SPIS KARM DLA KOTA cz. 6

[FarciKot]

Dieta, która stosujesz (ryż, mięso, marchewka) jest bardziej dla psa niż kota. ryż=węglowodany, mięso=fosfor, marchewka wygotowana też za wiele wartości nie ma. No chyba, że tą dietę podajesz bo kot ma problemy gastryczne i ma mu kupę zagęścić.

Ryz to nie tylko weglowodany, ale i witaminy, a i weglowodany tez sa w diecie bardzo potrzebne - organizm czerpie z nich energie. Oczywscie bez przesady w kazda ze stron. NIe mozna kota karmic samym ryzem, ale jako dodatek do miesa i odrobiny warzyw jest bardzo dobry.
Sa dwa rodzaje weglowodanow proste i zlozone, te zlozone sa bardzo dobre zarowno dla ludzi jak i kotow i sie od nich nie tyje.

cyt. "Bardziej obawiałabym się tego dodatkowego niepotrzebnego ryżu w rosole. Ryż to węglowodany a węglowodany sprawiają, że koty tyją. Mało ruchu plus dużo węglowodanów może kota wykastrowanego doprowadzi do otyłości."


Bogusia, tak na marginesie nie wiem skad Ty swoja wiedze czerpiesz, ze takie wprowadzajace ludzi w blad wyklady tu robisz. Moze doksztalc sie na temat dobrych i zlych weglowodanow jesi juz taka mentorke na tym forum zgrywasz tylko dlatego, ze wlasny sklep zoologiczny posiadasz.


"Walory odżywcze ryżu
Ryż dostarcza dużej ilości węglowodanów złożonych, które powinny być podstawowym źródłem energii. Stanowi cenne źródło potasu (reguluje ciśnienie krwi), magnezu (koi nerwy i poprawia koncentrację), żelaza i cynku (poprawiają odporność). Bogactwo ryżu to również witaminy z grupy B (regulują pracę układu nerwowego), witamina E (chroni przed wolnymi rodnikami) i błonnik (poprawia trawienie). Wprawdzie ryż dostarcza niewiele białka, ale jest ono bardzo cenne, gdyż składa się z aminokwasów egzogennych, których nasz organizm nie wytwarza, więc czerpie je z pożywienia. Ryż brązowy, dziki i parboiled są bardziej zasobne w cenne składniki niż ryż biały. Jeśli jednak lubisz biały, wybierz długoziarnisty – jest bogatszy w błonnik i wolniej trawiony.

W ryżu nie ma glutenu, dlatego mogą go jeść osoby nietolerujące tego białka. Zaleca się go też osobom na diecie lekko strawnej i dbającym o linię – wolno trawiony dostarcza energii na długi czas i uwalnia od głodu. Pod warunkiem że ugotuje się go na półtwardo. Rozgotowany ma mniej składników i wysoki indeks glikemiczny."


http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/ ... 40785.html


Ryz jest bardzo zdrowy, a juz szczegolnie brazowy i bardzo czesto stosowany nawet w najlepszych karmach np PONie.
Mozna by zadac Ci pytanie: Czemu np sprzedajesz Brita czy PONa z ryzem i to za taka kase, skoro Twoim zdaniem ryz taki zly ?

[kfiatek 1983]

Przypominam, że kot węgli żadnych nie potrzebuje, a energię czerpie z tłuszczu. To drapieżnik, nie wszystkożerca jak my.

[wistra]

Kot nie czerpie energii z weglowodanow... Bogusia akurat ma odpowiednia wiedze w tym temacie.

[boguska_t]

FarciKot wybacz ale cytujesz poradniki dotyczące żywienia ludzi a nie kotów. W diecie ludzi i owszem węglowodany to wartościowe pokarmy w diecie psów także ale nie w diecie kota. Idąc Twoim tokiem rozumowania to kot powinien chodzić w naturze po polach ryżowych i się paść... a nie łapać myszy.
Wiem dużo na temat żywienia kotów i tak, jest to związane z moim zawodem bo generalnie lubię wiedzieć co sprzedaję i czym karmię swoje koty.

