Jestem ,ale dzień był nietypowy .
Wklejam to z FB.
UWAGA PRUSZKÓW !!!! NA STACJI BP OD RANA BŁĄKAŁ SIĘ PIESEK PINCZEROWATY BARDZO SZCZUPŁY W KOLORZE MLECZNEJ CZEKOLADY .BIEGAŁ MIĘDZY AUTAMI ,PO BARDZO RUCHLIWEJ JEZDNI,WRACAŁ NA STACJĘ , POD BIEDRONKĘ .STRAŻ ZAWIADAMIANA BYŁA PODOBNO PAROKROTNIE ,BEZ EFEKTU.PRÓBY ŁAPANIA KOŃCZYŁY SIĘ UCIECZKĄ PSA.JEGO ŻYCIE WISIAŁO NA WŁOSKU.dZIĘKI OGROMNEJ DETERMINACJI WIOLI KTÓRA TAMTĘDY JECHAŁA I NIE POZOSTAŁA OBOJĘTNA PSA ZŁAPAŁYŚMY ,TZ. ONA ZŁAPAŁA JA TYLKO BYŁAM ZE SWOJĄ SUCZKĄ NA WABIA

DŻAGA OCZAROWAŁA CHŁOPAKA DO TEGO STOPNIA ŻE STAŁ JAK ŻONA LOTA

A WIOLA CABAS GO OD TYŁU.OCZYWIŚCIE NIE OBYŁO SIĘ BEZ ZĘBOCZYNÓW NA SZCZĘŚCIE SZYBKO SIĘ USPOKOIŁ. PILNIE SZUKAMY WŁAŚCICIELA LUB KOGOŚ KTO ZAOPIEKUJE SIĘ CUDAKIEM .ZDJĘCIA PÓŹNIEJ .
naszczęście ,usiadłam do kompa i znalazłam ogłoszenie o zaginionym psiaku identycznym jak nasz.
Szybka akcja i telefon od Wioli że tak ,to właściciel ,że radość psa niesamowita itp.
Piękny dzień .
Czy kiedyś doczekam się chwili że znajdzie się Yoko?
Przy okazji stłukłam komórę ,ale co tam ,to nieważne .To tylko rzecz.
Wiadomości z frontu .
Malutek lepiej ,dostaje dwa razy dziennie po skrawku Ranigastu ,na razie nie rzyga ,nieraz widzę że go muli ,ale nic więcej.
Słaby jeszcze jest ,chudy i chwiejący ,ale jest i dzielnie walczy ,a ja razem z nim.
Bywa że ma głupawkę jak to kociak ,szaleje wtedy z pół godziny ,więcej jednak kontempluje ,myje się lub śpi..
Kurczak rozsmarkał się na dobre ,dziś drugi Zylexis.
Dziewczynki po drugim szczepieniu ok.
Moja malutka w lecznicy wczoraj miała srakę ,ale widzę że dziewczyny dbają i pilnują .
Kupuje jej saszetki Intenstinala i ,kupiłam też suchego .
Bardzo boli mnie gardło.
Gutek pisze:Też jestem. Ciągle zaczytana w rozkładzie jazdy pociągów

Kalai pisze:Gutek pisze:Też jestem. Ciągle zaczytana w rozkładzie jazdy pociągów


Jesteście
Limuś co u Ciebie? jak Rudy? czy wiesz że dziś zerwałam się o świcie żeby gnać do Rudego
Jutro białasy jadą do dt.
ametyst55 ,barbarados dziękuję że zaglądacie
