S.K.Niekochane XXVII-zapraszamy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sie 20, 2016 10:16 Re: S.K.Niekochane XXVII-zapraszamy

Czy znacie jakieś miejsce gdzie można oddać kota którym nie można się już zajmowac aby dożył spokojnie starości?

Muszę oddać jednego z naszych kotów, ponieważ nie jestem już dłużej w stanie się nim opiekować. Kot nieadopcyjny ze względu na to, że sika regularnie poza kuwetą. Zresztą o domy i tak ciężko. Kastrat, zalecenia behawiorysty nie dały NIC, przebadany na 10 stronę (badania NIC nie wykazały), na specjalistycznej karmie od bardzo dawna, obecnie bierze 10mg Relanium dziennie. Poza sikaniem kot bardzo fajny - przytulak. Muszę go oddać komuś innemu pod opiekę, bo nie daję już rady i nie jestem mu w stanie pomóc. Macie namiary na jakieś sprawdzone miejsce?
ObrazekObrazek Obrazek

froggy

 
Posty: 1480
Od: Pt sie 01, 2008 14:17
Lokalizacja: Będzin (woj.śląskie)

Post » Nie sie 21, 2016 20:19 Re: S.K.Niekochane XXVII-zapraszamy

myślę, że takie miejsca nie istnieją,
możesz mu szukać domu, ale znalezienie domu kotu sikającemu poza kuwetą jest mało realne.

Może spróbujecie zamknąć go na jakiś czas w dużej klatce i wypuszczać tylko pod kontrolą ?
trochę to ułatwi życie, jest też szansa, że w klatce zacznie ogarniać kuwetę.
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Nie sie 21, 2016 21:05 Re: S.K.Niekochane XXVII-zapraszamy

tangerine1 pisze:myślę, że takie miejsca nie istnieją,
możesz mu szukać domu, ale znalezienie domu kotu sikającemu poza kuwetą jest mało realne.

Może spróbujecie zamknąć go na jakiś czas w dużej klatce i wypuszczać tylko pod kontrolą ?
trochę to ułatwi życie, jest też szansa, że w klatce zacznie ogarniać kuwetę.


Nie mam możliwości wstawienia do mieszkania klatki. Jest po prostu za mało miejsca.
ObrazekObrazek Obrazek

froggy

 
Posty: 1480
Od: Pt sie 01, 2008 14:17
Lokalizacja: Będzin (woj.śląskie)

Post » Nie sie 21, 2016 21:12 Re: S.K.Niekochane XXVII-zapraszamy

froggy pisze:
tangerine1 pisze:myślę, że takie miejsca nie istnieją,
możesz mu szukać domu, ale znalezienie domu kotu sikającemu poza kuwetą jest mało realne.

Może spróbujecie zamknąć go na jakiś czas w dużej klatce i wypuszczać tylko pod kontrolą ?
trochę to ułatwi życie, jest też szansa, że w klatce zacznie ogarniać kuwetę.


Nie mam możliwości wstawienia do mieszkania klatki. Jest po prostu za mało miejsca.


a łazienka ? Może uda się postawić klatkę na czymś.
nie wiem co podpowiedzieć. Miejsca gdzie możesz oddać kota, żeby żył szczęśliwie nie istnieją. Możesz go oddać do schroniska, ale tam nie będzie szczęśliwy.
Można próbować szukać domu wychodzącego, ale jeśli nigdy nie wychodził, to też nie jest to najlepsze rozwiązanie, no i nie ma gwarancji, że tam nie będzie sikał.
Można też spróbować poprosić niezakoconych znajomych, żeby przejęli na jakiś tydzień i sprawdzić jak będzie się zachowywał w domu bez innych kotów. Może tutaj tkwi problem.
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Nie sie 21, 2016 21:42 Re: S.K.Niekochane XXVII-zapraszamy

tangerine1 pisze:
froggy pisze:
tangerine1 pisze:myślę, że takie miejsca nie istnieją,
możesz mu szukać domu, ale znalezienie domu kotu sikającemu poza kuwetą jest mało realne.

