Wreszcie wyadoptowani:)

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pt sie 05, 2016 11:50 Re: Zdążyć przed kociętami...- leczymy...

O siebie się nie martwię,choć zainfekowane miejsce bardzo swędzi i boli.
Najbardziej martwi mnie,by nie zaraziły się moje zwierzęta.
Zmianę smaruję już kremem przeciwgrzybiczym,przemywam Manusanem o właściwościach m.in.grzybobójczych. Dziś mam wizytę u dermatologa ludzkiego.Dowiem się więcej. Krem z Terbinafiną zaleciła wetka od kociąt,Manusan mam zawsze pod ręką.

Jestem tak zła na całą ta sytuację,że głowa boli :evil:

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pt sie 05, 2016 13:35 Re: Zdążyć przed kociętami...- leczymy...

Mogę sobie wyobrazić Twoje odczucia :(
Na pocieszenie- kociaki wygrały los na Loterii Życia, trafiając do Ciebie :201494

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Sob sie 06, 2016 16:05 Re: Zdążyć przed kociętami...- leczymy...

Tu się pochwalę cd.wieści z cudowego domku dorosłej pingwinki.
Wątek,w którym pokazałam jej pierwsze zdjęcia jest tak smutny,że nie mogę tam bywać.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I znów ciepły mail od Jej cudownej Pani :1luvu: Nawet nie wie zapewne,jak bardzo ratuje mi teraz życie taką relacją i pokazaniem szczęścia koteczki :)
"Pani X,
Tosieńka to kot wzorowy, niezwykle rozumny i bardzo grzeczny. Przez ostatnie dni była w domu sama z psami. Mama pojechała pomóc przy do bliźniakach mojego brata. Nic złego się nie działo a zwierzory były mocno zaspane :-) Kocia rozkochała się w zielonym (skubie jak mućka) oraz posłaniu Bąbla.W załączeniu nowe fotki.
Pozdrawiam
Y"

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Sob sie 06, 2016 16:34 Re: Zdążyć przed kociętami...- leczymy...

Ale się Kici trafił full wypas :ok: :D :1luvu:
Tą trawkę zaraz zmałpuję dla Bianci.
A jaką ma śliczną miseczkę 8O :D

Cudne wieści :ok: :ok: :ok:

A jak maluchy się mają? Zaczął jeszcze jakiś porastać?

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Pon sie 08, 2016 18:58 Re: Zdążyć przed kociętami...- leczymy...

Porastają,ale nowe ogniska się tworzą:-( Do tego jeden Grzybek skoczył niefortunnie w zabawie i nie staje na przednią łapkę. Oby to tylko stłuczenie.Dziś dostał przeciwzapalny,jutro jak się nie poprswi pewnie rtg.Jak nie urok,to sraczka...

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pon sie 08, 2016 22:02 Re: Zdążyć przed kociętami...- leczymy...

Nowe ogniska? :(
I jeszcze łapka :(

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Wto sie 09, 2016 9:28 Re: Zdążyć przed kociętami...- leczymy...

I jeszcze brzuszek-znów nocą biegunka i wymioty.
Rano leżał ,nie chciał jeść.
Ile może znieść jedno kocię? Boże jedyny...

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Wto sie 09, 2016 13:08 Re: Zdążyć przed kociętami...- leczymy...

O matko kochana :(
Niech ten pech się skończy :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto sie 09, 2016 15:57 Re: Zdążyć przed kociętami...- leczymy...

Jak mały brzusio dzisiaj?

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Śro sie 10, 2016 9:38 Re: Zdążyć przed kociętami...- leczymy...

Nie wymiotuje,biegunka wyciszona. Myślę,że dostał ją po Winstonie :cry: Nie mam kasy na wciąż najwyższą półkę. Wczoraj dostał kurczaka Gerbera i mięso wołowe.Było dobrze. Ale to wysoki koszt. Od pt. do wczoraj,czyli w niecałe 5dni koty zjadły 5kg mięsa wołowego :strach:
Wczoraj ugotowałam kurczaki.Piły tez rosołek.
Na łapkę kuleje.Wczoraj wetka stawiała na kalici z kulawizną,miał temperaturę dodatkowo. Chyba rtg nie da się jednak uniknąć. Dziś nadal kuleje,ale jadł.

Otrzymałam tez wczoraj wynik mykologii na maila:
"Wyniki mykologii negatywne, nic nie wyrosło.
Pozdrawiamy, Dermawet"


I teraz nie wiem,jak się mają objawy kliniczne,które stwierdziła lekarka podczas wizyty i które widzę ja do ww.wyniku? Czy hodowla została źle prowadzona,czy pożywka była nie dobra? Zeskrobiny brała sama pani doktor,nie ma możliwości złego pobrania. Może ktoś ma doświadczenie i mi wyjaśni?
Nie kazała także szczepić :?:

Obrazek

Obrazek

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Śro sie 10, 2016 16:15 Re: Zdążyć przed kociętami...- KTO MA DOŚWIADCZENIE Z GRZYBI

Biedulki :(
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro sie 10, 2016 16:17 Re: Zdążyć przed kociętami...- KTO MA DOŚWIADCZENIE Z GRZYBI

Nie wiem, czy pytanie o grzyka jeszcze aktualne
ale
u mnie na kotach sprawdza się imaverol
a na mnie mykosolon.
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 11, 2016 10:25 Re: Zdążyć przed kociętami...- KTO MA DOŚWIADCZENIE Z GRZYBI

kalewala, chodzi o to,że kocięta maja objawy jak na nie patrzysz "gołym okiem",a w mykologii nic nie wyszło.
Ile czasu zmiany się utrzymują po teoretycznym pozbyciu się grzyba? Wg mnie coś jeszcze niektórym wyrasta.
Kąpałaś w rozcieńczonym Imaverolu czy nanosiłaś (rocieńczony?) na zmienione miejsca? I tylko to ,nic więcej nie stosowałaś?

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Nie sie 14, 2016 6:49 Re: Zdążyć przed kociętami...- KTO MA DOŚWIADCZENIE Z GRZYBI

Poszedł przelewik na lepszą karmę dla dzielnych Maluszków :201461 :201461

Lepiej coś z nimi?

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Nie sie 14, 2016 11:55 Re: Zdążyć przed kociętami...- KTO MA DOŚWIADCZENIE Z GRZYBI

biedne grzybki i dzielna Ty! Bardzo chciałabym Wam jakoś pomóc. Wygodniej mi zrobić zakupy w sklepie internetowym niż zrobić przelew zagraniczny, czy mogłabym kupić jakąs karmę (convalescence support, gastro intestinal czy jakąś inną dla kociaków)? mogę ja przesłać na adres jakieś fundacji (?) jeśli wolisz nie podawać adresu, co o tym myślisz?

Luna15

 
Posty: 37
Od: Śro gru 30, 2015 12:11

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 106 gości