Banda kotów i Agusia

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 20, 2005 13:27

jasiezajebie o- te koty lub zdecne co na jeedno wyho
dzi
600203531
ObrazekObrazekObrazek

Bomba

 
Posty: 7167
Od: Czw sty 31, 2002 23:09
Lokalizacja: Kielce

Post » Śro kwi 20, 2005 14:31

Walczy z drzwiami. Bardzo dzielna dziewczynka. Wstąpił w nią conajmniej lew.

Agusia

 
Posty: 3615
Od: Czw wrz 16, 2004 10:17
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Śro kwi 20, 2005 14:40

Odpoczela sobie troszke i teraz masz lwa :wink:

A jak dzisiejsze jedzonko? Karmilas ja?
Obrazek
Fanaberia i Aisha

Ann_pl

 
Posty: 3889
Od: Pon sty 13, 2003 10:46
Lokalizacja: wawa

Post » Śro kwi 20, 2005 14:44

Mam lwa łamidrzwiusa pospolitusa biegunkusa specjalitusa :wink:

Na razie sama liznęła trochę, a karmiona będzie strzykawką po moim powrocie z pracy.
Ale myślę, ze skoro na 5 strzykawek jedzonka tylko jedna została zwrócona to nie jest tak źle.
Martwi mnie ta dzisiejsza krew i coraz bardziej skłania mnie to do myslenia o jakiś paskudztwach w niej żyjących i żerujących na Mimi.
Ale kupki nie ma jak jej pobrać do badania, a naprawdę się staramy. Moze uda mi się z niej cokolwiek dziś wycisnąć..


a na pensję czekam z niebywałym utęsknieniem....

Agusia

 
Posty: 3615
Od: Czw wrz 16, 2004 10:17
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Śro kwi 20, 2005 19:38

Zmieniliśmy antybiotyk ale nazwy nie pamiętam.. dostała papu, kreon, smectę, trilac i poszła spać.
W lecznicy obowiązkowo kroplówka , witaminy i coś jeszcze wzmacniającego. Jestem padnięta i pogryziona i podrapana.



Na taras zaczął przychodzić przecudny rudy kot. Boski. Szkoda, ze nie mogę...

Agusia

 
Posty: 3615
Od: Czw wrz 16, 2004 10:17
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Śro kwi 20, 2005 19:46

Agusia biedaku, trzymaj sie!
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87959
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Śro kwi 20, 2005 20:14

Bomba - czy moglabys sie opanowac?

Blue

 
Posty: 23908
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Czw kwi 21, 2005 7:54

Od rana powtórka z rozrywki. Kreon, papu, smecta.
W nocy zwymiotowała chyba dwa razy ale nie za dużo. Myślę, zę to z powodu zbyt dużej ilości wpychanych rzeczy dopyszczenie.
Moze tylko mi się wydaje ale chyba troszkę przestało z niej ciec albo nie zauważyłam. Siusiu zrobiła pod siebie ale w normalnym kolorze (ostatnio wydawało mi się, ze mocz ma jakiś ciemny..). Humor ma taki sobie, wyrywa się dzielnie, drapie, gryzie..

Agusia

 
Posty: 3615
Od: Czw wrz 16, 2004 10:17
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Czw kwi 21, 2005 9:25

:ok: :ok: :ok: cały czas, Agusiu.
Trilac na pewno dobrze jej robi na te biedne jelitka...
Pozdrawiam,
Nuśka & Romeros

Nuśka

 
Posty: 1957
Od: Wto gru 16, 2003 0:23
Lokalizacja: Krakow

Post » Czw kwi 21, 2005 10:13

Mocz ciemnieje, jesli organizm jest odwodniony...
Agusia, musi byc dobrze, bo mnie sie kciuki koncza...
Trzymam nadal, mocno :ok:
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Czw kwi 21, 2005 10:17

Nius: Mimi szaleje po pokoju. Łazi wszędzie, chce uciec, czyli odżyła. uff..
Papu z dodatkami dostanie około 14, myślę, że nie będzie zadowolona ale musi coś jeść i przede wszystkim dostawać leki.
Przy Mimi czuję się jakbym karmiła małe kapryśne dziecko, któremu jedzonko wycieka z paszczęki i trzeba wycierać, mówić za pańcię, za drugą pańcię, no jeszcze jeden łyk..., które trzeba myć, suszyć, smarować pupcię aby się nie odparzyła znowu..

Agusia

 
Posty: 3615
Od: Czw wrz 16, 2004 10:17
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Czw kwi 21, 2005 10:19

Agusiu, cały czas :ok:
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30703
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Czw kwi 21, 2005 10:20

Agusia pisze:Przy Mimi czuję się jakbym karmiła małe kapryśne dziecko, któremu jedzonko wycieka z paszczęki i trzeba wycierać, mówić za pańcię, za drugą pańcię, no jeszcze jeden łyk..., które trzeba myć, suszyć, smarować pupcię aby się nie odparzyła znowu..


No, Agusia, to masz dobry trening :lol:
Przyda sie, przyda :twisted:
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Czw kwi 21, 2005 11:15

Biegunka trwa. Cały ogon ufajdany. Mimi szaleje i biega po całym pokoju radośnie zostawiając śmierdziele gdzie się da. Cały pokój (ściany, krzesła, łóżko, podłoga, parapet itd są ufajdane w Mimisiowym kupsku... oczywiście cieknie z niej bezwiednie..

Agusia

 
Posty: 3615
Od: Czw wrz 16, 2004 10:17
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Czw kwi 21, 2005 13:16

Nakarmiona, lekarstwa podane, moja mama podrapana. Dalej rozwala drzwi.

Agusia

 
Posty: 3615
Od: Czw wrz 16, 2004 10:17
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 44 gości