Może spróbujecie zamknąć go na jakiś czas w dużej klatce i wypuszczać tylko pod kontrolą ?
trochę to ułatwi życie, jest też szansa, że w klatce zacznie ogarniać kuwetę.


Nie mam możliwości wstawienia do mieszkania klatki. Jest po prostu za mało miejsca.


a łazienka ? Może uda się postawić klatkę na czymś.
nie wiem co podpowiedzieć. Miejsca gdzie możesz oddać kota, żeby żył szczęśliwie nie istnieją. Możesz go oddać do schroniska, ale tam nie będzie szczęśliwy.
Można próbować szukać domu wychodzącego, ale jeśli nigdy nie wychodził, to też nie jest to najlepsze rozwiązanie, no i nie ma gwarancji, że tam nie będzie sikał.
Można też spróbować poprosić niezakoconych znajomych, żeby przejęli na jakiś tydzień i sprawdzić jak będzie się zachowywał w domu bez innych kotów. Może tutaj tkwi problem.


W łazience (jak i w pozostałej części mieszkania) fizycznie nie ma miejsca. Nie oddam go do schroniska. Wychodzić nie może, ponieważ jest niewidomy. Był jedynakiem przez ponad miesiąc w ramach eksperymentu. Nic. Był tylko z samicą. Nic. Nic nie działa. A ja mam już naprawdę dość sprzątania i smrodu w mieszkaniu. :( Nie potrafię mu pomóc.
ObrazekObrazek Obrazek

froggy

 
Posty: 1480
Od: Pt sie 01, 2008 14:17
Lokalizacja: Będzin (woj.śląskie)

Post » Nie sie 21, 2016 21:48 Re: S.K.Niekochane XXVII-zapraszamy

froggy pisze:
tangerine1 pisze:
froggy pisze:
tangerine1 pisze:myślę, że takie miejsca nie istnieją,
możesz mu szukać domu, ale znalezienie domu kotu sikającemu poza kuwetą jest mało realne.

Może spróbujecie zamknąć go na jakiś czas w dużej klatce i wypuszczać tylko pod kontrolą ?
trochę to ułatwi życie, jest też szansa, że w klatce zacznie ogarniać kuwetę.


Nie mam możliwości wstawienia do mieszkania klatki. Jest po prostu za mało miejsca.


a łazienka ? Może uda się postawić klatkę na czymś.
nie wiem co podpowiedzieć. Miejsca gdzie możesz oddać kota, żeby żył szczęśliwie nie istnieją. Możesz go oddać do schroniska, ale tam nie będzie szczęśliwy.
Można próbować szukać domu wychodzącego, ale jeśli nigdy nie wychodził, to też nie jest to najlepsze rozwiązanie, no i nie ma gwarancji, że tam nie będzie sikał.
Można też spróbować poprosić niezakoconych znajomych, żeby przejęli na jakiś tydzień i sprawdzić jak będzie się zachowywał w domu bez innych kotów. Może tutaj tkwi problem.


W łazience (jak i w pozostałej części mieszkania) fizycznie nie ma miejsca. Nie oddam go do schroniska. Wychodzić nie może, ponieważ jest niewidomy. Był jedynakiem przez ponad miesiąc w ramach eksperymentu. Nic. Był tylko z samicą. Nic. Nic nie działa. A ja mam już naprawdę dość sprzątania i smrodu w mieszkaniu. :( Nie potrafię mu pomóc.


