PALUCH 15.MRAU. Jesień w pełni, a kocich bied nie ubywa :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 02, 2016 7:20 Re: PALUCH 15. 150 kotów. Hektor i Lester błagają o ratunek!

Wczoraj, oprócz Bawarii i Paragrafa, do domu pojechała także 593/16 Fanrala.
Obrazek





....................................................................................................................................................


jamkasica pisze:Tamika, (foty w linkach poniżej) w sobotę miała jeszcze apetyt, wczoraj była już obolałym kłębuszkiem z bezwładnym tyłem i krwią zamiast moczu. W schronisku jest dopiero 4 dni. Ktoś obstawia, że zostanie odebrana?? :cry:

Nie zostanie odebrana. Wczoraj zmarła :placz:
Na zdjęciach z niedzieli widać, że była jednym wielkim cierpieniem. Pewnie miała obrażenia wewnętrzne....
Śliczna zadbana kotka z błyszczącym futerkiem. Jeszcze pachnąca domem. Zakochana w człowieku.
Szczęśliwy kot wychodzący? Albo kot zakleszczony w oknie uchylnym?
To jej spojrzenie pełne bólu i rezygnacji :(

Obrazek
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 02, 2016 7:48 Re: PALUCH 15. 150 kotów. Hektor i Lester błagają o ratunek!

Revontulet pisze:
jamkasica pisze:Tamika, (foty w linkach poniżej) w sobotę miała jeszcze apetyt, wczoraj była już obolałym kłębuszkiem z bezwładnym tyłem i krwią zamiast moczu. W schronisku jest dopiero 4 dni. Ktoś obstawia, że zostanie odebrana?? :cry:

Nie zostanie odebrana. Wczoraj zmarła :placz:
Na zdjęciach z niedzieli widać, że była jednym wielkim cierpieniem. Pewnie miała obrażenia wewnętrzne....
Śliczna zadbana kotka z błyszczącym futerkiem. Jeszcze pachnąca domem. Zakochana w człowieku.
Szczęśliwy kot wychodzący? Albo kot zakleszczony w oknie uchylnym?
To jej spojrzenie pełne bólu i rezygnacji :(

Obrazek


I obojętność, całkowita obojętność - co się stało z moim kotem? był i go nie ma, no cóż; I cierpienie kota, który komuś ufał przecież, na dobre i złe i odchodzi w obcym sobie miejscu, dobrze jeśli w obecności tych obcych ludzi, bo przecież ile razy odchodzi sam. [*] Tamika dla ciebie światełko.
Obrazek

sonata

 
Posty: 717
Od: Czw wrz 23, 2010 13:00

Post » Wto sie 02, 2016 9:54 Re: PALUCH 15. 150 kotów. Hektor i Lester błagają o ratunek!

sonata pisze:
Revontulet pisze:
jamkasica pisze:Tamika, (foty w linkach poniżej) w sobotę miała jeszcze apetyt, wczoraj była już obolałym kłębuszkiem z bezwładnym tyłem i krwią zamiast moczu. W schronisku jest dopiero 4 dni. Ktoś obstawia, że zostanie odebrana?? :cry:

Nie zostanie odebrana. Wczoraj zmarła :placz:
Na zdjęciach z niedzieli widać, że była jednym wielkim cierpieniem. Pewnie miała obrażenia wewnętrzne....
Śliczna zadbana kotka z błyszczącym futerkiem. Jeszcze pachnąca domem. Zakochana w człowieku.
Szczęśliwy kot wychodzący? Albo kot zakleszczony w oknie uchylnym?
To jej spojrzenie pełne bólu i rezygnacji :(

Obrazek


I obojętność, całkowita obojętność - co się stało z moim kotem? był i go nie ma, no cóż; I cierpienie kota, który komuś ufał przecież, na dobre i złe i odchodzi w obcym sobie miejscu, dobrze jeśli w obecności tych obcych ludzi, bo przecież ile razy odchodzi sam. [*] Tamika dla ciebie światełko.

[*] :(

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 02, 2016 10:17 Re: PALUCH 15. 150 kotów. Hektor i Lester błagają o ratunek!

[*]
ObrazekObrazek

Romi85

Avatar użytkownika
 
Posty: 1808
Od: Wto lut 18, 2014 12:29
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 02, 2016 11:21 Re: PALUCH 15. 150 kotów. Hektor i Lester błagają o ratunek!

:cry:
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 4014
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

Post » Wto sie 02, 2016 12:11 Re: PALUCH 15. 150 kotów. Hektor i Lester błagają o ratunek!

