Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka tymczas

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 04, 2016 5:32 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka - jak oswoić złośnicę?

Furka nabrała zwyczaju przenoszenia się do transportera na czas sprzątania klatki.
I teraz w nim zasnęła.
Bardzo dobrze, może nie będzie pyskówek podczas wyjazdu do weta :ok:
ObrazekObrazek
Obrazek

Batumi [*] 1.06.2009
Padzioch [*] 20.09.2014
Tereska [*] 10.09.2018
Iga [*] 9.10.2019

Kotimont

 
Posty: 1792
Od: Sob cze 13, 2015 22:34

Post » Czw sie 04, 2016 11:50 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka - jak oswoić złośnicę?

Kotimont pisze:Bardzo dobrze, może nie będzie pyskówek podczas wyjazdu do weta :ok:


O swięta naiwnosci... :mrgreen:

Irlandzkie księżniczki pozdrawiają Ciocię Kotimont i swoje polskie kuzynki - a Stella szczególnie mocno swoją siostrzyczkę Igusię. Cos mi tu pomiaukuje, że dawno nie widziała zdjęcia igi, a bardzo by ją chciała zobaczyć :oops:

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Czw sie 04, 2016 13:16 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka - jak oswoić złośnicę?

Kotimont pisze:Furka nabrała zwyczaju przenoszenia się do transportera na czas sprzątania klatki.
I teraz w nim zasnęła.
Bardzo dobrze, może nie będzie pyskówek podczas wyjazdu do weta :ok:

Madra kotenka coraz mniej z nia problemow, jeszcze tylko zawiazac przyjazn z rezydentami.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26801
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 04, 2016 13:20 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka - jak oswoić złośnicę?

Tak swoja droga ciekawe co te koteczki wszystkie sobie myśla :201493

Bardzo madra Furka :ok:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Czw sie 04, 2016 16:41 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka - jak oswoić złośnicę?

Furka już po konsultacji.
Na stole w gabinecie zauważyłam, że podmieniono mi kota.
Furka dała ze sobą zrobić wszystko, choć czasem cichutko powarkiwała.

Leżał kot na brzuszku, a czasem na boczku i przyjmował nieprzerwane głaski i całowania, aż się zapomniał i rozmruczał. :lol:

Profesor obejrzał dokładnie Furkową nóżkę i zdjęcia.
Zalecił dalszą obserwację. Czekamy na wytworzenie się blizny. Za 2 tygodnie kolejny rentgen.
Jeśli nie pojawi się zrost, są 2 wyjścia: przeszczep ze zdrowej kości albo amputacja nóżki.
Trzymamy kciuki za najbliższe 2 tygodnie. :ok:
ObrazekObrazek
Obrazek

Batumi [*] 1.06.2009
Padzioch [*] 20.09.2014
Tereska [*] 10.09.2018
Iga [*] 9.10.2019

Kotimont

 
Posty: 1792
Od: Sob cze 13, 2015 22:34

Post » Czw sie 04, 2016 18:18 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka - jak oswoić złośnicę?

KatS pisze:Irlandzkie księżniczki pozdrawiają Ciocię Kotimont i swoje polskie kuzynki - a Stella szczególnie mocno swoją siostrzyczkę Igusię. Cos mi tu pomiaukuje, że dawno nie widziała zdjęcia igi, a bardzo by ją chciała zobaczyć :oops:

Ucałowania dla kotusiów :1luvu:
Iguszka, jak pisałam wcześniej - jest dotykalna jedynie, kiedy śpi na wiklinowym koszu. :wink:

Obrazek
zdjęcie sprzed kilku tygodni
i dzisiejsze
Obrazek

Tereś najbardziej lubi balkon
Obrazek Obrazek

a także swój nowy kocyk

Obrazek

Miki tradycyjnie; albo śpi albo ma wykład.

Obrazek

No, a Diabła muszę upolować ;)

Gosiagosia pisze:Madra kotenka coraz mniej z nia problemow, jeszcze tylko zawiazac przyjazn z rezydentami.

