Stella i Ciri, dublińskie dziewczyny - cz. 3 do zamknięcia

Iga prosi, żeby uściskać Stellę.
List niebawem zostanie wysłany. Iga teraz starannie go przepisuje :wink:

Dziękujemy!
Stella usciskana, wycałowana i bardzo gorąco pozdrawia Igusię! Już się cieszy na list

MaryLux, tak pozdrawiasz piwem, a ja znowu na lekach, przy których mam zakaz takich toastów

no chyba że bezalkoholowym, na zdrowie :piwa:

A tutaj dziewczyny się nudzą, a Ciri prezentuje brzuszydło:
https://www.youtube.com/watch?v=kPhQ3yetVNw
:mrgreen:

Fajny leniwy dzień

i koteczki jak zawsze jedna obok drugiej :1luvu:

Zawsze mnie to zastanawia, co kot miał na myśli, gdy się tak zrywa, bez powodu(?), na równe nogi i truchcikiem odchodzi zdegustowany :mrgreen:

Ogólnie koty to fajnie myślące stworzenia, od razu po nich widać, że coś się dzieje pomiędzy tymi uszkami, korbki się kręcą, "chomiczki" biegają, ogon zdradza wszystko :mrgreen:

Pozdrawiam z działki. Pogoda super siedzę na huśtawce i jak zwykle z Miau. :1luvu:

KatS pisze:Dziękujemy!
Stella usciskana, wycałowana i bardzo gorąco pozdrawia Igusię! Już się cieszy na list

MaryLux, tak pozdrawiasz piwem, a ja znowu na lekach, przy których mam zakaz takich toastów no chyba że bezalkoholowym, na zdrowie

A tutaj dziewczyny się nudzą, a Ciri prezentuje brzuszydło:
https://www.youtube.com/watch?v=kPhQ3yetVNw

No to dzisiaj soczek:

Kasia dolaczam sie do grona bezalkoholowcow!!

Piekne kociaki na filmiku. Ciri mnie rozczulila... takie zdziwione oczy ma

Cześć, dziewczątka!

Nadrobiłam.
Współczuję stanu zdrowia..

Życzę ZNACZNEJ poprawy :flowerkitty:

A te legendy wszystkie, te klimaty, tak bardzo zazdroszczę, aż mnie ściska

Dobrze, że z Cyrylem wróciło do normy, bo jak czytałam, jak opisywałaś jej zachowanie, to trochę się spinałam. Może być, że opóźniony foch!
Takie: "Ojeny, jeny, oretyrety, wrócił, och och och! Mój kochany, niech mnie wymizia!" I w tym szale się zapomniała.
Następnego dnia: "O nie! Co ja narobiłam! Przecież miał być foch!"
H-trz!
I jest foch.
:roll:

I ja dołączam do bezalkoholowców!

Ale co tam. Jest tyle pić (można tak powiedzieć?

), że jest czym wznieść toast

Aia pisze:Zawsze mnie to zastanawia, co kot miał na myśli, gdy się tak zrywa, bez powodu(?), na równe nogi i truchcikiem odchodzi zdegustowany Ogólnie koty to fajnie myślące stworzenia, od razu po nich widać, że coś się dzieje pomiędzy tymi uszkami, korbki się kręcą, "chomiczki" biegają, ogon zdradza wszystko

Tak, tak! Mnie też zawsze to zastanawia :lol:

Tu jeszcze nie byłam . To jestem :1luvu:

Dziewczyny gdzie jestescie?

Witamy się, ręką i ogonkiem machamy!

sztókópókó

Heeej dziewczy! Co tam ?

Hej, oby wszystko ok.
My tu na forum sprawdzamy listę obecności! Dozwolona jest 10% absencja w miesiącu :wink:

Stella i Ciri, dublińskie dziewczyny - cz. 3 do zamknięcia

Kto przegląda forum