
Moderator: Moderatorzy
kocka pisze:ostatni weekend pieczenia jak kto chce bo jade w gory i bedzie przerwa, a Kminek pojechal na wczasy do duzego domu pelnego kryjowek ,kanap do drapania i ulubionych chrupek -chyba z diety nic nie wyjdzie, pierwszy raz poza domem , no smutno mi , mam nadzieje ze szybko przywyknie i nie bedzie bardzo tesknil.
FElunia pisze:kocka pisze:ostatni weekend pieczenia jak kto chce bo jade w gory i bedzie przerwa, a Kminek pojechal na wczasy do duzego domu pelnego kryjowek ,kanap do drapania i ulubionych chrupek -chyba z diety nic nie wyjdzie, pierwszy raz poza domem , no smutno mi , mam nadzieje ze szybko przywyknie i nie bedzie bardzo tesknil.
Przy takich atrakcjach oraz braku diety, to żeby chciał wracać
kocka pisze:ciasteczka do Betinki8 juz leca
kocka pisze:i Tak po 4 dniach przywiozlam Kminka do domu , nie chcial jesc zupelnie , zaszyl sie pod lozkiem w szufladzie z koldrami , caly dzien go szukali az zostalam wezwana na pomockot sie znalazl ale nadal nie chcial jesc , dopiero dzis jak przyszlam nastawiona ze jedziemy do domu to wyszedl gotowy do drogi, w domu juz miesko skubie , mam nadzieje ze bedzie ok
kocka pisze:i Tak po 4 dniach przywiozlam Kminka do domu , nie chcial jesc zupelnie , zaszyl sie pod lozkiem w szufladzie z koldrami , caly dzien go szukali az zostalam wezwana na pomockot sie znalazl ale nadal nie chcial jesc , dopiero dzis jak przyszlam nastawiona ze jedziemy do domu to wyszedl gotowy do drogi, w domu juz miesko skubie , mam nadzieje ze bedzie ok
kocka pisze:to bardzo sie ciesze ze smakowaly, na ostatni weekend sierpnia nie ma sprawy bo 22 juz bede w domu , tylko jakie maja byc?
Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 47 gości