Wierzę, że coś się zmieni, kiedy Furka odzyska sprawność.
Wczoraj siedziała pod drzwiami i zwąchiwała się z Tereską. Następnie miejsce Tereski zajęła Miki. ;)
Moli25 pisze:Tak swoja droga ciekawe co te koteczki wszystkie sobie myśla :201493

Fascynujący świat kocich myśli. Oj, zajrzałoby się za kurtynę. Choć pewnie ciężko byłoby się potem pozbierać :mrgreen:
Moli25 pisze:Bardzo madra Furka :ok:

Wiesz, ze strachulca powoli wyłuskuje się pieszczotka.
Jeszcze 2 tygodnie temu nie uwierzyłabym. ;)

Furka ma dwa pokoje. Transporter to sypialnia, a klatka to cała reszta.
Mięciutkie legowisko jest już w drodze do Furki :ok:
ObrazekObrazek
Obrazek

Batumi [*] 1.06.2009
Padzioch [*] 20.09.2014
Tereska [*] 10.09.2018
Iga [*] 9.10.2019

Kotimont

 
Posty: 1792
Od: Sob cze 13, 2015 22:34

Post » Czw sie 04, 2016 20:45 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka - jak oswoić złośnicę?

Hej :) Co to za piękne koteczki? :) Takie doskonale ♡♡♡ jak z bajek :)
Trzymam za Furka kciuki - oby szybko nóżka zrobiła postępy!!! :ok: :ok: :ok:
Teresko pozdrowienia od Marysi :) Byłybyscie najlepszymi przyjaciółkami :mrgreen:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw sie 04, 2016 21:13 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka - jak oswoić złośnicę?

Kotimont pisze:Furka już po konsultacji.
Na stole w gabinecie zauważyłam, że podmieniono mi kota.
Furka dała ze sobą zrobić wszystko, choć czasem cichutko powarkiwała.

Leżał kot na brzuszku, a czasem na boczku i przyjmował nieprzerwane głaski i całowania, aż się zapomniał i rozmruczał. :lol:

Profesor obejrzał dokładnie Furkową nóżkę i zdjęcia.
Zalecił dalszą obserwację. Czekamy na wytworzenie się blizny. Za 2 tygodnie kolejny rentgen.
Jeśli nie pojawi się zrost, są 2 wyjścia: przeszczep ze zdrowej kości albo amputacja nóżki.
Trzymamy kciuki za najbliższe 2 tygodnie. :ok:

Kciuki będą trzymane :ok: :ok: Lepszy byłby przeszczep niż amputacja ale trzeba liczyć na cud zrośnięcia kości. Oby się udało. :1luvu:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26801
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 04, 2016 21:20 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka - jak oswoić złośnicę?

Kotimont pisze:Furka już po konsultacji.
Na stole w gabinecie zauważyłam, że podmieniono mi kota.
Furka dała ze sobą zrobić wszystko, choć czasem cichutko powarkiwała.

Leżał kot na brzuszku, a czasem na boczku i przyjmował nieprzerwane głaski i całowania, aż się zapomniał i rozmruczał. :lol:

Profesor obejrzał dokładnie Furkową nóżkę i zdjęcia.
Zalecił dalszą obserwację. Czekamy na wytworzenie się blizny. Za 2 tygodnie kolejny rentgen.
Jeśli nie pojawi się zrost, są 2 wyjścia: przeszczep ze zdrowej kości albo amputacja nóżki.
Trzymamy kciuki za najbliższe 2 tygodnie. :ok:


Trzymamy kciuki nieustannie, Furkotko! <3 Zdrowych nóżek, Kochana! :201461

Kotimont pisze:Obrazek


Dla Tereni przejrzę cały wątek od początku. Jest fantastyczna! :1luvu:
Obrazek Obrazek

gapa

 
Posty: 230
Od: Nie maja 08, 2016 19:35
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pt sie 05, 2016 0:38 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka - jak oswoić złośnicę?

Slicznosci! :1luvu: :1luvu: :1luvu: Iguszka to jest istny żbik, piękna <3
Tereska wiadomo, przyczajony tygrys i ukryty smok w jednym ;) :ok:

Kiepsko z tą łapką, sama nie wiem co lepsze - taki przeszczep to pewnie jeszcze bardziej długotrwaly ból, ale znowu amputowano jej już chyba jedną łapkę, czy dobrze rozumiem? bez dwóch to już inaczej, bez jednej można sobie radzić... chyba że cos mi się miesza :?
Jak zawsze kciuki :ok: :ok: :ok:

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Pt sie 05, 2016 7:25 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka - jak oswoić złośnicę?

