Życie toczy się dalej... Bazia do szybkiej adopcji s. 92

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 02, 2016 11:30 Re: Życie toczy się dalej...

Ja nie wierzę, tak jak w lanie pod wiatr w pełnię o północy na rozstaju dróg.
Ale jak stoję pod ścianą, to będę lać ;)
I stosować homeopatię.
Na mszę nie dam, bo nie mam :mrgreen:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 02, 2016 20:57 Re: Życie toczy się dalej...

Kolega CI w nocy zażądał poznania nowego kumpla.
Po czym stwierdził, że jednak go nie zna, więc przez trzy godziny zawodził tęsknie i żałośnie (zapewne po temu, że na dziś państwo już nie mieli kocierzyńskiego :twisted: ). Na dodatek zajął ulubiony fotel Bąbla (wie chłopak, co zrobić, żeby wszyscy go pokochali), po czym zadekował się do spania za pralką. I oprychał z rana swoją nową Dużą :roll:
Na szczęście wieczorem już sprawnie opędzlował michy, więc zostało mu wybaczone :ok:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 02, 2016 21:00 Re: Życie toczy się dalej...

OKI pisze:Ja nie wierzę, tak jak w lanie pod wiatr w pełnię o północy na rozstaju dróg.
Ale jak stoję pod ścianą, to będę lać ;)
I stosować homeopatię.
Na mszę nie dam, bo nie mam :mrgreen:

Też nie wierzyłam. Ale dotarliśmy nie tylko do muru z Danką ale cały wał chiński :wink: nas otaczał.

Niech się chłopaki dobrze mają :201494
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56014
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto sie 02, 2016 21:07 Re: Życie toczy się dalej...

ASK@ pisze:
OKI pisze:Ja nie wierzę, tak jak w lanie pod wiatr w pełnię o północy na rozstaju dróg.
Ale jak stoję pod ścianą, to będę lać ;)
I stosować homeopatię.
Na mszę nie dam, bo nie mam :mrgreen:

Też nie wierzyłam. Ale dotarliśmy nie tylko do muru z Danką ale cały wał chiński :wink: nas otaczał.

Dlatego Kubel dziaba dostał na miejscu, a 5 kolejnych leży w szafce ;)


ASK@ pisze:Niech się chłopaki dobrze mają :201494

Niech się CI przestanie wygłupiać z tymi swoimi pomysłami, bo zejdę :?
Ostatnie, co potrzebuję słyszeć, to że kretynek wyje z tęsknoty :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 02, 2016 21:11 Re: Życie toczy się dalej...

On nie z tęsknoty wyje. Jemu się 17 przypomła.
Zapamiętał ,ze wyć trza.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56014
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto sie 02, 2016 21:12 Re: Życie toczy się dalej...

Mam nadzieję, że już mu się dzisiaj nic nie przypomni i da ludziom pospać ;)

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 03, 2016 8:17 Re: Życie toczy się dalej...

Niech sie głupek zamknie i nie wraca. ;)
Obrazek

pchełeczka

 
Posty: 1691
Od: Pt kwi 13, 2012 14:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 03, 2016 10:08 Re: Życie toczy się dalej...

Dzisiaj znowu się darł. A jak się nie drze, to gaduli.
Ale pogadać to on sobie zawsze lubił ;)

Obrazek
Pasikotek
Podobno jak się dorwał do trawy, to się dobre 10 minut pasł.
Biedny, niedotrawiony kotek :roll:

Obrazek
Claude&Bąbel

Obrazek
Claude&Bąbel

Zwiedzanko

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 03, 2016 21:28 Re: Życie toczy się dalej...

Luzak ;)
Obrazek
Claude

Podobno już nie płacze, ale łazi i gada jak najęty.
Z Bąblem gada ;)
Na szczęście Dużą to rozczula :1luvu:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 03, 2016 21:40 Re: Życie toczy się dalej...

Oby jej nie przeszło bo ileż można gadać. ;)
Obrazek

pchełeczka

 
Posty: 1691
Od: Pt kwi 13, 2012 14:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 03, 2016 21:42 Re: Życie toczy się dalej...

Myślę, że raczej CI przejdzie to gadulstwo.
On lubi sobie czasem pogadać, ale jakoś bardzo upierdliwy to nie był.
Chyba że się maskował ;)

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 03, 2016 21:54 Re: Życie toczy się dalej...

Dobry wieczór :D Ja przepraszam że,tak nie proszona :oops: ale ja odnośnie tego gadulstwa.Mój ogon też gaduli i to od małego,pychol się temu nie zamyka :roll: za to jak przestaje gadulić to ja stoję w blokach startowych z transpotrterem w łapce, z GPS-em ustawionym na weta,bo a nuż chora :strach: :strach:

Niech se więc chłopak gaduli na zdrowie :ok:
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro sie 03, 2016 21:56 Re: Życie toczy się dalej...

Ależ zapraszamy wszystkich :1luvu:
Mi to tam gadulstwo nie przeszkadza, zwłaszcza rozczulające ;)
Gorzej, jak wyje po nocach i spać nie daje... ale liczę na to, że mu się szybko znudzi :mrgreen:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 03, 2016 22:05 Re: Życie toczy się dalej...

Na fotach CI dekoracyjnie bardzo wygląda :)
ObrazekObrazek

basia111

 
Posty: 571
Od: Czw paź 04, 2012 16:39

Post » Śro sie 03, 2016 22:07 Re: Życie toczy się dalej...

Dekoracyjności to mu nigdy nie można było odmówić ;)

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 734 gości