Kacperek,Lajla,Zosia i reszta ferajny.

[agiag]

Jak samopoczucie?
Uściski serdeczne

[Anna61]

Jak samopoczucie?

O właśnie Ewa?

[LimLim]

Welinko odezwij się, jak Twoje zdrowie?

[agiag]

Welinko, hop, hop?!

[ASK@]

Welinko, hop, hop?!

Co u Was?

[Anna61]

Ewa, martwimy się o Ciebie.

[LimLim]

Ma Ktoś telefon do Weliny? Bardzo niepokoi mnie to milczenie

[dorcia44]

Widuję Ją na FB,.
Lajla przeszła ciężką operację ,połknęła ponad (chyba) metrową nitkę .

[LimLim]

[Anna61]

Widuję Ją na FB,.
Lajla przeszła ciężką operację ,połknęła ponad (chyba) metrową nitkę .

Dobrze, że udało się z Lailą.

Kiedyś sama wyciągałam kotce Malusi kawał nitki/sznureczka i końcówka już była wyciągana z krwią, choć robiłam to bardzo delikatnie.
Myślałam, że serce mi wyskoczy z klaty, tak mi waliło ze stresu.

[welina]

Witajcie kochane i dziękuję za pamięć Przepraszam za milczenie,ale jestem bez komputera,korzystam czasami od młodych.Lajla rzeczywiście przeszła bardzo poważną operację,już ją traciłam. Trzeba było otwierać cały brzuszek. bo nić zaczepiła się o języczek i nanizała na jelita.W sobotę miała zdejmowane szwy.Czuje się dobrze,niestety nadal biega po mieszkaniu i patrzy co by tu pogryźć.Psychol niesamowity w tej kwestii. Jeżeli ktoś chce obejrzeć zdjęcia i przeczytać post o lajli to niech wejdzie na fb. na stronę Przychodnia Weterynaryjna "Białobrzeska". Straciłam dużo zdrowia przez gada.Co do mnie to nadal nie wiem co mi dolega.Wiem tyle co na początku,że to guz na nadnerczu {hormonalnie czynny },ale jakiego rodzaju to już nie. Czuje się bele jak ,ale daję radę
Pozdrawiam,buziaczki
Ewa z ferajną

PS,Dzięki serdeczne Aniołkowi Lajli za pomoc w opłaceniu leczenia

[agiag]

Dobrze, że się odezwałaś, mniej dobrze, że ze zdrowiem nie najlepiej.
Głaski dla Lajli i ferajny całej, a dla Ciebie mnóstwo uścisków!

[LimLim]

Miło Cię widzieć

[Anna61]

Kciuki za Ciebie Ewa i za Lajlę.

[Anna61]

Ewa, co słychać z Nowym Rokiem?