» Pt wrz 09, 2016 7:55
Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze
Berusia, wasz dotychczasowy wet nie jest dobry w sprawach nerkowych, ale, jak się można domyślić, mieszkasz w małej miejscowości i nie masz większego wyboru, chyba, żebyś pojechała gdzieś po sąsiedzku.
Wyniki Czarusi dość szybko się pogorszyły, ale trudno mówić na razie na temat szans. Z poziomu WBC wynika, że na pewno miała infekcję, niekoniecznie układu moczowego, z czego mogło się rozwinąć kłębuszkowe zapalenie nerek i ich niewydolność. ma też pogorszone wyniki wątrobowe, ale nie tragicznie.
Trzeba by po pierwsze obejrzeć, czy to tylko układ moczowy, czy infekcja tli się gdzie indziej (np zęby). Po drugie warto by zbadać mocz na obecność bakterii i dopasować antybiotyk, na które by były wrażliwe, jeśli jakieś są.
Równocześnie zbadać poziom fosforu we krwi i jeśli trzeba zastosować do jedzenia wyłapywacz fosforu przy karmieniu, warto też zbadać poziom wapnia i resztę jonogramu
I kontynuować kroplówki, już bez furosemidu. Można robić je podskórnie, samej w domu, wtedy koty mniej się denerwują
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"