Tak Cię szkoda, bidulko... :(
Obrazek Obrazek

gapa

 
Posty: 230
Od: Nie maja 08, 2016 19:35
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Wto sie 02, 2016 17:56 Re: PALUCH 15. 150 kotów. Hektor i Lester błagają o ratunek!

Kilka zdjęć z dzisiejszej wizyty Mau: czarnulka z białym 601/16, TRAGICZNY Lester 441/16 - dla niego wyjście ze schronu = życie; jeszcze raz TRAGICZNY; jedyny ocalały buraś z miotu XXIV - pozostałe nie żyją [*][*][*]; i Hektor 462/16 - jeżeli napiszę TRAGICZNY to będzie za mało - to jest dramat tego kota; DRAMAT bo za każdym zdjęciem widać jak odchodzi pomału.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wieści napisze napisze Mau.
Obrazek

sonata

 
Posty: 717
Od: Czw wrz 23, 2010 13:00

Post » Wto sie 02, 2016 18:07 Re: PALUCH 15. 150 kotów. Hektor i Lester błagają o ratunek!

Boże! Niech te koty nie odejdą w zimnym schronie. Dajcie im ciepły dom, być może nie na długo. :201494
Choćbym chciała, nie mam już takiej możliwości :cry:
ObrazekObrazek
Obrazek

Batumi [*] 1.06.2009
Padzioch [*] 20.09.2014
Tereska [*] 10.09.2018
Iga [*] 9.10.2019

Kotimont

 
Posty: 1792
Od: Sob cze 13, 2015 22:34

Post » Wto sie 02, 2016 18:40 Re: PALUCH 15. 150 kotów. Hektor i Lester błagają o ratunek!

:placz:

Lester jak przyszedł do schroniska wyglądał tak:
Obrazek

Jedynym problemem Hektora, gdy trafił na paluch, były pchły...

A teraz... wyć się chce :(

Żal maluszków z miotu XXIV/16 :(
Ostatnio edytowano Wto sie 02, 2016 18:49 przez Revontulet, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 02, 2016 18:45 Re: PALUCH 15. 150 kotów. Hektor i Lester błagają o ratunek!

Gdyby ktoś chciał przygarnąć maluchy na DT, to z chęcią pożyczę dużą klatkę, kuwetę do klatki i miski na podstawce (nie do przewrócenia przez kocięta).
Klatka nadaje się też dla kota do 4 kg. Wymiary klatki: dł. 89 cm, szer. 60 cm, wys. 66 cm.
Odbiór na Targówku, kontakt na PW.

Klatka ma pozytywne fluidy :) Koty w niej zdrowieją, żaden kot w niej nie umarł :)
(Dymek, Lusia, Węgielek, Tiger, Buraś, Marianna, Tamaryszek, Klakson).
Ostatnio używana przez bohaterskiego Klaksona, butelkowe kocię, które trafiło do schroniska, a potem do fantastycznego DT :)
Obrazek
Obrazek

akne

Avatar użytkownika
 
Posty: 1339
Od: Pon lut 18, 2013 21:06
Lokalizacja: Warszawa - Targówek

Post » Wto sie 02, 2016 20:39 Re: PALUCH 15. 150 kotów. Hektor i Lester błagają o ratunek!

Dziś były 2 adopcje.Do domu z psem pojechał Czarnuszek 537/16 z trójpaku.Whiskasowy Maluszek 439/16 (adopcja ze szpitala)zamieszkał z adoptowaną 20.11.2014 jako Kociątko 889/14 Szani oraz adoptowaną 19.06.2015 też jako Kociątko 287/15 Tabi.Powodzenia Dzieciaki w Waszych domach :ok: :1luvu: :201461 Odebrana została Burasia 576/16.Nowi z dzisiaj to zdrowi czarny Kocurek 607/16 i czarny Maluszek 608/16 oraz zabiedzona,zaniedbana drobna biała z burymi latkami Koteczka 609/16,która trafiła do szpitala. Jest 155 Kotów (74 Kociaki) - w A1 53 (40 Maluszków ),na kwarantannie 28 i w szpitalu 74 ( 34 Kociaki).Tylko przez niedzielę i poniedziałek do schroniska przywieziono 26 Kotów. Bardzo wychudł,zmizerniał i podupadł psychicznie kochany Buraś Nikifor 261/16.Cały dzień przesiaduje w budce drapaka na wybiegu,praktycznie nie wychodzi z niej.Wyciągnięty na siłę przytula się,mizia,głaskany troszkę zje,a potem znowu wraca apatyczny do budki.Jemu też jest bardzo,bardzo potrzebny dom.Trzykolorka Fryzja 496/16 dziś była w bardzo dobrym nastroju,dała się wygłaskać,a za Felixa w saszetce nawet wziąć na ręce.

