Białaczkowy Lucek [*]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 01, 2016 15:00 Re: +Lucyfer ze wsi - zaczynamy być w kropce... Szuka DT/DS.

Ja niestety w sprawie domu też nie pomogę, ale gdyby się pokomplikowało i DT, DS się nie znalazł i hotelik był ostatnią deską ratunku to dorzucę 50 zł do skarpety Lucusia na ten hotelik. Chociaż cały czas trzymam kciuki żeby mu się udało.

Seramarias

 
Posty: 337
Od: Śro lip 15, 2015 11:38

Post » Czw wrz 01, 2016 19:52 Re: +Lucyfer ze wsi - zaczynamy być w kropce... Szuka DT/DS.

Seramarias pisze:Ja niestety w sprawie domu też nie pomogę, ale gdyby się pokomplikowało i DT, DS się nie znalazł i hotelik był ostatnią deską ratunku to dorzucę 50 zł do skarpety Lucusia na ten hotelik. Chociaż cały czas trzymam kciuki żeby mu się udało.

:1luvu: :1luvu: :1luvu:

MajeczQa

Avatar użytkownika
 
Posty: 1679
Od: Nie sty 27, 2008 11:16
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 01, 2016 20:41 Re: +Lucyfer ze wsi - zaczynamy być w kropce... Szuka DT/DS.

A więc...
się porobiło.

Lucjan opuścił dom tymczasowy.
Ponieważ stało się to tak nagle i szybko to nie miałyśmy zbyt pola manewru i jedyną ratunkową opcją było przewiezienie Lucka do mnie.
Tak więc Lusiek zszedł ze swoich kanap i foteli i zamieszkał w mojej ubikacji. (marzenie każdego kota)
Warunki są ciężkie i dla mnie jest to dziki sajgon, ale staram się żeby jakoś to wyglądało.
Niestety w naszym malutkim mieszkanku ciężko o komfort i izolację,więc dla Lucjana lepiej będzie żeby je szybko opuścił.
Lucjana wspiera obróżka z feliwayem i dwie znane mu ciotki, chyba bardziej przerażone niż on.
Bardzo spodobał mu się przygotowany dla niego kącik i miejsce w szafie, ładnie też załatwił się do kuwetki (póki co tylko siusiu, ale czekam na koo żeby jutro porwać od razu do badań skoro mam pod ręką materiał).
Niestety nie spodobał się mu nasz piesek i od razu na wejściu była znowu dzika furia.
Rzucił się z takim impetem na drzwi że tylko przytrzymywałam je nogą, a pies totalnie zdębiał i roztrzęsiony odsunął się na bezpieczną odległość .
Obawiam się że Lucjan ma skłonności samobójcze i wcale by się nie wycofał. Tak to przynajmniej wyglądało.
Co więcej - widzę że on by i tak chętnie wszedł do pokoju gdzie jest pies, najlepiej obić go i wypędzić. Choć dostał do dyspozycji łazienkę, kuchnię i przedpokoik to i tak usiłuje przemknąć gdzieś między nogami i się wcisnąć żeby tylko przejść , więc dostałam kilkunastu kolejnych par oczu i zaczęłam nadużywać wszystkich drzwi w domu...
Przed nami bardzo ciężkie chwile, mam nadzieję że się wreszcie wykluje z tego coś dobrego, bo tak na dłuższą metę nie będzie się dało funkcjonować....

MajeczQa

Avatar użytkownika
 
Posty: 1679
Od: Nie sty 27, 2008 11:16
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 01, 2016 20:49 Re: +Lucyfer ze wsi - zaczynamy być w kropce... Szuka DT/DS.

MajeczQa - odebrałaś pw?
Czy jest szansa na lepsze zdjęcia do ogłoszenia?

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 01, 2016 20:59 Re: +Lucyfer ze wsi - zaczynamy być w kropce... Szuka DT/DS.

Ło matko :strach:

Ale się porobiło.

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Pt wrz 02, 2016 5:21 Re: +Lucyfer ze wsi - zaczynamy być w kropce... Szuka DT/DS.

Bungo pisze:MajeczQa - odebrałaś pw?
Czy jest szansa na lepsze zdjęcia do ogłoszenia?

Odebrałam i przeglądnęłam dyski, ale oryginały gdzieś wsiałam (pewnie u rodziców na kompie, bo tam robię wszystkie plakaty, ogłoszenia itd) i mam tylko to co na wydarzeniu :|

Jeszcze przeszukam na szybko raz, ale cudów nie obiecuję.

Baltimoore pisze:Ło matko :strach:

Ale się porobiło.

w którąś musiało, z dwojga złego....


Wczoraj powiem szczerze że mnie już wycięło z rzeczywistości. Wszyscy pisali o Lucka co z nim, aż ciężko mi było nadążyć z myśleniem. Koniec końców byłam tak zmęczona że padłam do łożka tak jak siedziałam...
I i tak nie spałam całą noc, bo zwyczajnie nie mogłam zasnąć....

Lusiek wieczorem bardzo chciał łazić. Dobijał się do drzwi i gadał.
W nocy znów ładnie nasikał w kuwetę. Słyszałam go parę razy ale na szczęście był w miarę spokojny. Nie wiem co robił, ale śladów żadnych nie było. Może się znudził i zasnął.
Rano miauczeniem się zaczął domagać o wypuszczenie, więc spaceruje w asyście psich jęków.

