Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 38 i pijawki :)

Jeszcze tylko 13 dni do urlopu . 10 pracujących dni, 3 wolne i upragniony urlop aż nie mogę się doczekać. Liczę ,że się do tego czasu ochłodzi i nie będzie tak jak przez ostatnie dwa dni.

Ja się zbieram lulu bo jutro na rano idę czyli o 4,30 pobudka. Dziewczynki już śpią i ja zaraz dołączam do nich. Nie wiem kiedy uda mi się usnąć bo duchota u nas straszna znów się zrobiła. Będę próbować.
Dobranoc wszystkim. :1luvu:

Nareszcie znalazłam Twój wątek

Ja już jestem po urlopie, a szkoda bo teraz przydałby mi się jakiś macieżyński :roll:

Jasny gwint z tymi przesyłkami ja bym też się wściekła .
Cieszę się że nie muszę zamawiać i odbierać przesyłek a jeżeli już to zamawiam przez kuriera.
Widzę że nie szanuje się klienta.

Rzeczywiście, denerwujące....
Mam nadzieję, że będzie dziś lepszy dzień

Annaa pisze:Nareszcie znalazłam Twój wątek

Ja już jestem po urlopie, a szkoda bo teraz przydałby mi się jakiś macieżyński

Cieszę się ,że nas znalazłaś.

Będzie dobrze. :ok:

Gosiagosia pisze:Jasny gwint z tymi przesyłkami ja bym też się wściekła .
Cieszę się że nie muszę zamawiać i odbierać przesyłek a jeżeli już to zamawiam przez kuriera.
Widzę że nie szanuje się klienta.

Jak zamawiałam coś za 15 zł i za przesyłkę miałabym zapłacić drugie 15 zł to średnio by mi się opłacało. Dlatego wybrałam ten cholerny Impost .
Dziś przyszedł zamówiony przeze mnie zegarek dla mojego taty. Dostarczycielem była Poczta Polska. Najpierw wpadł do mnie do pracy listonosz zobaczyć czy jestem i za godzinę przesyłkę miałam w ręku.
Widać że można ? Jasne ,że można.

Ewa jak dobrze mieć znajomego listonosza :ryk:

Czyli w Imposcie tez musisz kogoś znaleźć a tak na poważnie to jednak jest skandal i brak poważania klienta. Przecież im powinno zależeć bo mają z tego pieniądze .

Gosiagosia pisze:Ewa jak dobrze mieć znajomego listonosza Czyli w Imposcie tez musisz kogoś znaleźć a tak na poważnie to jednak jest skandal i brak poważania klienta. Przecież im powinno zależeć bo mają z tego pieniądze .

Oczywiście ,że mam w Impoście. Mojej koleżanki ojczym prowadzi właśnie ten punkt koło mnie. To tutaj nie dali tylko pół osiedla dalej.
Napisałam wczoraj na ich stronie na FB co o nich sądzę to odpisali mi że mogę następnym razem skorzystać z paczkomatów. Uznali ,że donosiciel nie mógł zweryfikować czy byłam wtedy w domu czy nie. Więc odpisałam że gdyby doręczyciel zadał sobie trud i przyszedł do domu i choć zadzwonił domofonem to by przekonał się że jestem w domu.
Takie głupie tłumaczenie.

Kurka, ledwo was znalazłam. Melduję się - na 9 stronie :oops:

MB&Ofelia pisze:Kurka, ledwo was znalazłam. Melduję się - na 9 stronie

Ważne, że jesteście :ok:

MaryLux pisze::piwa:

Witam środowo !

Przepraszam ,że tak wczoraj uciekłam ale o 21 to już definitywnie poszłam spać.Po południu zaczęło mnie mulić i boleć jedna skroń. Wzięłam proszka i usnęłam.
W ogóle wczoraj mnie tak bolały nogi w pracy ,że ledwo doszłam do domu. Przyszedł do mnie tata i przyniósł mi smażoną rybkę na obiad. Dałam mu zegarek i przyznam, że dawno nie widziałam tak zaskoczonego mojego taty. Zegarek zrobił na nim ogromne wrażenie do tego stopnia ,że nie mógł się doczekać wyjścia ode mnie by iść do znajomego zegarmistrza by zmniejszył mu bransoletkę bo była za szeroka na jego rękę. Jest zadowolony i dumny jak paw i ciągle chwali się swoim kolegom z ławki. Stary zegarek oddał mamie i powiedział ,że jak chce to może go sobie wziąć.
Dziś dziewczyny pół nocy buszowały bo słyszałam jak się ganiają i jak od czasu do czasu Zuzia syczy na Polę. Ale nad ranem obie grzecznie spały ze mną w łóżku przytulone do siebie i do moich nóg. Pewnie wiedziały ,że trzeba się grzecznie zachowywać bo dużą znów boli głowa.
Nie wiem co się dzieje ,że na zmianę raz boli mnie głowa to znowu nogi i od kilku miesięcy wiecznie mnie coś boli. Powoli zapominam jak wygląda dzień bez bólu.

Jeszcze 12 dni z dzisiejszym i urlop :1luvu:

Tak bardzo się nie mogę doczekać.

Ewa L. pisze:Jeszcze 12 dni z dzisiejszym i urlop
Tak bardzo się nie mogę doczekać.

Wierzę a ja już kończę urlop i wcale nie chce mi się iść do pracy :cry:

Ewuś współczuję bólu bo wiem jak może uprzykrzyć życie.
Już niedługo odpoczniesz.

Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 38 i pijawki :)

Kto przegląda forum