Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 38 i pijawki :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sie 28, 2016 15:52 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 38

Pogoda dla mnie zdecydowanie do bani :(
Nie mam czym oddychać i czuję się jak ryba wyjęta z wody a do tego kręci mi się w głowie jakbym wypiła kilka drinków. Co dziwniejsze ciśnienie mam książkowe 120/80 .
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 28, 2016 19:32 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 38

Dotarłam :mrgreen:
Cześć dziewczyny :1luvu:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Nie sie 28, 2016 20:40 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 38

barbarados pisze:Dotarłam :mrgreen:
Cześć dziewczyny :1luvu:

Cześć Basiu ! :)
Z kompikiem już wszystko gra ?
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 28, 2016 21:33 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 38

Nie wiem co się dzisiaj działo z pogodą ale dla mnie była zdecydowanie zła.
Do południa było mi jeszcze ok ale po południu to już klęska. Byłam u rodziców ale dość szybko się od nich zgarnęłam bo tak jak pisałam wcześniej brakowało mi oddechu i kręciło się w głowie jak po alkoholu. W domu wstawiłam pranie z myślą że wyrzucę je jeszcze na balkon to szybko mi wyschnie. Zaczął mnie oblewać pot jakbym właśnie wyszła z pod prysznica więc włączyłam sobie wiatraczek by trochę ochłodzić powietrze. Ponieważ to stary wiatrak i dość głośno chodzi jego dźwięk plus to co już się ze mną działo doprowadziło mnie do migreny. Na szczęście w porę wzięłam leki na migrenę przepisane mi przez lekarza jeszcze zanim doszło do wymiotów i położyłam się do łóżka. Udało mi się usnąć na godzinkę ale obudził mnie straszny ból w łydce . Choć ból głowy nieco zelżał wzięłam jeszcze ketonal i po dwóch godzinach snu przeszło mi.
Dobrze ,że dziś miałam wolne bo inaczej było by ze mną bardzo źle.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 28, 2016 21:39 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 38

Z kompikiej w miare ok . Ze mnę też w miarę :roll:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Nie sie 28, 2016 22:17 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 38

barbarados pisze:Z kompikiej w miare ok . Ze mnę też w miarę :roll:

No to dobrze. Odpoczywaj na tym urlopie :ok:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 28, 2016 23:52 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 38

ekhem :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Nie sie 28, 2016 23:59 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 38

Myszolandia pisze:ekhem :ok:

Hejka ! :)
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 29, 2016 0:10 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 38

Idę spać bo na jutro.....tzn. na dziś mam plany. Spodziewam się kuriera bo kupiłam na allegro sobie i tacie zegarek.
Sobie taki :
http://allegro.pl/zegarek-damski-z-sreb ... JjNGM5MA==
A tacie taki :
http://allegro.pl/prezent-zegarek-mowia ... I3ZGY2YQ==
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 29, 2016 0:42 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 38

Dobra kochane idę spać bo zaraz 2 a Pola już zgania mnie z fotela bo na nim ostatnio śpi.
Dobranoc ! :)
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 29, 2016 8:08 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 38

Witam poniedziałkowo! :)

Poszłam spać o 3 bo było tak duszno ,że jeszcze posiedziałam na balkonie. Dziś przed 8 obudziło mnie warczenie wiertarek bo w bloku na przeciwko znów ktoś robi remont i Zuzia miała ochotę na mizianie.
Dziewczynki dostały śniadanko. Tym razem w menu była puszeczka z mięskiem z zolove . Ponieważ to samo mięcho więc musiałam dolać trochę wody by sprawilo wrażenie że ma sosik. Zuzia grzecznie zjadła dobrą połowę z tego co dostała ale Pola znów nie ruszyła nic. Trudno zostaje jej suche.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 29, 2016 8:47 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 38

Witaj poniedziałkowo, wiem że masz dziś napięty dzień więc życzę ci miłego dnia. :1luvu:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26790
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 29, 2016 10:15 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 38

Miłego poniedziałku :)

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Pon sie 29, 2016 10:17 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 38

Sihaja pisze:Miłego poniedziałku :)

Dziękuję i tobie też. :D
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 29, 2016 12:59 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 38

Ale się wkur.....am :evil:
Cały dzień siedzę w domu ani na chwilę nie wyściubiając z niego nosa bo czekam na przesyłkę którą miał dostarczyć Impost. Sprawdzałam rano status przesyłki i miała być w doręczeniu . Teraz niedawno sprawdziłam i okazało się ,że .................jest do odebrania w punkcie odbioru przesyłek ale żeby było ciekawiej nie w tym który jest kilka kroków ode mnie tylko w tym na drugim końcu osiedla :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
Pytam po co siedziałam jak ten pan pies czekając na roznosiciela jak ten ch...złamany nawet nie ruszył d...y by zadzwonić i sprawdzić czy ktoś jest w domu. :evil: :evil: :evil:
Mam takie nerwy ,że za chwilę chyba eksploduję. :evil: :evil: :evil: :evil: Mam ochotę po prostu komuś na trzaskać po mordzie. :evil: :evil: :evil:
Jakbym wiedziała ,że tam takie nieroby pracują to bym nie zawracała sobie głowy cholernym Impostem tylko opłaciła kuriera.Ten chociaż próbuje dostarczyć przesyłkę a jak nikogo nie ma w domu to się skontaktuje z adresatem i chociaż zostawi u sąsiadów.
I tak mam ochotę i zrobię to mianowicie złożę skargę na roznosiciela i bezpośrednio do Krakowa do głównej centrali Impostu. :evil: :evil: :evil: :evil:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Gosiagosia i 21 gości