Sama jestem pod wrażeniem bo jeszcze niedawno to było nie do pomyślenia, ale teraz mamy kochaną krówkę która mruczy i ugniata, a dodatkowo kiedy jest zadowolona ma takie maślane oczy. W sumie udało mi się to zatem z dwoma naszymi kotami, bo przecież też czarny padalec był zupełnym dzikiem. Jest dobrze
Pafnucy był jednak kociakiem, z takim trochę łatwiej, ale kotka była już dorosła, tym bardziej jestem pełna podziwu.Nie była dzika tak do końca, łagodna, ale nie lubiąca ludzi.Ogromnie się cieszę.To siostra mojej Beni, mnie się nie udało zrobić z niej miziaka.
Moje Miśki nadal w pełni spokoju i szczęścia, chociaż miałam mały problemik. Pafnucek zaczął załatwiać się przed kuwetą. Jednak szybką decyzją zmieniłam żwir z pelletu na cat's best Eco plus i już mu się to nie zdarza. Coś mu ewidentnie zaczęło przeszkadzać, on jest jednak mentalnie wrażliwy
U nas spokój, koty całe dnie siedzą na balkonie, nawet jedzeniem nie są szczególnie zainteresowane, no ale w takie upały nie dziwi mnie to. Dobrze że sporo piją wody, którą wystawiam im na balkon.
Właśnie u nas burza, koty jak zwykle arcyzdziwione
Witojcie witojcie, u nas spokój więc piszę kontrolnie Haniutek oficjalnie rozmruczana jest i nadal głośno oznajmia że chce jeść. Prowadzimy takie oto konweracje: Ja: Haniu zjesz? Hania: zjeeeem Ja: to chodź, zjesz Hania: o jak ja bardzo zjeeeem
I tak codziennie, a potem biegnie do kuchni z podniesionym ogonem i ogląda się za siebie, czy na pewno za nią idę. Kontrola musi być
Bardzo się postaram żeby jeszcze dzisiaj wrzucić foteczki knedli, jest to nieco utrudnione ponieważ mój laptop ma uszkodzoną matrycę i muszę go podpinać pod telewizor żeby cokolwiek zrobić
Ewar, bardzo przepraszam ale nie zdążyłam wrzucić fotek a teraz jestem w trasie nad morze, ale może gdybyś chciała, to na maila mogę wysłać dużo fotek, bo w telefonie mam tego milion. Póki co może chociaż tak jakby co, to adres chętnie na priv
Haniutek przechodzi aktualnie moje najśmielsze oczekiwania. Pcha się do łóżka, śpi koło mojej głowy razem z Pafnuckiem, a kiedy widzi że nie śpię pcha dupkę żeby ją głaskać. Rozmruczana jest przy tym niczym traktor, i bardzo lubi mizianie pod bródką. Szaleństwo istne
W życiu bym nie uwierzyła, że tak będzie.Kotka urodzona na działkach i tam wychowana, łagodna, kociolubna bardzo, ale na pewno nie proludzka.I proszę, jaka przemiana.Gratuluję Co znaczy pozwolić kotu żyć według jego zasad, być cierpliwym, a efekty takie jak czytamy.Super!