Moli25 pisze:A co im sie stało ze zachorowały?
Messi ostatnio tez jakiegos wirusa złapał.
Ciagle antybiotyki, rzadkie kupy, codziennie u weterynarza byli z nim.
Ale wydobrzał
Za maluchy
W zooplusie dobre jest to zawsze reklamacje uwzględniają

uwzględnili i dali znizke za cały worek, choc wiekszość dało się wykorzystać
Małym nie wiadomo co się stało, bo prawie nagle straciły apetyt. Tydzień temu w poniedziałek jeszcze ładnie zjadły dwa posiłki, a po południu prawie nie jadły tzn trochę poskubały i odchodziły od miski, którą im co jakiś czas podstawiałam. Początkowo myślałam, ze moze karma im nie pasuje bo akurat otworzyłam im nową zgrzewkę Smilli z cielęciną. Wcześniej ją jadły nie raz obydwa smaki, bo druga z kurczakiem i im smakowała, a tym razem tak dziwnie ją jadły. Myślałam też ,że to z powodu ząbków bo już wymieniają na nowe i dlatego nie mogą jeść. We w2torek rano też mało zjadły, później ugotowałam nogę z kurczaka i też nie chciały jeść, nawet zmiksowanego

W środę pojechalismy do weta i nic niepokącacego nie wykryto, zęby faktycznie wymieniają, mają juz prawie nowe siekacze , w tym okresie moze im spadać odporność. Temperaturę miały w normie, osłuchowo też na szczęście nic, tylko cos im się rozwijało i dostały po dwa zastrzyki. Jak wróciliśmy do domu od razu rzuciły się na jedzenie i nawet dużo zjadły, więc się ucieszyłam ,ze będzie dobrze, ale niestety później znowu było to samo. W czwartek pojechaliśmy na drugą wizytę i wtedy Duszek w pewnym momencie juz po badaniu położył się na boczku z wyciagniętymi łapkami, wetkę to zaniepokoiło bo to nienormalna pozycja dla kota. Jeszcze raz go zbadała, zauważyła , ze mocno oddycha cała przeponą i zadecydowała żeby mu zrobić prześwietlenie, później trafił do namiotu tlenowego , dostał zastrzyki i było mu lepiej. Zaleciła też ,zeby mu zrobić echo serca i dzisiaj wieczorem jedziemy. Jak to dobrze ,że nie musimy korzystać z NFZ i na badania nie musimy czekać.
Cały czas obserwuję Duszka i w widzę, ze on oddycha inaczej niż Elfi, ma też mniej energii do zabawy. Siostrę roznosi energia a on trochę pobiega i idzie się połozyć najchetniej na mnie
