Moli ♥♡ ♥♡ Fuksik ♥♡ ♥♡

Moli25 pisze:Dzis robie kopytka.
Sa dwie szkoły ich robienia.

Jak Wy robicie?

ok kg ugotowanych, przetartych ziemniaków, po dwie dłonie mąki pszennej i ziemniaczanej, całe jajko
zawsze wychodzą dobre

No wlasnie jak z ziemniaczana to juz nie kopytka? Z jajkiem?
Ja tez zawsze robiłam z jajkiem i maka pszenna, ale kolezanka po fachu nakazała mi zrobic z ziemniaków i maki pszennej. Wlasnie bez jajka. Wiec dzis miałam dobrego ziemniaka i bez jajka zrobiłam... Luksus wg mnie wyszedł. Zasmażyłam cebulkę na masełku i był pycha obiad :oops:

I ta szarlotka.... :oops:

Mało w domu gotuje, pieke cześciej, ale poprostu mi sie nie chce. Wole kupic mężowi obiad za 3,65 niz stac przy garach jeszcze po pracy :lol:

mir.ka pisze:
Moli25 pisze:Z lenistwa nie chciało mi sie robic kratki przełożyłam dwa paski i na tym poprzestałam
Ale zapachu i smaku to nie zmieniło, sasiadka z balkonu pyta sie mnie " co pieczesz bo tak pachnie przez okno?"

szkoda ,ze to tak daleko bo juz bym na nia leciała, jestem łakomczuch

Ja też

mir.ka pisze:
Moli25 pisze:Dzis robie kopytka.
Sa dwie szkoły ich robienia.

Jak Wy robicie?

ok kg ugotowanych, przetartych ziemniaków, po dwie dłonie mąki pszennej i ziemniaczanej, całe jajko
zawsze wychodzą dobre

ja zawsze robię na oko i za każdym razem wychodzą mi inne :mrgreen:

Moli25 pisze:No wlasnie jak z ziemniaczana to juz nie kopytka? Z jajkiem?
Ja tez zawsze robiłam z jajkiem i maka pszenna, ale kolezanka po fachu nakazała mi zrobic z ziemniaków i maki pszennej. Wlasnie bez jajka. Wiec dzis miałam dobrego ziemniaka i bez jajka zrobiłam... Luksus wg mnie wyszedł. Zasmażyłam cebulkę na masełku i był pycha obiad
I ta szarlotka....

Mało w domu gotuje, pieke cześciej, ale poprostu mi sie nie chce. Wole kupic mężowi obiad za 3,65 niz stac przy garach jeszcze po pracy

ale że bez mąki ziemniaczanej? znaczy sie ziemniaki i mąka pszenna ?

agusialublin pisze:
Moli25 pisze:No wlasnie jak z ziemniaczana to juz nie kopytka? Z jajkiem?
Ja tez zawsze robiłam z jajkiem i maka pszenna, ale kolezanka po fachu nakazała mi zrobic z ziemniaków i maki pszennej. Wlasnie bez jajka. Wiec dzis miałam dobrego ziemniaka i bez jajka zrobiłam... Luksus wg mnie wyszedł. Zasmażyłam cebulkę na masełku i był pycha obiad
I ta szarlotka....

Mało w domu gotuje, pieke cześciej, ale poprostu mi sie nie chce. Wole kupic mężowi obiad za 3,65 niz stac przy garach jeszcze po pracy

ale że bez mąki ziemniaczanej? znaczy sie ziemniaki i mąka pszenna ?

Tak, ja pierwsze słyszę do kopytek dodawać ziemniaczana

tylko pszenna + jajko.
Z ziemniaczana to tylko kluski śląskie

MOli jak tam badania?! CO lekarz powiedzial?

Czytam wasze posty, jak nie transplantologia to wyżerka :ryk:

Ja dzisiaj też jadłam kopytka, najbardziej lubię takie odsmażane z cebulką.

Moli25 pisze:No wlasnie jak z ziemniaczana to juz nie kopytka? Z jajkiem?
Ja tez zawsze robiłam z jajkiem i maka pszenna, ale kolezanka po fachu nakazała mi zrobic z ziemniaków i maki pszennej. Wlasnie bez jajka. Wiec dzis miałam dobrego ziemniaka i bez jajka zrobiłam... Luksus wg mnie wyszedł. Zasmażyłam cebulkę na masełku i był pycha obiad
I ta szarlotka....