MajeczQa

Avatar użytkownika
 
Posty: 1679
Od: Nie sty 27, 2008 11:16
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 02, 2016 8:40 Re: +Lucyfer ze wsi - zaczynamy być w kropce... Szuka DT/DS.

alata pisze:W sprawie domu niestety nie mogę pomóc, ale cały czas ciepło myślę o Lucusiu :201461 Niech się stanie cud :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Ciociu Kochana, nie wiem skąd i jak ale znalazłam na koncie niespodzianke dla Luśka :1luvu: :1luvu:
Dziękujemy,już wpisuję mu to w rozliczenie.

MajeczQa

Avatar użytkownika
 
Posty: 1679
Od: Nie sty 27, 2008 11:16
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 02, 2016 9:24 Re: +Lucyfer ze wsi - zaczynamy być w kropce... Szuka DT/DS.

A jeszcze się pochwalę - rano mieliśmy kupsko. Cudowne ładne kupsko.
Porwałam je więc natychmiast i na 11 idziemy do wetki się badać (powtarzamy test felv/fiv na życzenie jednej z interesujących się nim osób) i oddać kupsko żeby wszystko było jasne.

Uzupełniłam rozliczenie o ostatnie wpłaty i jestem ogromnie wdzięczna, bo dzięki temu nas stać na badania.
Kupiłam też wczoraj Luckowi kuwetkę i łopatkę, gdyż w DT miał ichniejszą i tam została.
Musiałam dokupić też karmy , bo DT tak obficie go karmił że nic mu nie zostało.... :roll:
Wrócimy to będziemy relacjonować.
Mam nadzieję że zdążę, bo dziś szlaony dzień i ledwie wrócę to muszę iść do pracy.

MajeczQa

Avatar użytkownika
 
Posty: 1679
Od: Nie sty 27, 2008 11:16
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 02, 2016 14:06 Re: +Lucyfer ze wsi - zaczynamy być w kropce... Szuka DT/DS.

MajeczQa pisze:A jeszcze się pochwalę - rano mieliśmy kupsko. Cudowne ładne kupsko.


Tylko na Miau cieszymy się Twoją radością z kupala :mrgreen: I ją rozumiemy :ok:
Kciuki za dobre wyniki :201461

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Pt wrz 02, 2016 14:26 Re: +Lucyfer ze wsi - zaczynamy być w kropce... Szuka DT/DS.

Hehehe no tak.
Ja sie tez ucieszyłam,a jeszcze bardziej z tego że nam wyszło wszystko ok.
Wreszcie. Bez glist,tasiemcóe,giardii...
Zrobiliśmy też powtórkę z testu,tym razem z Fiv.
FIV wyszedl ujemny,natomiast FeLV dodatni,ale tego się spodziewałam.

Lucek bardzo był grzeczny,ale tego com się namęczyła żeby go tam donieść ( szliśmy pieszo bo to dwa kroki) to mu nie wybaczę. Jest gruby jak baleron i waży już chyba ze 6 kg. Ręka boli.
Ale się nie dziwię jak pożarł prawie że z wieczkami wszystkie te puszki co wtedy mu kupiłam. Nowe już siedzą w mojej szafie,ale niech sobie nie myśli że mu ktoś pod nos będzie puszkę za puszką podkładał.
Już ja się za te oberwane ręce zemszczę ;)

MajeczQa

Avatar użytkownika
 
Posty: 1679
Od: Nie sty 27, 2008 11:16
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 02, 2016 21:12 Re: +Lucyfer ze wsi - zaczynamy być w kropce... Szuka DT/DS.

:1luvu:

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Sob wrz 03, 2016 9:00 Re: +Lucyfer ze wsi - zaczynamy być w kropce... Szuka DT/DS.

Druga noc z rzędu nie śpimy.
Pierwszą nie spałam ze stresu, a dziś Lucuś tak się wspaniale czuł że pół nocy toczył na przedpokoju dzikie rozgrywki nakrętką z butelki...
Wesołek jeden.
Nie mówiąc o tym że wczoraj twórczo wcisnął łapę w kratkę wentylacyjną...

Ciekawe co zastanę jak wrócę z pracy....

MajeczQa

Avatar użytkownika
 
Posty: 1679
Od: Nie sty 27, 2008 11:16
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob wrz 03, 2016 12:22 Re: +Lucyfer ze wsi - zaczynamy być w kropce... Szuka DT/DS.

Piesia nie polubił czasem?
To taki mądry kot, a piesio z tego co piszesz - przyjazny :1luvu:

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Sob wrz 03, 2016 12:42 Re: +Lucyfer ze wsi - zaczynamy być w kropce... Szuka DT/DS.

Piesa to wczoraj leciał obić.
Wysmyknąl się pod nogami i gdybym nie złapała to by wpadł z pazurami śpiącemu psu na łeb .
Pies dostal na wszelki wypadek klatkę, jest bezpieczny i siedzi w niej całkiem chętnie. Dziś poszedł ze mną do pracy żebym się już nie zamartwiała co oni tam robią. Teraz zamartwiam się tylko co Lucek tam robi...

MajeczQa

Avatar użytkownika
 
Posty: 1679
Od: Nie sty 27, 2008 11:16
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob wrz 03, 2016 16:22 Re: +Lucyfer ze wsi - zaczynamy być w kropce... Szuka DT/DS.

Rezydent w klatce 8O
Ale się porobiło :roll:

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości