Koci "trójkąt"; Ada nie żyje, Tysia nie żyje

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 01, 2016 20:10 Re: Koci "trójkąt": kwadratura trójkąta ;)

weatherwax pisze:Niektórzy, jak widzę, pięknie opalają sobie brzuszki :)
Pozdrawiam chwilowo ze stolicy.

W opalaniu brzuszków przoduje Tyśka, jak zwykle zresztą :lol:

Dziękujemy za pozdrowienia :D

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 01, 2016 20:37 Re: Koci "trójkąt": kwadratura trójkąta ;)

Nie trzeba mieć apartamentów aby koty mogły żyć szczęśliwe :D :1luvu:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40413
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon sie 01, 2016 21:00 Re: Koci "trójkąt": kwadratura trójkąta ;)

Anna61 pisze:Nie trzeba mieć apartamentów aby koty mogły żyć szczęśliwe :D :1luvu:

Wiesz, według naszych deweloperów coś dwukrotnie mniejszego to już apartament :lol:
Może koty uważają tak samo :wink: :smiech3:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sie 02, 2016 14:41 Re: Koci "trójkąt": kwadratura trójkąta ;)

:1luvu: :1luvu: :1luvu:

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Wto sie 09, 2016 21:17 Re: Koci "trójkąt": kwadratura trójkąta ;)

Melduję się w wątku [długo mnie na miaumie nie było]. Zmiany, zmiany, zmiany - nie ogarniam :)
Doczytam sobie szczególnie o dziasłach Ady, od dłuższego czasu bujam sie z zapalonymi dziąślakami CzarnegoDekla...
Pozdrawiam! :)

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Śro sie 10, 2016 18:41 Re: Koci "trójkąt": kwadratura trójkąta ;)

EwKo pisze:Melduję się w wątku [długo mnie na miaumie nie było]. Zmiany, zmiany, zmiany - nie ogarniam :)
Doczytam sobie szczególnie o dziasłach Ady, od dłuższego czasu bujam sie z zapalonymi dziąślakami CzarnegoDekla...
Pozdrawiam! :)

Wszystko się u nas zmieniło.
I mimo, że teraz jest dobrze, to tęskno czasem człowiekowi za tamtymi latami, kiedy się wszystko zaczęło.

Ada ma plazmocytarne zapalenie jamy ustnej, bardzo agresywne i silnie uzależnione od jej stanu psychicznego.

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sie 10, 2016 19:05 Re: Koci "trójkąt": kwadratura trójkąta ;)

mb pisze:Wszystko się u nas zmieniło.
I mimo, że teraz jest dobrze, to tęskno czasem człowiekowi za tamtymi latami, kiedy się wszystko zaczęło.

Mnie brakuje tego spokoju co kiedyś, nie lubię użerania się z fałszywymi ludźmi a dla przyjaciół nie mam czasu.
Brakuje mi czasu do zajrzenia do jakiejś książki, czasu dla siebie....ale nie żałuję tamtych lat, bo jak patrzę na moje kocie mordeczki to czuję radość, że one po prostu są, że żyją. :)
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40413
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro sie 10, 2016 19:12 Re: Koci "trójkąt": kwadratura trójkąta ;)

Mnie żal, że nie ma już tych kotów, które nie żyją.
Czyli wszystkich, od których moje pisanie na miau się zaczęło.

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sie 10, 2016 19:49 Re: Koci "trójkąt": kwadratura trójkąta ;)

mb pisze:Mnie żal, że nie ma już tych kotów, które nie żyją.
Czyli wszystkich, od których moje pisanie na miau się zaczęło.

Jak ja doskonale Cię rozumiem Marysiu.
Moich kotków już nie ma, ale z najstarszych kotów została ''tymczaska'' Kasia, bezdomniaczka którą dokarmiałam pod blokiem mojego bloku wtedy viewtopic.php?f=1&t=99457
Jest też pierwszy mój tymczas czyli Molisia która się ostała viewtopic.php?f=1&t=80494&hilit=Molisia
O Tych których już nie ma staram się nie myśleć, nie dlatego, że nie chcę, ale dlatego, że to zbyt mocno boli.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40413
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro sie 10, 2016 19:52 Re: Koci "trójkąt": kwadratura trójkąta ;)

Anna61 pisze:O Tych których już nie ma staram się nie myśleć, nie dlatego, że nie chcę, ale dlatego, że to zbyt mocno boli.

