Toteż się pokrzepiam i jest całkiem miło 
Gosiu, należało się nam trochę ciepła bo czerwiec i lipiec dotychczas nie był za ładny, choć tragicznie też nie było
Kurczę, jakbym mogła prowadzić tobym dzis była cały dzień nad morzem, bo tłuc minimum półtora godziny tramwajami i autobusami w każdą stronę to mi się nie chce w tym skwarze
Dobry steryd działa szybko, jak już jest nieźle dobrany. A jak już zdławię opuchliznę i stan zapalny na dobre, przejdę na wersję w masci i to powinno wystarczyć. I tak nie mam co narzekać, nie czuję się rewelacyjnie ale w porównaniu z tym jak może być to niebo a ziemia, więc staram się nie kwękać za bardzo... tylko brak mi ruchu, mam nadzieję, że za parę dni będę mogła spróbować biegania
Najgorsze jest że tutaj z lekarzami jest bardzo specyficznie i ja np. jeszcze nie dopchałam się do specjalisty, choć wiem doskonale jaki mi potrzebny... więc musze się wspomagać moim polskim lekarzem póki co. Ale dobre i to, grunt że mam kim się wspomóc
Mój mały mol książkowy
Nic tylko sobie pospać na półeczce przy zieleninie 