[kadziajka]

skąd informacja, że od złożonych węglowodanów się nie tyje??? ryż zawiera skrobię, która z grubsza składa się z glukozy do potęgi n. nadmiar glukozy we krwi (po nadmiernym spożyciu skrobi) prowadzi do odkładania się w tkance tłuszczowej zapasów w postaci... niespodzianka, tłuszczów... wg tego rozumowania można wtranżalać ziemnioki do oporu i nic nie utyć
co więcej, metabolizm kotów różni się od ludzkiego, mają one inny zestaw enzymatyczny, który nie jest przystosowany do trawienia węglowodanów i po ich spożyciu ten zestaw enzymów nie wyrabia z przekształcaniem glukozy do energii, bo jest pierwotnie przystosowany do pozyskiwania energii z kwasów tłuszczowych, więc glukoza szczęśliwie jest zamieniana w w materiał zapasowy pod postacią... tłuszczów. Właśnie dlatego panuje powszechna opinia, że po kastracji koty tyją, bo właściciele ładują w nie karmy dla kastratów 'z obniżoną zawartością tłuszczów', ale za to, a jakże, z podwyższoną zawartością węglowodanów pochodzących ze zbóż, w tym z ryżu.
dla porównania zobrazujmy kota który zjada mysz. w jej żołądku znajduje się nadtrawiony wstępnie pokarm, niekoniecznie będący zbożem. Ile procent myszy stanowi żołądek? W naturze koty nie spożywają węglowodanów prawie wcale, ich udział w diecie to około 5%.
dlatego właśnie koty powinny jeść to najtańsze okropne tłuste mięsko ze sklepów mięsnych

[FarciKot]

FarciKot wybacz ale cytujesz poradniki dotyczące żywienia ludzi a nie kotów. W diecie ludzi i owszem węglowodany to wartościowe pokarmy w diecie psów także ale nie w diecie kota. Idąc Twoim tokiem rozumowania to kot powinien chodzić w naturze po polach ryżowych i się paść... a nie łapać myszy.
Wiem dużo na temat żywienia kotów i tak, jest to związane z moim zawodem bo generalnie lubię wiedzieć co sprzedaję i czym karmię swoje koty.

To czemu w takim razie sprzedajesz karmy z ryzem skoro taki zly ten ryz a Ty taka niby uczona?
Czemu w PONie ryz wystepuje choc to 1 z najlepszych karm według wielu kociarzy?
W co 2 karmie w Twoim sklepie ryz wystepuje. Zaprzeczasz sama sobie.
Zdecyduj... albo robisz nagonke na ryz, albo nie sprzedajesz karm z ryzem -- nie wciskasz ich innym -- reklamujesz sie, ze u Ciebie tylko najlepsze - najzdrowsze, a w co 2 ryz, po ktorym tak jezdzisz, bo taki zly.


Nikomu nie kaze pasc kotow samym ryzem - jak zwykle odwracasz kota ogonem, poniewaz tylko to potrafisz -- A moze po prostu nie potrafisz czytac ze zrozumieniem, skoro takie teorie na temat czyjegos toku rozumowania wysnuwasz. Moze zamist nagonkami na ryz zajmij sie uzupelnianiem skladow karm w swoim sklepie - w niektorych bardzo waznych skladnikow brak, bo zamiast porzadnie przepisac sklady na forum przesiadujesz i Pania Profesor zgrywasz, a nawet składu karmy nie potrafisz poprawnie przepisac, choc wiesz, ze tysiace ludzi codziennie go czyta i sie nim sugeruje przy zakupie karmy.

Nikomu nie kaze karmic samym ryzem, ale uwazam, ze odrobina ryzu w karmie zadnemu kotu nie zaszkodzi. Nie przytyje, a wrecz wzbogaci pozywienie w potas i witaminy i blonnik. Ty nie musisz karmic swoich kotow karmami z ryzem. Ja swoje bede, poniewaz bardzo im sluzy. Co zrobia inni tez ich osobista sprawa.

