razie będę zachęcał do częstszego picia wody (jutro zamawiam fontannę), choć z tego co widzę, kotek sika co najmniej 3 razy dziennie