Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka tymczas

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 07, 2016 8:03 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka tymczas

:lol: :lol: :lol:
"Posłuchaj, czy nie skrzypi, kiedy rzuca Ci piłeczkę."
:lol: :lol: :lol:

Uwielbiam te listy :lol:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Śro wrz 07, 2016 10:55 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka tymczas

Proszę Cię, nie behawiorysta i nie psychotropy. Na to za wcześnie. Czy działają u Was feromony w kontakcie? Pamiętam, że była chyba obróżka. Ja myślę, że te feromony wystarczą, choć trzeba dać miesiąc czasu na rozruch, żeby w mieszkaniu odpowiednio stężały, ale pewnie efekt będzie wcześniej i będzie zbawienny dla wszystkich, a wszyscy futerkowi powinni je wdychać.
Szukałam ostatnio feromonów dla nas i zauważyłam też nowe FRIENDS http://www.zooplus.pl/shop/koty/kuwety_ ... way/568572
A z tabletek ewentualnie to http://sklep.mvet.pl/Terapia-neurologic ... dukt.2998/
Ale to sama oceń czy trzeba. Te tabletki są naturalne całkowicie, żadne psychotropy, produkt powstały z mleka. I są polecane przez weterynarzy, bo stąd je znam, a nie że jakiś "marketowy" produkt.

Furka mnie śmieszy :) To musi być zabawne - takie małe, chude, a wojujące jak wściekły szczur :)

Świetnie sobie radzisz :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro wrz 07, 2016 12:24 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka tymczas

Kochana Igo!

Dorwałam się do komputera i odpisuję od razu, zanim znowu wydarzy się tutaj cos nieprzewidzianego, co nie pozwoli mi pisać przez długi czas. Z Dużymi nigdy nic nie wiadomo...

Strasznie, strasznie zmartwiły i zaniepokoiły mnie wiesci od Ciebie! Ta straszna Nowa, groźna bestia, to jakis tyran i potwór w kociej skórze! Kogo też Duża Wam sprowadziła do domu? Czy ona postradała rozum??? 8O 8O 8O
Igusiu, przede wszystkim zachowaj spokój i w chwilach zagrożenia przypomnij sobie, że jestes lepsza niż inne koty, lepsza niż Duzi, że jestes wspaniałą Igą! To pozwoli Ci zachować godnosć, choć ja nie wątpię, że jej nigdy nie tracisz, nie to co głupiutka Miki, której zwieracze nie wytrzymują stresu :roll:
Z Dużymi, jak już pisałam, nigdy nic nie wiadomo, i nie wiadomo też, co oznacza wedug nich "tymczasem"... z tego co opisujesz, może to być całkiem długi czas :?
Być może powinnyscie wszystkie razem, Ty, Tereska, Miki i Diabeł, zrobić strajk generalny? Przestać jesć, załatwiać się poza kuwetą, aż Duzi zrozumieją, że cos tu jednak nie jest w porządku i pozbędą się tej okropnej Kosmitki? Przedyskutujcie to między sobą, wspólna akcja może wymusić wiele!
Z drugiej strony, skoro nawet bezposredni atak na Dużych nie sprawił, że opusciła Wasz dom, to jednak naprawdę ciężka sprawa...
Wiesz, sama jestem tym zszokowana, ale aż mi żal Miki! Tylko jej tego nie mów oczywiscie. No ale mimo wszystko, ciągle to powtarzam - we własnym domu tak ją traktuje jakas obca...
Nie wiem, wiem sama co doradzać, bardzo się niepokoję :cry: Ale dobrze, że trzymacie się razem, to jedyne, co może Wam zagwarantować jakies bezpieczeństwo i łatwiejszą obronę w razie ataku...

Też mnie zawsze martwi, jak Duzi wychodzą. I jak już wrócą, zawsze ich za to karam, choć uważam, że za słabo w stosunku do przewinienia. Chowam się przed nimi i nie daję się pogłaskać, choć przez kilka godzin. Muszą wiedzieć, że narażają mnie tymi wyjsciami na stres. I nie są zaczipowani niestety :( zawsze jak ich nie ma, czuję niepokój, bo choć są irytujący, to jednak są moi, prawda? I kto by mnie karmił, jakby ich zabrakło???
A Duża ostatnio zaniedbała mnie naprawdę skandalicznie. Nawet gorzej niż poprzednio. Przez kilka dni nie było jej w ogóle w domu! Z jednej strony tym mnie bardzo rozczarowała, z drugiej słyszałam, że podobno była wtedy u weterynarza dla Dużych (może na sterylizacji? albo własnie na czipowaniu?), a przecież wiadomo, że tam nikomu nie jest dobrze. Więc też troszkę współczuję... i okazuję jej i troskę, i rozczarowanie. Czasem ją przytulam, ale potem nie pozwalam się pogłaskać. Niech wie, jaki zamęt wprowadza w moje życie!

