Rude jest piękne i bure też ♥♥♥cz.16-Duszek i Elfi w DT

[Gosiagosia]

Uwielbiam harce maluchów, jeszcze pamiętam co wyczyniał mały Hugonek z kurczaczkiem.

[mir.ka]

Ona juz dobrze wie , jak weszła
Pewnie , ze nadrabiają

ja też wiem po czym weszła i jej to ograniczyłam

wczoraj rozmawialiśmy ,ze Rudzia w tym wieku była taka sama, na wszystko weszła

[mir.ka]

Małe dzisiaj roznosi energia od rana. Wymyśliły nowa zabawę, Elfi już wcześniej załatwiła mi jednego kwiatka i musiałam go wyrzucić a teraz zabrały się za dracenę, zaczął Duszek. Muszę ja gdzieś przestawić z okna bo obrywają liście i moze im to zaszkodzić. Duże koty po śniadaniu śpią a tamte szaleją po całym domu. Elfi z brudnymi łapkami po kopaniu w ziemi wchodzi na suszarkę z praniem. Muszę ja sciągać bo nie mam czasu na ponowne pranie, które słabo schnie Zastanawiam sie czy w przyszłosci, jak mi pralka padnie nie kupić pralko- suszarki, juz przy wymianie tej zastanawiałam się nad tym, ale ostatecznie kupiłam samą pralkę. Kiedyś rozmawiałam na ten temat z jedna osobą, która od dawna z niej korzysta i jest bardzo zadowolona.

Ale fajnie mieć takie dwa brzdące w tym samym wieku Super parka!
Nie rozwieszasz prania w ogródku?

parka super, tylko prawie cały czas trzeba ich pilnować, bo takie rzeczy wymyślają że aż strach

ogródek jest dla kwiatków nie dla prania

[mir.ka]

Jak szaleja , to znaczy , że zdrowe

chyba nadrabiają ten czas jak źle się czuły


właśnie ściągałam Elfi z górnych szafek w kuchni, jak ona tam weszła

Ważne ze weszła
Ważne ze sie dobrze bawiła
Ważne ze ma kto ją sciągnąć

a ciekawe kto ją ściągnie za kilka dni, jak tak wejdzie, bo my juz prawie na walizkach

[mir.ka]

Uwielbiam harce maluchów, jeszcze pamiętam co wyczyniał mały Hugonek z kurczaczkiem.

dwa to dopiero wyczyniają, jakby jedno chciało drugiego prześcignąć w psotach

[mir.ka]

Rudzia już gotowa do wyjazdu

[mir.ka]

jeszcze kilka fotek dla pamięci

Rudzia i Tofik

[mir.ka]

zmartwiony Tofik

[mir.ka]

Elenka

[mir.ka]

Duszek

[mir.ka]

łobuziara Elfi

[mir.ka]

[mir.ka]

i to na tyle na jakiś czas

[Gosiagosia]

Rudzia już gotowa do wyjazdu

Mireczko jak zobaczyłam Ruzię na torbie to od razu pomyślałam o mojej dzisiejszej historii z wyjazdem syna na ślub i wesele. U nas nie było leżenia tylko wszystko zasikane i draka że aż

[Ewa L.]

Ej co na jakiś czas ........a z telefonu nie możesz do nas zaglądać.
Miłego wypoczynku i wracajcie cali i zdrowi do nas.