Pamiętam wszystkie Twoje koty.
Człowiek stara się nie myśleć, ale myśli same się pojawiają, choćby się nie chciało.

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sie 10, 2016 19:53 Re: Koci "trójkąt": kwadratura trójkąta ;)

u mnie ze "starych" kotów został tylko Micius /13 lat/
ale sa "nowe" , doszły w miejsce tych, które odeszły i tak zostanie, :201461
Obrazek

wiesiaczek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 2176
Od: Nie kwi 10, 2011 21:23
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 10, 2016 20:19 Re: Koci "trójkąt": kwadratura trójkąta ;)

mb pisze:
Anna61 pisze:O Tych których już nie ma staram się nie myśleć, nie dlatego, że nie chcę, ale dlatego, że to zbyt mocno boli.

Pamiętam wszystkie Twoje koty.
Człowiek stara się nie myśleć, ale myśli same się pojawiają, choćby się nie chciało.

Wcześniej miałam jeszcze 2 kotki ale Tych już nie było na forum.

wiesiaczek1 pisze:u mnie ze "starych" kotów został tylko Micius /13 lat/
ale sa "nowe" , doszły w miejsce tych, które odeszły i tak zostanie, :201461

U mnie też są inne koty, są chore koty, ale nie chciałabym zostać z 20-tką kotów, bo to obciążenie ogromne w ogóle i w szczególe. :strach:
Oczywiście boję się sytuacji, że mogę napotkać na swojej drodze kolejną biedę, a tak na bank może być, to co, mam przejść i nie widzieć?
Gdybym nie wzięła tych 6 dzikusków zapewne trafiłby do schronu, podobnie z 4 maluszkami mogło być, byłoby 10 futerek mniej, ale czy wtedy mogłabym spokojnie spać? Nie jestem twarda jak skała i serca z kamienia nie mam.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40413
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro sie 10, 2016 20:27 Re: Koci "trójkąt": kwadratura trójkąta ;)

Anna61 pisze:
mb pisze:
Anna61 pisze:O Tych których już nie ma staram się nie myśleć, nie dlatego, że nie chcę, ale dlatego, że to zbyt mocno boli.

Pamiętam wszystkie Twoje koty.
Człowiek stara się nie myśleć, ale myśli same się pojawiają, choćby się nie chciało.

Wcześniej miałam jeszcze 2 kotki ale Tych już nie było na forum.

wiesiaczek1 pisze:u mnie ze "starych" kotów został tylko Micius /13 lat/
ale sa "nowe" , doszły w miejsce tych, które odeszły i tak zostanie, :201461

U mnie też są inne koty, są chore koty, ale nie chciałabym zostać z 20-tką kotów, bo to obciążenie ogromne w ogóle i w szczególe. :strach:
Oczywiście boję się sytuacji, że mogę napotkać na swojej drodze kolejną biedę, a tak na bank może być, to co, mam przejść i nie widzieć?
Gdybym nie wzięła tych 6 dzikusków zapewne trafiłby do schronu, podobnie z 4 maluszkami mogło być, byłoby 10 futerek mniej, ale czy wtedy mogłabym spokojnie spać? Nie jestem twarda jak skała i serca z kamienia nie mam.

jeśli spotkam jakąś biede też zabiore , nie zostawię na ulicy,
ale będę musiała wyadoptowac,
z racji wieku Anno,
mam 4 kotki młode, kto je weźmie jak mnie zabraknie, często przez to nie śpię :(
Obrazek

wiesiaczek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 2176
Od: Nie kwi 10, 2011 21:23
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 11, 2016 13:35 Re: Koci "trójkąt": kwadratura trójkąta ;)

Ja mam zaklepane miejsce dla moich kotów, w razie czego.
Teoretycznie miałyby tam lepiej niż u mnie.
Ale wolałabym, żeby nie musiały korzystać z tej możliwości.
One pewnie miałyby podobne zdanie na ten temat.

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 11, 2016 17:54 Re: Koci "trójkąt": kwadratura trójkąta ;)

Są nowe zdjęcia - trzeba pooglądać :D

Przemeblowałam pokój: biurko i kanapę zamieniłam miejscami, a duży drapak ustawiłam inną stroną do ściany.
Koty przyjęły zmiany z zadowoleniem :D

ObrazekObrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 1459 gości