Farcikot, forma dyskusji jaką przyjmujesz jest nie do przyjęcia. Dyskusja to wymiana argumentów rzeczowych, doświadczeń i opinii a nie osobiste przytyki i nagonka. Proszę o stonowaną formę wypowiedzi.
alix76

[kadziajka]

widzę, że zostałam wygodnie zignorowana
karma sucha nie jest idealnym pokarmem dla kotów. jednak wiele osób karmi karmą suchą ze względu np na długie godziny pracy lub preferencje kotów. karma sucha złozona tylko z białek zwierzęcych jest niebotycznie droga i nie każdego na nią stać. ryż jako wypełniacz jest podobny do ziemniaków. to nie ideał, ale nie zawiera glutenu, który wiele kotów po prostu uczula... nikt nie mówi, że ryż jest trujący, jednak prawdą jest, że w karmie powinno być go jak najmniej. w karmach ze sklepu kociemiętka węglowodanów jest stosunkowo niewielka ilość w porównaniu do karm marketowych.

edit: aha, i około 50% witamin po obróbce termicznej znika, bo ich struktura chemiczna nie jest wytrzymała na temperatury gotowania, i dodatkowo są one rozpuszczalne w wodzie, więc przy gotowaniu dyfundują do wody i w efekcie nie ma ich w pokarmie

[boguska_t]

Kadziajka daj spokój. Szkoda nerwów i czasu na hejterów. Na wielu forach ich pełno i widzę, że tu też się trafiają.
Nie bawię się w przepychanki słowne ale w odpowiedzi na Twoje zarzuty odpowiem tyle. A kim Ty jesteś, że piszesz mi czym to ja mam się zajmować i gdzie mam przesiadywać a gdzie nie?

[kadziajka]

daję spokój a Twój sklep lubię, korzystam i polecam

[Moniaaaa]

Z ta panią nie ma, co wdawać sie w jakiekolwiek dyskusje, pozjadała wszystkie rozumy, alfa i omega w jednym , a do tego atakuje wszystkich, ktorzy uwazaja inaczej niz Ona. Ja tez bardzo lubie sklep Kocimietka, na pewno ma wiekszy wybór karm bezzbozowych niz zoo+ no i dostawa jest o wiele szybciej. Kupiłam ostatnio Wildcata Karoo, ale niestety i Pradzie i Tysonowi nie podpasowala (w kuwecie było brzydko), obecnie testujemy Orijena Red, jako alternatywne dla PoN

[Dark Angel]

FarciKot, przysięgam, że jeśli nie zaczniesz pisać po polsku, to naślę na Ciebie moda. Nie dość, że jesteś kłótliwa jak cholera, to jeszcze czytać się tego nie da.

[Polina]

FarciKot strasznie się czepiasz Boguśki. Każde jej zdanie wzbudza u Ciebie niemal furię. Nie widzę podstaw do takiego zachowania. Bogusia nie ukrywa, że ma sklep, wszyscy o tym wiemy. I co z tego, czy to coś złego? Dziewczyna sporo wie na temat żywienia kotów, chętnie podczytuję Jej opinie. Nie ze wszystkim musimy się zgadzać, możemy dyskutować, ale nie w taki sposób. W co drugim zdaniu wyrzucasz dziewczynie to co robi. Nie rozumiem tego, to zaczyna przypominać nagonkę.

[Chinchira]

Ups ale się tutaj zrobiło zamieszanie od mojego nieszczęsnego rosołku A tego ryżu to na prawdę tylko odrobinkę dodawałam (dosłownie pół małej łyżeczki), bo myślałam że kot też potrzebuje węgli. Marchewkę to też raczej dla smaka tylko sam koniuszek marchwi starłam, żeby zupka lepiej smakowała No ale już wiem co gotować, więc następnym razem Maja dostanie "koci rosół", czyli bez zapychaczy! Ah i mięso też nie za często, bo fosfor! Dzięki za informację, człowiek całe życie się uczy! Oh, a jeszcze mam pytanie: jak często podawać kotu nabiał? Maja lubi jogurt naturalny, śmietankę, a nawet kefir i daję jej 2-3 razy w tygodniu jakieś pół łyżeczki. Wprawdzie w toalecie nic się po tym nie dzieję, ale wolę zapytać.

[Dark Angel]

I częściej nie trzeba. Jeśli dobrze pamiętam, to ze śmietaną jest tak, że im tłustsza, tym lepsza.

U nas oprócz śmietany i jogurtu czasem grane jest żółtko surowe, twaróg lub wiórki prawdziwego masła. Uczta nad ucztami.

[asia.cat]

Moje dwa koty dostają raz w tygodniu mały kubeczek jogurtu naturalnego na spółkę, dodatkowo czasem wysępią kawałeczek żółtego sera lub masła, jaj nie tykają.