W BARDZO ZŁYM STANIE JEST HEKTOR 462/16.ON JUŻ PODDAŁ SIĘ,NIE WALCZY.NIE MA DLA KOGO.NIKOMU NIEPOTRZEBNY STARY,CHORY KOT.HEKTORKU NAJMOCNIEJSZE :ok: :ok: ZA TO,ABY KTOŚ PODAROWAŁ CI SZANSĘ NA ŻYCIE.

LESTER 441/16 NADAL JEST POTWORNIE ZAFLUKANY,ALE ON JESZCZE PRÓBUJE WALCZYĆ.WYCIĄGA ŁAPKI PRZEZ KRATY KLATKI,PŁACZE,PROSI O POMOC.KIEDY TRAFIŁ DO SCHRONISKA BYŁ PIĘKNYM,OKAZAŁYM KOCUREM,TERAZ JEST STRZĘPEM KOTA.ZA CIEBIE KOTEŃKU TEŻ NAJMOCNIEJSZE :ok: :ok: ,ABY KTOŚ PODAROWAŁ CI SZANSĘ NAŻYCIE.

Bardzo zakatarzył też młody buraś Araya 433/16,leje Mu się z oczu i noska,nie ma apetytu.
Koty porzucone na działkach we Włochach- 591/16 do 596/16 są potwornie przerażone,zestresowane,ale bardzo łagodne.Burasia 593/16 na widok wyciągniętej ręki siusia pod siebie ze strachu.Koty odebrane interwencyjnie Z Powsina już znacznie lepiej.Najbardziej przerażony Buraś 595/16,dotychczas ciągle rozpłaszczony pod kaloryferem dziś już ,jeśli nikogo nie było w pokoju ,wylegiwał się na posłankach,a Czarnuszka 552/16 to wielka miziaczka i pieszczoszka.Burasia 604/16 to mama trójki dzieci w kiepskim stanie i ( miot XXIX/16-maciupkie Burasie).Cała czwórka jest w szpitalu.Buraś 600/16 jest felV +

NADAL BARDZO POTRZEBNE SĄ GAZETY,MIĘKKIE RZECZY,PODKŁADY,LEPSZE JEDZENIE DLA MALUCHÓW I STARSZAKÓW ORAZ ZABAWKI.
Będę w czwartek.
Dla Maciupków z miotu XXIV/16 [*][*][*] i czarnuszki Tamiko 574/16 [*] światełko na drogę.Spijcie spokojnie Kochani.
Obrazek

MAU

 
Posty: 2738
Od: Śro paź 24, 2012 11:45

Post » Wto sie 02, 2016 20:47 Re: PALUCH 15. 150 kotów. Hektor i Lester błagają o ratunek!

Cholera jasna, że też nie mogę pomóc.. Nie dość, ze stado w stresie to jeszcze wyjeżdżam do Mamy czesto i kasy brak, ale to najmniejszy problem. Serce pęka, Boże, boję sie, ze nie dadzą rady.. Nie wiem, jak ktoś ma jakis pomysł ja ja moge pomóc to piszcie.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35648
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto sie 02, 2016 21:20 Re: PALUCH 15. 150 kotów. Hektor i Lester błagają o ratunek!

Maluszek 439/16 poszedl do domu ze schroniskowego wydarzenia. Pani dzwonila do mnie przed weekendem. Powodzenia maluchu :).
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 02, 2016 23:09 Re: PALUCH 15. 150 kotów. Hektor i Lester błagają o ratunek!

Wawa to spore miasto
naprawdę nie ma kawałka podłogi dla tych umierających kotów?
żałuję, że mam jeden bagażnik
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Śro sie 03, 2016 7:09 Re: PALUCH 15. 150 kotów. Hektor i Lester błagają o ratunek!

Kinnia pisze:Wawa to spore miasto
naprawdę nie ma kawałka podłogi dla tych umierających kotów?
żałuję, że mam jeden bagażnik

jak widać nie ma.
Wystarczy szafa ,garderoba,łazienka a nawet brodzik... Wiem ,bo teraz takiego kota mam.Powolutku się wszystko ułoży byleby kątek jakiś był.Ludzie, pomóżcie!
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56049
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, Google [Bot] i 92 gości