MaryLux pisze:Inka też mi wskakuje na plecy. Jeśli wystarczająco szybko nie zareaguję na żądanie wzięcia na rączki
Fajnie



Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
MaryLux pisze:Inka też mi wskakuje na plecy. Jeśli wystarczająco szybko nie zareaguję na żądanie wzięcia na rączki
klaudiafj pisze:MaryLux pisze:Inka też mi wskakuje na plecy. Jeśli wystarczająco szybko nie zareaguję na żądanie wzięcia na rączki
Fajnie![]()
![]()
Moli25 pisze:Ewa bardzo przepraszam,
Dziękuje ze napisałaś jakie pieniądze zarabiasz.
Uświadomiło mnie to jaka jesteś zaradna osoba i jak swietnie sobie radzisz.
Szczerze Ci napisze ze Łódź jest na tyle dużym miastem ze są możliwości na większe pieniądze.
Pomysl o tym.
U mnie dziewczyna na zmywaku zarabia wiecej. A myje tylko naczynia i dba o czystość w restauracji.
Znajoma kasjerka w Lidlu zarabia 2300.
W biedronce koleżanka mówi ze ma 2200.
Wiem ze masz blisko, nie tracisz czasu na dojazdy, ale moze warto sie rozglądnąć?
Ewa L. pisze:Moli25 pisze:Ewa bardzo przepraszam,
Dziękuje ze napisałaś jakie pieniądze zarabiasz.
Uświadomiło mnie to jaka jesteś zaradna osoba i jak swietnie sobie radzisz.
Szczerze Ci napisze ze Łódź jest na tyle dużym miastem ze są możliwości na większe pieniądze.
Pomysl o tym.
U mnie dziewczyna na zmywaku zarabia wiecej. A myje tylko naczynia i dba o czystość w restauracji.
Znajoma kasjerka w Lidlu zarabia 2300.
W biedronce koleżanka mówi ze ma 2200.
Wiem ze masz blisko, nie tracisz czasu na dojazdy, ale moze warto sie rozglądnąć?
Marta wcale nie musisz mnie przepraszać takie są realia mojego zycia i tyle.
Wszedzie dobrze gdzie nas nie ma. Ja wolę mieć te pare zlotych mniej i pracę pod nosem niż tracić czas i pieniądze na dojazdy. Blisko 30 lat pracuję z czego polowe dojezdzalam do pracy. Stanie i marzniecie na przystankach zimą to watpliwa przyjemność. Nie mam samochodu wiec zdana jestem tylko na komunikację miejską. Nie mam dzieci ani męża więc dla mnie i dla dziewczyn musi wystarczyć to co mam.
Gosiagosia pisze:Miłego dnia w pracy Ci życzę a jutro wypoczywaj. Pogoda słoneczna i tak ma być jeszcze parę dni.
klaudiafj pisze:Hej Ewus
A co ta Pola za cyrki wyprawia, zeby wskakiwac Ci na plecymi Toska wskakuje na kolana jak siedze na kibelku i zeby nie spasc to tez wbija mi pazury w kolana a i tak spada i potem mam sznyty na kolanach
MaryLux pisze:Inka też mi wskakuje na plecy. Jeśli wystarczająco szybko nie zareaguję na żądanie wzięcia na rączki
Gosiagosia pisze:Ewa L. pisze:Moli25 pisze:Ewa bardzo przepraszam,
Dziękuje ze napisałaś jakie pieniądze zarabiasz.
Uświadomiło mnie to jaka jesteś zaradna osoba i jak swietnie sobie radzisz.
Szczerze Ci napisze ze Łódź jest na tyle dużym miastem ze są możliwości na większe pieniądze.
Pomysl o tym.
U mnie dziewczyna na zmywaku zarabia wiecej. A myje tylko naczynia i dba o czystość w restauracji.
Znajoma kasjerka w Lidlu zarabia 2300.
W biedronce koleżanka mówi ze ma 2200.
Wiem ze masz blisko, nie tracisz czasu na dojazdy, ale moze warto sie rozglądnąć?
Marta wcale nie musisz mnie przepraszać takie są realia mojego zycia i tyle.
Wszedzie dobrze gdzie nas nie ma. Ja wolę mieć te pare zlotych mniej i pracę pod nosem niż tracić czas i pieniądze na dojazdy. Blisko 30 lat pracuję z czego polowe dojezdzalam do pracy. Stanie i marzniecie na przystankach zimą to watpliwa przyjemność. Nie mam samochodu wiec zdana jestem tylko na komunikację miejską. Nie mam dzieci ani męża więc dla mnie i dla dziewczyn musi wystarczyć to co mam.
Czasami się wybiera pracę gorzej opłacaną ale bliżej domu, ja Cię Ewuniu rozumiem bo do pracy też mam parę minut piechotą. Mogłam mieć troszeczkę lepsze stanowisko i pieniądze ale dalej i dużo więcej stresów niż tu mam. Ja uważam że najważniejsze jest to czy się lubi tę pracę wykonywać, wtedy pieniądze idą na dalszy plan. Chociaż tym światem rządzi kasa
Ewa L. pisze:Ja też już idę spać bo jestem zmęczona i tradycyjnie bolą mnie nogi.
Jutro mam w planie upiec faszerowaną pierś z kurczaka z pieczarkami w cieście francuskim.
Moli25 pisze:Ewa L. pisze:Ja też już idę spać bo jestem zmęczona i tradycyjnie bolą mnie nogi.
Jutro mam w planie upiec faszerowaną pierś z kurczaka z pieczarkami w cieście francuskim.
Chyba nakaże mężowi jechać przez Łódź![]()
Mniaaaaaam!!!
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue i 41 gości