JAK BRYTYJSKIE,JAK BENGALSKIE- wszystkie w DS:)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 17, 2016 6:25 Re: JAK BRYTYJSKIE,JAK BENGALSKIE...- grzyb u kociąt w odwro

Bengal ma urodę po Tatusiu zwanym Zięciem :wink: (bo skoro mama kociąt jest "córką" właścicieli,to jej kawaler jest ich zięciem :mrgreen:
A niebieski ma ewidentnie urodę odziedziczoną w genach po Babci Ramonie[*].
Była piękną niebiesko-białą koteczką. Odeszła w wyniku źle przeprowadzonej sterylizacji gminnej:(
Ostatnio edytowano Śro sie 31, 2016 18:05 przez tabo10, łącznie edytowano 1 raz

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pt sie 19, 2016 10:24 Re: JAK BRYTYJSKIE,JAK BENGALSKIE...-do adopcji

Koniec ery pięknot.
Zaczęły się grzybiątka. Jak można się było spodziewać małe zaraziły się fruwającymi zarodnikami Microsporum Canis od TEORETYCZNIE podleczonych Grzybków. Mimo,że się nie widywały. Korzystały jednak ze wspólnego wybiegu na przedpokoju. Poza tym zarodniki fruwają wszędzie i atakują najsłabsze osobniki. Nie udało się ocalić pięknot. Długo się trzymały,ale zaczęły mniej ssać mamę,mają 11 tyg. (ten sam wiek zarażenia co poprzednich kociąt)- nie wiem czy to istotne,ale takie mam doświadczenia.

Adopcji teraz nie będzie.Jestem załamana.Znów mordercze koszty, kolejne koszty na wyżywienie,znów kupa roboty przy leczeniu. To wszystko mnie przerasta.

Zmiana widoczna nad oczkiem. Dość słabo widoczna dla laika,ale ja już rozpoznaję to dziadostwo.Tak samo się zaczyna jak poprzednio. Drugi ma mniejszą. A jeszcze dwa trzy dni wcześniej robiłam zdjęcia i było ok.
Niestety dermatolog potwierdziła na wczorajszej wizycie moje obawy :crying:
Obrazek
Obrazek

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pt sie 19, 2016 12:29 Re: JAK BRYTYJSKIE,JAK BENGALSKIE...- grzyb nie omija nikogo

I rachunek za wczorajsza wizytę. Mało nie zemdlałam przy kasie w recepcji jak go zobaczyłam 8O Długo wlepiałam wzrok w wydruk,aż recepcja zapytywała czy czegoś na pewno jeszcze nie potrzeba,bo stałam tam,czytałam,stałam,czytałam... Jak spytałam skąd takie wysokie koszta,usłyszałam,że przecież to koszt wizyty i leki.. Myślałam,że to będzie kontynuacja poprzednich wizyt z Grzybkami,ale pacjenci się zmienili... Nikogo najwyraźniej nie obchodzi,że to bezdomne koty i ja mam ich stado. Chcesz to pomagasz,my pracujemy . Nie za darmo. Każdy płaci,po kilkaset złotych i nie marudzi.
Boże, to istny koszmar...
Obrazek

Musiałam tez zamówić Vetomune na uodpornienie.Poprzednie GenoMune się kończy.
Obrazek

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pon sie 22, 2016 13:54 Re: JAK BRYTYJSKIE,JAK BENGALSKIE...- grzyb nie omija nikogo

Biedne chłopaki. Domy to znajdą i za miesiąc lub dwa, bo pięknoty, ale co się umęczysz z leczeniem, izolacją, a do tego stracisz kasy to Twoje :x
Wykarmić taką czeredkę tymczasów wiecznie głodnych :strach:

Arcana

 
Posty: 5727
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 22, 2016 15:00 Re: JAK BRYTYJSKIE,JAK BENGALSKIE...- grzyb nie omija nikogo

Och NIEEE :( :( :( :(
Biedne chłopaki :( :(

Może jak szybko wypatrzyłaś to jakoś pójdzie szybciej?

Nie zostawimy Cię samej z tym problemem, ale niestety cały ciężar obowiązków na Tobie :201422 :201436

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Pt sie 26, 2016 18:38 Re: JAK BRYTYJSKIE,JAK BENGALSKIE...- grzyb nie omija nikogo

milva b kociaki baaaardzo dziękuja za Twoją paczuszkę dla nich :201494 :201494 :201494 :1luvu:

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pt sie 26, 2016 18:48 Re: JAK BRYTYJSKIE,JAK BENGALSKIE...- grzyb nie omija nikogo

mój mały E.T. :wink: :mrgreen:

Obrazek

Obrazek

tak było
Obrazek
a po tygodniu leczenia jest lepiej,ale nadal łyso :|
Obrazek

Obrazek

Niebieski póki co nie ma tak sporej zmiany jak bengal.Ma mniejszą,chyba,że coś mu się jeszcze wysieje :? .