przykro mi, nic innego nie potrafię wymyślić :cry:
a gdyby ograniczyć mu przestrzeń tylko do łazienki. Pewnie tam też będzie sikał, ale będzie to łatwiejsze do ogarnięcia.
Nie jest to rozwiązanie idealne, ale powinno Wam choć trochę ułatwić życie. No i szukać mu domu, ale sama wiesz, że to nie będzie łatwe.
A o jakim miejscu myślałaś ? mnie poza schroniskiem nic nie przychodzi do głowy.
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Nie sie 21, 2016 21:51 Re: S.K.Niekochane XXVII-zapraszamy

tangerine1 pisze:
froggy pisze:
tangerine1 pisze:
froggy pisze:
tangerine1 pisze:myślę, że takie miejsca nie istnieją,
możesz mu szukać domu, ale znalezienie domu kotu sikającemu poza kuwetą jest mało realne.

Może spróbujecie zamknąć go na jakiś czas w dużej klatce i wypuszczać tylko pod kontrolą ?
trochę to ułatwi życie, jest też szansa, że w klatce zacznie ogarniać kuwetę.


Nie mam możliwości wstawienia do mieszkania klatki. Jest po prostu za mało miejsca.


a łazienka ? Może uda się postawić klatkę na czymś.
nie wiem co podpowiedzieć. Miejsca gdzie możesz oddać kota, żeby żył szczęśliwie nie istnieją. Możesz go oddać do schroniska, ale tam nie będzie szczęśliwy.
Można próbować szukać domu wychodzącego, ale jeśli nigdy nie wychodził, to też nie jest to najlepsze rozwiązanie, no i nie ma gwarancji, że tam nie będzie sikał.
Można też spróbować poprosić niezakoconych znajomych, żeby przejęli na jakiś tydzień i sprawdzić jak będzie się zachowywał w domu bez innych kotów. Może tutaj tkwi problem.


W łazience (jak i w pozostałej części mieszkania) fizycznie nie ma miejsca. Nie oddam go do schroniska. Wychodzić nie może, ponieważ jest niewidomy. Był jedynakiem przez ponad miesiąc w ramach eksperymentu. Nic. Był tylko z samicą. Nic. Nic nie działa. A ja mam już naprawdę dość sprzątania i smrodu w mieszkaniu. :( Nie potrafię mu pomóc.


przykro mi, nic innego nie potrafię wymyślić :cry:
a gdyby ograniczyć mu przestrzeń tylko do łazienki. Pewnie tam też będzie sikał, ale będzie to łatwiejsze do ogarnięcia.
Nie jest to rozwiązanie idealne, ale powinno Wam choć trochę ułatwić życie. No i szukać mu domu, ale sama wiesz, że to nie będzie łatwe.
A o jakim miejscu myślałaś ? mnie poza schroniskiem nic nie przychodzi do głowy.


Schronisko nie wchodzi w grę. Myślałam o jakimś domu/opiekunie który mógłby się odpłatnie nim zająć do końca jego życia. Już naprawdę nie wiem co mam zrobić. Szukam innego wyjścia z sytuacji niż uśpienie go.
ObrazekObrazek Obrazek

froggy

 
Posty: 1480
Od: Pt sie 01, 2008 14:17
Lokalizacja: Będzin (woj.śląskie)

Post » Nie sie 21, 2016 21:54 Re: S.K.Niekochane XXVII-zapraszamy

nie znam nikogo takiego
a próbowaliście założyć mu pampersa ? Może to jest jakieś rozwiązanie.
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Nie sie 21, 2016 21:57 Re: S.K.Niekochane XXVII-zapraszamy

tangerine1 pisze:nie znam nikogo takiego
a próbowaliście założyć mu pampersa ? Może to jest jakieś rozwiązanie.


A gdzie kupię pampersy dla kota???? Nie wiedziałam, że istnieje coś takiego.... Znalazłam tylko dla psów.
ObrazekObrazek Obrazek

froggy

 
Posty: 1480
Od: Pt sie 01, 2008 14:17
Lokalizacja: Będzin (woj.śląskie)

Post » Nie sie 21, 2016 22:02 Re: S.K.Niekochane XXVII-zapraszamy

froggy pisze:
tangerine1 pisze:nie znam nikogo takiego
a próbowaliście założyć mu pampersa ? Może to jest jakieś rozwiązanie.