Mało w domu gotuje, pieke cześciej, ale poprostu mi sie nie chce. Wole kupic mężowi obiad za 3,65 niz stac przy garach jeszcze po pracy

i masz rację, dość masz garów w pracy

kiedyś kogos posłuchałam , zeby nie dodawać mąki ziemniaczanej tylko samej przennej i wszystko mi się rozpłynęło podczas gotowania
jak robię kluski śląskie to daję tylko mąke ziemniaczaną - 1/4 ziemniaków, ale jajko też

PixieDixie pisze:MOli jak tam badania?! CO lekarz powiedzial?

Zabieg na ciesn nadgarstka mam 08.09.2016
Miesiac L4

podejrzewam ze i tak bede musiała zamknąć miesiac, wypłaty, inwentaryzacja, fv...

Marta, ja Cię zaadoptuję, ok? I będziesz mi piekła ciasta :mrgreen:

Spytaj Stelli, mówi że nie jestem taka zła dla swoich adoptusiów :mrgreen:

Mam nadzieję, że zabig pomoże i uwolni Cię od bólu :ok:

Moli25 pisze:
PixieDixie pisze:MOli jak tam badania?! CO lekarz powiedzial?

Zabieg na ciesn nadgarstka mam 08.09.2016
Miesiac L4

podejrzewam ze i tak bede musiała zamknąć miesiac, wypłaty, inwentaryzacja, fv...

miesiąc po zabiegu L4?

Trzymam kciuki!

Bedzie dobrze! Ja bym juz chciala zeby ta moja reka sie tez okreslila czy w lewo czy w prawo

Bo nigdy nie iwem kiedy mnie sieknie.

Ale mowia ze po operacji jest ogromna ulga

U Was tez tak cieplo? Dzis tez wolne?

Moli25 pisze:
agusialublin pisze:
Moli25 pisze:No wlasnie jak z ziemniaczana to juz nie kopytka? Z jajkiem?
Ja tez zawsze robiłam z jajkiem i maka pszenna, ale kolezanka po fachu nakazała mi zrobic z ziemniaków i maki pszennej. Wlasnie bez jajka. Wiec dzis miałam dobrego ziemniaka i bez jajka zrobiłam... Luksus wg mnie wyszedł. Zasmażyłam cebulkę na masełku i był pycha obiad
I ta szarlotka....

Mało w domu gotuje, pieke cześciej, ale poprostu mi sie nie chce. Wole kupic mężowi obiad za 3,65 niz stac przy garach jeszcze po pracy

ale że bez mąki ziemniaczanej? znaczy sie ziemniaki i mąka pszenna ?

Tak, ja pierwsze słyszę do kopytek dodawać ziemniaczana tylko pszenna + jajko.
Z ziemniaczana to tylko kluski śląskie

U mnie Babcia też dodaje odrobinę mąki ziemniaczanej + pszenna i jajko (ale w zależności od tego jaką ilość robimy, bo jak mało, to bez jaja, inaczej wychodzą twarde)
Za to śląskie absolutnie bez jajka. Tylko kartofle i skrobia - wtedy wychodzą leciutkie, jak gumowe chmurki :lol:

Trzeba będzie wypróbować wszystkie warianty, by się przekonać, który najlepszy :mrgreen:

A ja mam ochotę na knedle Obrazek

, ale mam jedynie polędwiczki w sosie kurkowym :mrgreen:

Witam się na nowym wąteczku, bo coś mi powiadomienia przestały przychodzić, a nie mogę sobie pozwolić by przegapiać takie pyszności, jakie się tu pojawiają :mrgreen:

Moli25 pisze:
PixieDixie pisze:MOli jak tam badania?! CO lekarz powiedzial?

Zabieg na ciesn nadgarstka mam 08.09.2016
Miesiac L4

podejrzewam ze i tak bede musiała zamknąć miesiac, wypłaty, inwentaryzacja, fv...

miesiac z koteckami i miau, czegóż do szczęścia trzeba więcej :mrgreen:

Moli ♥♡ ♥♡ Fuksik ♥♡ ♥♡

Kto przegląda forum