Kocia mama w poniedziałek została wysterylizowana. Przebywa w lecznicy. Zaniosłam jej paczuszkę suchego Purizona od milva b. Prawie codziennie donoszę jej mięso surowe wołowe. Bardzo płacze w klatce i jedzenie ma dość podłe i mało,a ona jadła za trzy koty :crying:

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pt sie 26, 2016 18:59 Re: JAK BRYTYJSKIE,JAK BENGALSKIE...- grzyb nie omija nikogo

Ostatnio miałam i nadal mam bardzo dużo stresów. Ale to w gabinecie weta mnie bardzo rozśmieszyło ,więc pokażę i Wam,cobyście się też pośmiali :mrgreen:

Obrazek

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pt sie 26, 2016 22:25 Re: JAK BRYTYJSKIE,JAK BENGALSKIE...- grzyb nie omija nikogo

tabo10 pisze:milva b kociaki baaaardzo dziękuja za Twoją paczuszkę dla nich :201494 :201494 :201494 :1luvu:

A tam ,takie byle co, nie ma za co dziękować :)

Zdrówka życzę maluszkom!
Milva B
Obrazek
Nasze Koty: http://www.divine-cats.eu

milva b

Avatar użytkownika
 
Posty: 5603
Od: Czw mar 30, 2006 21:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sie 26, 2016 22:32 Re: JAK BRYTYJSKIE,JAK BENGALSKIE...- grzyb nie omija nikogo

tabo10 pisze:Ostatnio miałam i nadal mam bardzo dużo stresów. Ale to w gabinecie weta mnie bardzo rozśmieszyło ,więc pokażę i Wam,cobyście się też pośmiali :mrgreen:

Obrazek


:ryk: :ok:

waanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2429
Od: Czw paź 30, 2014 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 31, 2016 18:04 Re: JAK BRYTYJSKIE,JAK BENGALSKIE...- grzyb nie omija nikogo

W poniedziałek mama pięknot została odebrana z lecznicy i wróciła na swoje stare śmieci. U mnie przez ten miesiąc ładnie przybrała,już nie wystawały jej kości miednicy i kręgosłupik. Dobrze,że to była jej pierwsza i ostatnia ciąża. Ciąża i karmienie + b.kiepskie jedzenie bardzo ją wykończyły. Choć trzeba przyznać,że dzieci udały jej się piękne :ok:

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pt wrz 02, 2016 11:10 Re: JAK BRYTYJSKIE,JAK BENGALSKIE...- grzyb nie omija nikogo

Dziewczynki w DS też leczą grzyba :|
Obrazek

Obrazek

Ale są kochane ,tyją ,rosną ,szaleją.

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pt wrz 02, 2016 11:30 Re: JAK BRYTYJSKIE,JAK BENGALSKIE...- grzyb nie omija nikogo

:ok: :ok: :ok: za szybkie wyzdrowienie!!!
Milva B
Obrazek
Nasze Koty: http://www.divine-cats.eu

milva b

Avatar użytkownika
 
Posty: 5603
Od: Czw mar 30, 2006 21:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon wrz 05, 2016 7:26 Re: JAK BRYTYJSKIE,JAK BENGALSKIE...- grzyb nie omija nikogo

Kocięta dziś wzięły ostatnią dawkę Terbisilu. W weekend zostały wykąpane w cieczy kalifornijskiej. Smród miodzio :strach: Niestety dały mi nieźle popalić.Zadrapania do krwi na moich rękach i cuchnąca rozbryzganą cieczą łazienka. Tym razem ledwo sobie poradziłam z chłopakami. Były przerażone,walczące.W końcu znalazły ukojenie wbijając się pazurami najpierw w glazurę ,co nie zakończyło się sukcesem, prawie chodziły po ścianie jak Spidremann.Potem znalazły bezpieczną przystań wbijając się w wiszące nad wanną suszące się pranie. Horror!

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pt wrz 09, 2016 6:48 Re: JAK BRYTYJSKIE,JAK BENGALSKIE...-do adopcji

Obrazek

Obrazek

Piękne są :smokin:

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: moniczka102, nfd i 97 gości