A gdzie kupię pampersy dla kota???? Nie wiedziałam, że istnieje coś takiego.... Znalazłam tylko dla psów.

.
nie ma znaczenia, czy jest dla psów, czy kotów. Ważny jest rozmiar. Widziałam kiedyś w sprzedaży u weta, ale myślę, że można kupić w necie.
Można też pokombinować z takimi dla noworodków, tylko wyciąć dziurę na ogon. Na forum jest trochę pampersowych kotów, musiałabyś poszukać wątków.
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Nie sie 21, 2016 22:12 Re: S.K.Niekochane XXVII-zapraszamy

tangerine1 pisze:
froggy pisze:
tangerine1 pisze:nie znam nikogo takiego
a próbowaliście założyć mu pampersa ? Może to jest jakieś rozwiązanie.


A gdzie kupię pampersy dla kota???? Nie wiedziałam, że istnieje coś takiego.... Znalazłam tylko dla psów.

.
nie ma znaczenia, czy jest dla psów, czy kotów. Ważny jest rozmiar. Widziałam kiedyś w sprzedaży u weta, ale myślę, że można kupić w necie.
Można też pokombinować z takimi dla noworodków, tylko wyciąć dziurę na ogon. Na forum jest trochę pampersowych kotów, musiałabyś poszukać wątków.


Dzięki za podpowiedź!!!
ObrazekObrazek Obrazek

froggy

 
Posty: 1480
Od: Pt sie 01, 2008 14:17
Lokalizacja: Będzin (woj.śląskie)

Post » Nie sie 21, 2016 22:13 Re: S.K.Niekochane XXVII-zapraszamy

froggy pisze:
tangerine1 pisze:
froggy pisze:
tangerine1 pisze:nie znam nikogo takiego
a próbowaliście założyć mu pampersa ? Może to jest jakieś rozwiązanie.


A gdzie kupię pampersy dla kota???? Nie wiedziałam, że istnieje coś takiego.... Znalazłam tylko dla psów.

.
nie ma znaczenia, czy jest dla psów, czy kotów. Ważny jest rozmiar. Widziałam kiedyś w sprzedaży u weta, ale myślę, że można kupić w necie.
Można też pokombinować z takimi dla noworodków, tylko wyciąć dziurę na ogon. Na forum jest trochę pampersowych kotów, musiałabyś poszukać wątków.


Dzięki za podpowiedź!!!

trzymam kciuki :ok:
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Pon sie 22, 2016 5:53 Re: S.K.Niekochane XXVII-zapraszamy

a wyczerpałas możliwosci w szukaniu domu wychodzącego?
"dzieci to skarb (choć nie do końca, bo zakopywać ich nie wypada)"

mamaja4

Avatar użytkownika
 
Posty: 5884
Od: Sob sie 23, 2008 7:59
Lokalizacja: Czeladź/Będzin

Post » Pon sie 22, 2016 6:19 Re: S.K.Niekochane XXVII-zapraszamy

mamaja4 pisze:a wyczerpałas możliwosci w szukaniu domu wychodzącego?


Jest niewidomy więc nie może wychodzić.
ObrazekObrazek Obrazek

froggy

 
Posty: 1480
Od: Pt sie 01, 2008 14:17
Lokalizacja: Będzin (woj.śląskie)

Post » Pon sie 22, 2016 6:33 Re: S.K.Niekochane XXVII-zapraszamy

aaa faktycznie,nie doczytałam :oops:
"dzieci to skarb (choć nie do końca, bo zakopywać ich nie wypada)"

mamaja4

Avatar użytkownika
 
Posty: 5884
Od: Sob sie 23, 2008 7:59
Lokalizacja: Czeladź/Będzin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 1219 gości