Gosiagosia pisze:Kciuki będą trzymane :ok: :ok: Lepszy byłby przeszczep niż amputacja ale trzeba liczyć na cud zrośnięcia kości. Oby się udało. :1luvu:

Dzięki, Gosiu :1luvu: I właśnie na ten cud liczymy. Wydawał się bardziej prawdopodobny niż oswojenie Furki.
Widać, że ma nastąpić w drugiej kolejności. :ok:
klaudiafj pisze:Hej :) Co to za piękne koteczki? :) Takie doskonale ♡♡♡ jak z bajek :)
Trzymam za Furka kciuki - oby szybko nóżka zrobiła postępy!!! :ok: :ok: :ok:
Teresko pozdrowienia od Marysi :) Byłybyscie najlepszymi przyjaciółkami :mrgreen:

Dziękuję :1luvu: Furkowa nóżka jest pełna mocy.
A Teresia i Marysia - o, tego jestem pewna - polubiłyby się od pierwszego wejrzenia :mrgreen:
Wciąż jeszcze jest nieco osamotniona wśród kotów. Bratniej duszy nadal nie ma ;)
gapa pisze:Trzymamy kciuki nieustannie, Furkotko! <3 Zdrowych nóżek, Kochana! :201461

Dziękujemy :1luvu:
Kotimont pisze:Obrazek


gapa pisze:Dla Tereni przejrzę cały wątek od początku. Jest fantastyczna! :1luvu:

Strrrasznie niedobra i przekochana. Zapraszam :D

KatS pisze:Slicznosci! :1luvu: :1luvu: :1luvu: Iguszka to jest istny żbik, piękna <3

Iguszka bardzo się cieszy z bycia żbikiem. I już wie, dlaczego nie dogaduje się z resztą: bo nie są żbikami.
Na szczęście Stella jest :1luvu:
KatS pisze:Tereska wiadomo, przyczajony tygrys i ukryty smok w jednym ;) :ok:

Tak, to kwintesencja Tereśkowego charakteru :D Teraz nie wolno Tereski nawet głaskać. To znaczy można, ale trzeba wnieść ofiarę - nieuniknioną konieczność bycia pogryzionym :D
KatS pisze:Kiepsko z tą łapką, sama nie wiem co lepsze - taki przeszczep to pewnie jeszcze bardziej długotrwaly ból, ale znowu amputowano jej już chyba jedną łapkę, czy dobrze rozumiem? bez dwóch to już inaczej, bez jednej można sobie radzić... chyba że cos mi się miesza :?
Jak zawsze kciuki :ok: :ok: :ok:

Na szczęście batalia toczy się tylko o jedną chorą łapkę. Reszta na szczęście jest w pełni zdrowa i sprawna.
Ale moc płynie, więc łapka ma ogromne szanse na zrost :ok:
Dzięki, KatS :1luvu:
ObrazekObrazek
Obrazek

Batumi [*] 1.06.2009
Padzioch [*] 20.09.2014
Tereska [*] 10.09.2018
Iga [*] 9.10.2019

Kotimont

 
Posty: 1792
Od: Sob cze 13, 2015 22:34

Post » Pt sie 05, 2016 14:03 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka - jak oswoić złośnicę?

Wróciłam z pracy, Tereś czekał na drapaku.
Przywitałyśmy się, po czym buraś ugryzł mnie w policzek 8O

Furka znów zaczęła chodzić na czterech nóżkach.
ObrazekObrazek
Obrazek

Batumi [*] 1.06.2009
Padzioch [*] 20.09.2014
Tereska [*] 10.09.2018
Iga [*] 9.10.2019

Kotimont

 
Posty: 1792
Od: Sob cze 13, 2015 22:34

Post » Pt sie 05, 2016 14:30 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka - jak oswoić złośnicę?

Kotimont pisze:Wróciłam z pracy, Tereś czekał na drapaku.
Przywitałyśmy się, po czym buraś ugryzł mnie w policzek 8O

Furka znów zaczęła chodzić na czterech nóżkach.

Teres z milosci ugryzl :mrgreen:
Czyli jak chodzi na czterech tzn ze nozka nie boli wiec idzie ku lepszemu :ok: :ok:
Pozdrowienia :201461 Ja jeszcze jestem w pracy . :x

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26801
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 05, 2016 15:29 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka - jak oswoić złośnicę?

Hah :mrgreen:
Fureczko :ok:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt sie 05, 2016 19:17 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka - jak oswoić złośnicę?

Kotimont pisze:
gapa pisze:Dla Tereni przejrzę cały wątek od początku. Jest fantastyczna! :1luvu:

Strrrasznie niedobra i przekochana. Zapraszam :D

Lubię takie charakterne. :D
Duże mizi dla dzielnej Furki!
Obrazek Obrazek

gapa

 
Posty: 230
Od: Nie maja 08, 2016 19:35
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: MB&Ofelia, Nul i 45 gości