Pusia, Migotka i Hugo zapraszają na 3 część

Gosiagosia pisze:Dzialka nie jest bardzo duza ale wystarczajaca na postawienie wiekszego domu i jeszcze ogrod bedzie spory do obrabiania i w przyszlosci, naturalnie jak moi synowie postanowia zalozyc rodziny to jeszcze plac zabaw sie zmiesci. Za ogrodzeniem mam jeszcze las ktory nawet nie wiem ile ma metrow i tez go moge jakos zagospodarowac.
Mireczko masz racje, zaczniemy w czasie urlopu zalatwiac formalnosci w gminie Nadarzyn i mam nadzieje ze szybko pojdzie.

Ale super! Las można pięknie zagospodarować! Może grzybkami czy poziomkami - nie wiem czy można grzybicę kupić do borowikow tak jak do pieczarek czy boczniakow.

Świetny pomysł z tą budową. :ok:

klaudiafj pisze:
Gosiagosia pisze:Dzialka nie jest bardzo duza ale wystarczajaca na postawienie wiekszego domu i jeszcze ogrod bedzie spory do obrabiania i w przyszlosci, naturalnie jak moi synowie postanowia zalozyc rodziny to jeszcze plac zabaw sie zmiesci. Za ogrodzeniem mam jeszcze las ktory nawet nie wiem ile ma metrow i tez go moge jakos zagospodarowac.
Mireczko masz racje, zaczniemy w czasie urlopu zalatwiac formalnosci w gminie Nadarzyn i mam nadzieje ze szybko pojdzie.

Ale super! Las można pięknie zagospodarować! Może grzybkami czy poziomkami - nie wiem czy można grzybicę kupić do borowikow tak jak do pieczarek czy boczniakow.

nie grzybicę tylko grzybnię, mozna kupić i zaszczepić pod drzewami, będą swoje grzybki

Dzień dobry Gosiu,
Co tam u Pięknych Kotków?

mir.ka pisze:
klaudiafj pisze:
Gosiagosia pisze:Dzialka nie jest bardzo duza ale wystarczajaca na postawienie wiekszego domu i jeszcze ogrod bedzie spory do obrabiania i w przyszlosci, naturalnie jak moi synowie postanowia zalozyc rodziny to jeszcze plac zabaw sie zmiesci. Za ogrodzeniem mam jeszcze las ktory nawet nie wiem ile ma metrow i tez go moge jakos zagospodarowac.
Mireczko masz racje, zaczniemy w czasie urlopu zalatwiac formalnosci w gminie Nadarzyn i mam nadzieje ze szybko pojdzie.

Ale super! Las można pięknie zagospodarować! Może grzybkami czy poziomkami - nie wiem czy można grzybicę kupić do borowikow tak jak do pieczarek czy boczniakow.

nie grzybicę tylko grzybnię, mozna kupić i zaszczepić pod drzewami, będą swoje grzybki

Pisałam "grzybnie", a tel poprawil mi na "grzybice" :mrgreen:

Apropo grzybkow - juz są w lesie

klaudiafj pisze:
mir.ka pisze:
klaudiafj pisze:
Gosiagosia pisze:Dzialka nie jest bardzo duza ale wystarczajaca na postawienie wiekszego domu i jeszcze ogrod bedzie spory do obrabiania i w przyszlosci, naturalnie jak moi synowie postanowia zalozyc rodziny to jeszcze plac zabaw sie zmiesci. Za ogrodzeniem mam jeszcze las ktory nawet nie wiem ile ma metrow i tez go moge jakos zagospodarowac.
Mireczko masz racje, zaczniemy w czasie urlopu zalatwiac formalnosci w gminie Nadarzyn i mam nadzieje ze szybko pojdzie.

Ale super! Las można pięknie zagospodarować! Może grzybkami czy poziomkami - nie wiem czy można grzybicę kupić do borowikow tak jak do pieczarek czy boczniakow.

nie grzybicę tylko grzybnię, mozna kupić i zaszczepić pod drzewami, będą swoje grzybki

Pisałam "grzybnie", a tel poprawil mi na "grzybice"
Apropo grzybkow - juz są w lesie

a ile na trawie rosnie

Hej Kochaniutkie :1luvu:

Hej

Witamy niedzielnie :1luvu:

Cześć dziewczyny !
Bardzo mi miło że odwiedzacie mój wątek nawet wtedy gdy mnie nie ma. :1luvu:

Mam w domu szpital... :roll:

mąż znowu złapał jakąś paskudną infekcję i jak zwykle podzielił się z domownikami :placz:

Trzy dni trzymała go wysoka gorączka aż 39,4 więc wylądowaliśmy w piątek na dyżurze w NPL no i jest nie wesoło, lekarzowi nie podobało się za wysokie ciśnienie i EKG więc dostał oprócz antybiotyków na infekcję skierowanie do szpitala :placz:

Ja zaczynam urlop od 16.08 i mieliśmy wyjechać do Chorwacji a zamiast tego jedziemy do Szpitala na Banacha :placz:

chce mi się nie tylko płakać ale i wyć bo następna tura mojego urlopu jest do du...... Mam jakiegoś pecha, chyba sobie strzelę w głowę. :oops:

Syn też kaszle, chrycha i prycha, na szczęście koty zdrowe :kotek:

Trzymajcie kciuki :ok:

Ojej, no to nieciekawie

nie strzelaj sobie w głowę, Chorwacja nie zając przecież

Życzę szybkiego powrotu do zdrowia! :ok:

Gosiu, trzymam kciuki i życzę zdrowia wszystkim domownikom, a zwłaszcza żeby z mężem było wszystko ok!
Cos ta Chorwacja pechowa, ja musiałam swój wyjazd odwołać 5 dni przed datą wylotu

Bedzie dobrze, trzymaj się ciepło! :201461