Oddam Kałasznikowa. Koty i psy Patmola - kolejny wątek :)

[Koniczynka47]

mój TŻ jest zachwycony
Sweetie to raczej wszystko jedno , mam wrażenie

Mnie też zawsze bardziej cieszą psie akcesoria niż moje psy, no może za wyjątkiem zabawek
Uwielbiam kupować i testować nowe rzeczy.
Man Mat ma tez dobre akcesoria, ja mam serię z łapkami.

[MalgWroclaw]

Młody mądrym chłopcem jest

[Patmol]

rozważam czy by nie zrezygnować z typowego proszku/płynu do prania
nie wiem czy lepsze orzechy piorące? macie jakie doświadczenie?
gdzie je zamawiać? bo są, z tego co czytam, lepsze i gorsze

czy może same robicie płyn do prania w pralkach? widziałam że sa takie przepisy w internecie

kupiłam ostatnio tabletki do prania, zamiast proszku , bo mniej dźwigania zakupów przy tabletkach
ale jak w domu poczytałam jak one sa strasznie trujące dla środowiska wodnego, to ich więcej nie chcę

orzechy sa niedobre dla pieluch tetrowych (nie używam), do polarów (b rzadko używam) i do plam czyli poplamionych rzeczy -ale przy plamach można się wspomóc sodą po prostu.

[morelowa]

Stosuję orzechy od lat. Do kolorowego są OK, szczególnie, że nie trzeba juz żadnego płynu zmiękczającego. Białego nie wybielają niestety, a może nawet poszarzają. Mnie to nie zależało, ale... Teraz po przeprowadzce, jak miałam jakoś więcej do konkretnego wyprania kupiłam w rossmanie proszek Domol. Do płukania odżywka do włosów+ocet+woda. Do prania ponoć taka mieszanka szare mydło+boraks+soda jest idealna, ale nie robiłam bo mi się nie chce Choć boraks już kupiłam.

[Patmol]

a gdzie kupujesz orzechy?

proszek Domol używam
do ostatniego płukania daje kilka kropli olejku eterycznego ( przy tabletkach do prania się nie da dać olejku -bo tam już jest jakiś płyn do płukania, i pranie pachnie intensywnie )

taki przepis na paste do prania widziałam w internecie https://calkiemlubiechwasty.com/2016/07 ... -tutorial/

bo tak się zastawiam czy te orzechy to dobry pomysł
przecie mydlnica czy gwiazdnica tez zawiera saponiny; może lepsze byłoby coś na bazie tutejszych roślin po prostu

[morelowa]

Do tego się przymierzałam. https://zielonyzagonek.pl/jak-zrobic-proszek-do-prania/
Robić dodatkowo mydła mi się nie chce, ale prawdziwe szare jest trudne do dostania.

Nie jestem pewna gdzie kupowałam. Może tu http://natura24.pl/category/ecovariant- ... cgodS70IxA

[Patmol]

przepis fajny
tutaj podobny https://calkiemlubiechwasty.com/2016/04 ... zepis-diy/


nie ma tam szarego mydła -w tym sklepie , chyba że masz na myśli to z Aleppo (ono jest chyba potasowe)
szare mydło to mydło potasowe? Sapo Kalinus?

takie? http://www.coel.krakow.pl/product/index/prod-68

nie wiem gdzie je kupic

mnie się nic nie chce, mogłabym leżeć i patrzeć w sufit
ale chyba najprosciej będzie się wziąć samemu za mydło

idę dzisiaj popatrzeć na termometry kuchenne potrzebuję dwa

[morelowa]

Chyba nie takie..?
Szare mydło to takie jak kiedyś było, w kostkach. Teraz chyba ten Jeleń jest najbliższy. Prawdziwe chyba sprowadzają z Rosji czy jakos tak.

[Koniczynka47]

Jeleń jest sodowy, dawne mydła były potasowe, miękkie i jasnobrązowe.

[Patmol]

właśnie prawdziwe szare mydło nie może być kostką, ma postać pasty

tutaj ładnie napisane http://blog.puderniczka.biz/tag/jak-zro ... -potasowe/
i tutaj http://kremdlamnie.pl/o-prawdziwym-szarym-mydle/

i na wikipedii https://pl.wikipedia.org/wiki/Szare_myd%C5%82o
Aktualnie produkowane tzw. szare mydła typu Biały Jeleń lub Biały Wielbłąd nie są mydłami potasowymi lecz sodowymi. Nazywa się je szarymi, ponieważ nie zawierają sztucznych barwników i substancji zapachowych, dlatego są czasem polecane alergikom.

Skład mydła Biały Jeleń: Sodium Tallowate, Sodium Cocoate, Sodium Chloride, Aqua, Glycerin, Tetrasodium Etidronate, Sodium Hydroxide.

Skład mydła Biały Wielbłąd: Sodium Palmate, Sodium Palm Kernelate, Aqua, Glycerin, Palm Acid, Palm Kernel Acid, Sodium Chloride, Titanum Dioxide, Tetrasodium EDTA, Etidronic Acid.

