MUSZĘ ODDAĆ KOTA, ALBO ZGINIE( z mojej ręki). str6

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pon maja 16, 2016 8:54 Re: STADO Szczecin. Potrzebna karma/Grubasek MA DOM!

Pan.Kruk pisze:Łapię... Została mi jedna kotka.
Czujna jest bardzo. Kotki strrrasznie glodne. W miskach ...chleb . Najgorsze jest to, że one ten chleb jedzą.... Widać jak muszą być wygłodzone. Kotki po sterylkach mają się dobrze.


No to musisz sie spreżać, bo dzisiaj albo jutro ostatni dzień sterylek w tym miesiacu.

Udało sie cos zrobic w kwestii budek?

Musisz organizować zbiórkę na wątku.Samo nie pójdzie.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31694
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon maja 16, 2016 9:05 Re: STADO Szczecin. Potrzebna karma/Grubasek MA DOM!

Najwyżej za jedną zapłacę. Wolę to niż 4 małe kotki. Mam jednak nadzieję,że mi się uda- łapię jeszcze pół godziny i spadam . Spróbuję wieczorem. O! Idzie kolejna po sterylce na śniadanie:)

Pan.Kruk

Avatar użytkownika
 
Posty: 416
Od: Pon paź 12, 2015 10:28

Post » Pon wrz 05, 2016 18:59 MUSZĘ ODDAĆ KOTA, ALBO ZGINIE( z mojej ręki). str6

Grubasek zwana Masią MUSI opuścić mój dom. Mam ochotę odwieźć ją tam, skąd ją wzięłam.
Maisa od kiedy jest u nas terroryzuje najstarszą kotkę. Kolejny raz na nią napadła, kolejny raz dziabnęła ją w oko. Kotka jęczy z bólu skulona w kłębek. Obawiam się, że dziś straciła oko. Ten kot nie może u mnie zostać. Pilnie poszukuję dla niej domu. Od dziś mieszka w garażu. Jak nie znajdę domu to wywiozę ją do schroniska. Nie chcę zapłacić za uratowanie tego życia życiem kotki, która jest u mnie 12 lat. Jestem załamana.

Pan.Kruk

Avatar użytkownika
 
Posty: 416
Od: Pon paź 12, 2015 10:28

Post » Pon wrz 05, 2016 19:10 Re: MUSZĘ ODDAĆ KOTA, ALBO ZGINIE( z mojej ręki). str6

Podniosę.
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 4021
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

Post » Pon wrz 05, 2016 19:13 Re: MUSZĘ ODDAĆ KOTA, ALBO ZGINIE( z mojej ręki). str6

Proszę też o kciuki za Jagódkę. Oko całe zapadnięte, strasznie małe. jakby zmniejszyło się o połowę. Bardzo się boję....

Pan.Kruk

Avatar użytkownika
 
Posty: 416
Od: Pon paź 12, 2015 10:28

Post » Pon wrz 05, 2016 19:15 Re: MUSZĘ ODDAĆ KOTA, ALBO ZGINIE( z mojej ręki). str6

Na Maśkę nawet nie patrzę. Wiem, że to tylko kot , ale czuję taką wściekłość, że mam ochotę ją rozszarpać.

Pan.Kruk

Avatar użytkownika
 
Posty: 416
Od: Pon paź 12, 2015 10:28

Post » Pon wrz 05, 2016 19:24 Re: MUSZĘ ODDAĆ KOTA, ALBO ZGINIE( z mojej ręki). str6

Za Jagódkę :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
I za znalezienia miejsca dla Masi :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24279
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon wrz 05, 2016 19:38 Re: MUSZĘ ODDAĆ KOTA, ALBO ZGINIE( z mojej ręki). str6

Z Jagódką jest bardzo źle.

Pan.Kruk

Avatar użytkownika
 
Posty: 416
Od: Pon paź 12, 2015 10:28

Post » Pon wrz 05, 2016 19:49 Re: MUSZĘ ODDAĆ KOTA, ALBO ZGINIE( z mojej ręki). str6

Oko wypłynęło. Trafiła prosto na stół operacyjny.

Pan.Kruk

Avatar użytkownika
 
Posty: 416
Od: Pon paź 12, 2015 10:28

Post » Pon wrz 05, 2016 20:17 Re: MUSZĘ ODDAĆ KOTA, ALBO ZGINIE( z mojej ręki). str6

Bardzo mi przykro :( . Mam nadzieję, że operacja i rekonwalescencja będą bezproblemowe.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24279
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon wrz 05, 2016 20:27 Re: MUSZĘ ODDAĆ KOTA, ALBO ZGINIE( z mojej ręki). str6

Próbują uratować oko. Podniosą rogòwkę i uzupełnią płyn. Jagodka nie wróci dziś do domu. Maśka na mnie patrzy... Loooosie, koszmar jakiś.

Pan.Kruk

Avatar użytkownika
 
Posty: 416
Od: Pon paź 12, 2015 10:28

Post » Wto wrz 06, 2016 4:50 Re: MUSZĘ ODDAĆ KOTA, ALBO ZGINIE( z mojej ręki). str6

biedna...

izydorka

 
Posty: 9465
Od: Śro lut 04, 2009 21:09
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto wrz 06, 2016 5:53 Re: MUSZĘ ODDAĆ KOTA, ALBO ZGINIE( z mojej ręki). str6

Operacja trwała 4 godziny. Okazało się, że w oku wciąż tkwil rozwalony na części pazur Masi. Zrobili coś co nazwali "przeszczepem". Jeśli się uda i przyjmie oczko będzie uratowane i Jagoda będzie na nie widzieć. Trzeba bardzo uwazac by nie zostalo ponownie zranione. Masia musi dziś opuścić nasz dom. Bardzo mi przykro , ale zanim odbiore Jagodę Masi nie może tu być.

Pan.Kruk

Avatar użytkownika
 
Posty: 416
Od: Pon paź 12, 2015 10:28

Post » Wto wrz 06, 2016 6:07 Re: MUSZĘ ODDAĆ KOTA, ALBO ZGINIE( z mojej ręki). str6

Mieliśmy ogromne szczęście,że w lecznicy był gościnnie lekarz z Poznania,który potrafił to operować. Dzwonił do nas po północy i powiedział, że skończył, wyjaśnił co zrobił i dodał,że się nie zobaczymy bo nie jest stąd. Nie widzieliśmy na oczy człowieka,który operował naszego kotka. Szczęście w nieszczęściu,że tam był.

Pan.Kruk

Avatar użytkownika
 
Posty: 416
Od: Pon paź 12, 2015 10:28

Post » Wto wrz 06, 2016 7:47 Re: MUSZĘ ODDAĆ KOTA, ALBO ZGINIE( z mojej ręki). str6

Nie wiem co robić. Tak mi szkoda Masi. Jest jakaś szansa żeby nie niszczyć jej życia? Skarpetki jej założyć? Ciąć paznokcie codziennie? Help!!! Jak mam ją wynieść do ciemnego garażu to mi słabo. Czuję się jak ostatnia...

Pan.Kruk

Avatar użytkownika
 
Posty: 416
Od: Pon paź 12, 2015 10:28

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 360 gości