Spytałam Ciri, czy to prawda, że jest spokrewniona z Miki, ale ona jest taka głupia... nie zrozumiała, co to znaczy "spokrewniona" :roll: więc jak się tak nad tym zastanawiam, to może faktycznie jest, bo skoro są podobne z wyglądu, a do tego żadna nie jest zbyt bystra (delikatnie mówiąc), to cos może być rzeczywiscie na rzeczy :roll:

Ach Igusiu, sciskam Cię bardzo, bardzo mocno, trzymaj się dzielnie! Miejmy nadzieję, że Duzi w końcu zapewnią Wam należyty spokój i wyslą Kosmitkę gdzies daleko, żebyscie mogły odetchnąć i żyć znowu w miarę dobrze, jak na to zasługujecie. Bądź silna i pamiętaj, że zawsze możesz do mnie napisać. A może po prostu do mnie przyjedź, tutaj jest przynajmniej spokój, nawet Ciri nie jest taka zła, da się z nią wytrzymać!
Moc uscisków Iguniu!

Twoja Stella

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Czw wrz 08, 2016 7:28 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka tymczas

Mam kotkę , która wygląda tak samo jak Furka i zachowuje się bardzo podobnie. Nienawidzi drugiej kotki już od 4 lat. Z tym, że ja podzieliłam koty pietrami, bo mam taką możliwość.No i zauważyłam, że kiedy moja nas gryzie, to znaczy że ma zatkane gruczoły okołoodbytowe. Ale gdy tylko druga kotka ośmieli się być na jej pietrze od razu jest atak. Teraz kotka-ofiara nawet gdy przechodzi obok pustego fotela agresora syczy ostrzegawczo.

wilhelm170

 
Posty: 716
Od: Pt cze 08, 2012 19:32

Post » Czw wrz 08, 2016 7:35 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka tymczas

Chciałam wstawić zdjęcie ale nie wiem jak ;)

wilhelm170

 
Posty: 716
Od: Pt cze 08, 2012 19:32

Post » Czw wrz 08, 2016 7:41 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka tymczas

Kopiujesz trzeci link i wklejasz w odpowiedzi ;)

Obrazek

Arcana

 
Posty: 5722
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 5 >>

Post » Czw wrz 08, 2016 20:38 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka tymczas

O matko! Toż to Furka 8O

Witaj wilhelm170 :) Dzięki, Arcana, za pomoc z wklejką :)

Kotki są niemal identyczne. Tylko Twoja ma zapewne ogon. ;)
ObrazekObrazek
Obrazek

Batumi [*] 1.06.2009
Padzioch [*] 20.09.2014
Tereska [*] 10.09.2018
Iga [*] 9.10.2019

Kotimont

 
Posty: 1792
Od: Sob cze 13, 2015 22:34

Post » Czw wrz 08, 2016 20:47 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka tymczas

Ma pół ogona.Nie wiem, co się stało - taka już się przybłąkała . Arcana, dzięki !!!!

wilhelm170

 
Posty: 716
Od: Pt cze 08, 2012 19:32

Post » Czw wrz 08, 2016 20:51 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka tymczas

Furczy mi w oczach :201416 :201416
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Czw wrz 08, 2016 20:51 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka tymczas

;))) dobre określenie.

wilhelm170

 
Posty: 716
Od: Pt cze 08, 2012 19:32

Post » Czw wrz 08, 2016 21:28 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka tymczas

:D :1luvu: :1luvu:

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Czw wrz 08, 2016 21:35 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka tymczas

Pół ogona 8O Aż mnie korci, żeby zapytać, czy też się ślini podczas głaskania ;)
Furce pozostawiono około 6 cm ogona.

Jestem w szoku :D
Jak ma na imię?

Szkoda, że szylkretki z reguły bywają tak osobliwie agresywne do innych kotów :|
ObrazekObrazek
Obrazek

Batumi [*] 1.06.2009
Padzioch [*] 20.09.2014
Tereska [*] 10.09.2018
Iga [*] 9.10.2019

Kotimont

 
Posty: 1792
Od: Sob cze 13, 2015 22:34

Post » Czw wrz 08, 2016 21:48 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka tymczas

śliniła się na początku naszej znajomości, teraz tylko mruczy.Uwielbia wskakiwać na kolana i się przytulać.Lubi wszelkie tasiemki i sznurówki do zabawy, kulki ją mniej interesują.Ma na imię Porter( tak nazwał mąż ;)ale charakter ma chłopczycy, więc pasuje. Interesuje ją głownie jedzenie ( widać na zdjęciu), a zwłaszcza mięso. Nie miauczy- skrzeczy ;)

wilhelm170

 
Posty: 716
Od: Pt cze 08, 2012 19:32

Post » Czw wrz 08, 2016 23:00 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka tymczas

To nadal Furka :lol:
Choć ostatnio mniej pasuje jej mięso.
Wczoraj po raz pierwszy zainteresowała się sznurkiem i goniła za nim.

Porter, pasuje! ;)
Furka też woli skrzeczeć oraz wokalizować po bandycku. Miauczenie chyba sprawia jej trudność. ;)

Czy druga kotka też jej szylkretką?
ObrazekObrazek
Obrazek

Batumi [*] 1.06.2009
Padzioch [*] 20.09.2014
Tereska [*] 10.09.2018
Iga [*] 9.10.2019

Kotimont

 
Posty: 1792
Od: Sob cze 13, 2015 22:34

Post » Pt wrz 09, 2016 5:40 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka tymczas

Extra!
Wasz wątek robi sie powoli jak "zerwane więzi" :lol:

Porter jest piękna :1luvu:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana i 10 gości