Szare mydło potasowe produkowane jest w wielu krajach. Należy do nich miękkie lub płynne mydło marsylskie[1], które w 72% składa się z czystego mydła potasowego i powstaje według tradycyjnej receptury wyniku reakcji ogrzanej oliwy z oliwek ze stężonym ługiem potasowym. Pozostałe składniki to: 0,5% gliceryny, 0,4% chlorku sodu i do 0,1% sody


Biały Jeleń to zwykłe mydło sodowe

termometrów nie było takich do sprawdzania temperatury ługu przy produkcji mydła
można sprawdzać na czuja , ale nie mam doświadczenia żadnego
jutro sprawdzę jeszcze w jednym sklepie
i najwyżej zamówię przez przez internet

i znowu kupiłam udziec z indyka z kością , bo miał dobrą cenę i koniec miejsca w moim zamrażalniku
i kości cielęce dla psów
Sweetie dostała większą kość,
dużo zjadła a potem nosiła już po mieszkaniu, bo nie mogła zjeść, a nie mogła przecież tez zostawić =samej -bo by jej ktoś ukradł na pewno jej zdaniem ( nie było wcale chętnych na kradzież)
w końcu mi przyniosła żebym jej schowała

[violet]

Sweetie

[Stomachari]

Pamiętajmy, że sam Biały Jeleń nie ma napisane, że to mydło szare:
http://www.bialyjelen.pl/mydoa-twarde/h ... -150g.html
Szare mydło jest do kupienia w małych sklepach w małych mieścinach.

Patelnie aluminiowe powlekane ceramiką są lekkie i ciężko na nich coś przypalić, bo się wolniej nagrzewają. Jednak kiedy zedrze się powłokę ceramiczną, to jedzenie ma styczność z aluminium, które jest szalenie niezdrowe. Dlatego patelnie ceramiczne trzeba delikatnie myć, nie można gorącej patelni wsadzać pod zimną wodę (bo pęknie ceramika) itp.
Podobno granitowe są najlepsze.
Ja mam aluminiowe z powłoką ceramiczną i sobie chwalę, jedną firmy Pensofal a jedną firmy Lagostina (w wersji Made in France(?), bo jest też wersja Made in China - z jedną warstwą mniej, a przez to tańsza).

Saponiny są trujące, dlatego wcale nie wiem, czy używanie mydlnicy miałoby być lepsze od używania chemikaliów... Nie mam zdania, zwracam jedynie uwagę na toksyczność saponin

Abstrachując od tego, czym piorę, uwielbiam raz na jakiś czas wlać do pustego bębna Remikol i odkamienić wszystko, włącznie z jak sądzę rurami (mocno kwaśny środek, nie rozpuszczający cyny - wynalazek, aż szkoda, że nie da się kupować przez internet). Pralka błyszczy się jak perełka, potem tylko z uszczelek usuwam ręcznikiem papierowym elementy stałe i gotowe

[MalgWroclaw]

potem tylko z uszczelek usuwam ręcznikiem papierowym elementy stałe i gotowe

Jakie elementy stałe?

[Stomachari]

Kłaczki z tkanin zbite w osad. Tworzą rodzaj skorupki.

[Patmol]

Saponiny są trujące, dlatego wcale nie wiem, czy używanie mydlnicy miałoby być lepsze od używania chemikaliów... Nie mam zdania, zwracam jedynie uwagę na toksyczność saponin

Saponiny nie są trujące. To tak jakby napisać, że kwiaty są trujące, albo zioła są trujące.
Niektóre są, a niektóre nie są.

Mydlnica lekarska nie zatruwa środowiska wodnego w takim sensie jak żelowe kapsułki do prania. Można ją stosować wewnętrznie. http://www.luskiewnik.pl/autoimmunologia/new-page-3.htm

Działanie mydlnicy: wykrztuśne, odtruwające, przeciwzapalne, regulujące wypróżnienia, żółciotwórcze, żółciopędne, antyseptyczne, przeciwgrzybicze, antybakteryjne, rozkurczowe. W większych dawkach działa wymiotnie. Wzmaga wydzielanie moczu.

Saponiny mają zdolność wiązania się z wieloma ksenobiotykami, w tym lekami. W umiejętny sposób można je wykorzystać do przyspieszania wchłaniania i rozprzestrzeniania się określonego leku (np. dawniej leków rtęciowych i bizmutowych) w organizmie chorego, jak i do przyśpieszania eliminacji ksenobiotyków z ustroju. Saponiny zwiększają wydalanie moczu i potu, pobudzają wydzielanie żółci, śliny i śluzu. Dzięki temu, że wiążą się z niektórymi metalami i lekami i przy tym zwiększają przepuszczalność błon komórkowych możliwe jest ich szybsze usunięcie z organizmu.

i ciekawe o bejcach http://majsterki.pl/projekt/bejca-jaka-wybrac