PALUCH 15.MRAU. Jesień w pełni, a kocich bied nie ubywa :(

no to niech się zadomawiają na całe swoje życie :ok:

Oby to był znak końca wakacji i adopcji kotów.

Wspaniale

Wieści z domów:

dwupak młodych trikolorek 652/653 - podobno troszkę się już zadomowiły, wciąż biegają i się bawią.

dwupak 595 i Sarabi - 595 pieszczoch, Sarabi trochę wycofana, właśnie miałam telefon że siedzi w kącie i syczy, gdy się do niej podchodzi i czy to normalne. Przestraszona.

Ata i Flik to już Nika i Zenek

A Jasia jest ulubienicą domu

Asia2
Jak tam Zozulia?

Większość "kartonowych" jednocześnie syczała i nadstawiała się do pieszczot.

Aktualni weterani:

1. 295/16 - Pani Kot - jest w A1, sama w pokoju, i jeśli da się to bez większych wyrzeczeń utrzymać przez jakiś czas, to warto spróbować

2. 370/16 - Atemoya - w szpitalu leczy katar, ma też przepuklinę. Miła.

(drugie zdjęcie z dziś)

3. i 4. 381-382/16 - są w szpitalu. Wyglądają nieźle, ale na pewno są jeszcze do doleczenia. Pingwinek już nie syczy, jak to miał wcześniej w zwyczaju.

5. 398/16 - Moguncja - jest już w A1 (pok. 2), ale kicha. Wkurzona towarzystwem młodzieży, na jedynaczkę.

Zenek i Nika (dawniej Flik i Ata) dziś

Jasia w domu zaanektowała kanapę oraz serca właścicieli

dzisiejszy dwupak

Ależ udany weekend :ok:

a jeszcze jutro jest wolne i oby to przyniosło kolejne domy :ok:

Piękne adopcje

Piękne domowe zdjęcia :1luvu:

Syczeniem Sarabi nie należy się przejmować. U niej to czysta profilaktyka. Wystarczy pogłaskać ją po pleckach, a z rozkoszy niemal na głowie staje

Tak też Państwu powiedziałam. Jutro mają umówioną sterylkę. Dziś przyjechali tylko popatrzeć, Pan w ogóle nastawiał się na dwupak maluchów, ale gdy 595 wszedł mu na ręcę i się przytulił, to nie było odwrotu

Oby jutro również było wiele dobrych adopcji :ok:

Niestety, nie tylko dobre wieści do nas spływają

.
Zmarły kolejne kociaki:
ostatnia dwójka z miotu XXVIII/16

. Z piątki jeden pojechał do domu. Cztery zmarły

523/16

oraz kotki, które wczoraj były w stanie tragicznym - 555/16 i 556/16

566/16 Piegus FeLV+ podobno jest w jeszcze gorszym stanie niż był :placz:

Wczoraj zgłaszałyśmy nieobecność kotki 593/16 Sarafiny. Mimo przetrząśnięcia całej kociarni, nie znalazłyśmy jej. Po czym okazało się, że komuś po prostu uciekła :strach:

Piegus jest bardzo cienki i nie wygląda na takiego, który ma zamiar przeżyć.

Kocięcy weterani:

1. i 2. 381-382/16 - są w szpitalu w sali z szafą. Wyglądają nieźle, ale na pewno są jeszcze do doleczenia. Pingwinek już nie syczy, jak to miał wcześniej w zwyczaju.

3. i 4. 422/16 i 423/16 - są w A1. Pokichują, a jeden z nich ma sporą ranę na karku.