Pixie, Coco, Nitka - Bure Trio wita

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pon lip 18, 2016 14:36 Re: Pixie, Coco, Nitka - Coco po wizycie u specjalisty

Z jednej strony to dobrze ze to tylko alergia, ale teraz trzeba zobaczyc na co jest uczulona.
Glaski i pozdrowienia. :201461 :201461

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26975
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 18, 2016 14:44 Re: Pixie, Coco, Nitka - Coco po wizycie u specjalisty

Troche jak wrozenie z fusow. Tez nie ma gwarancji ze to jest alergia... na ten moment nie wiemy nic.
Najpowazniejsze rzeczy wykluczone
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9844
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Pon lip 18, 2016 17:09 Re: Pixie, Coco, Nitka - Coco po wizycie u specjalisty

Coco spokojna, wyciszyla sie w koncu po dzisiejszych atrakcjach. Ja zreszta tez.
Poszlam pod dlugi prysznic. Zrobilam se spa. Ogarnelam wlosy, siedze w walkach.

PO obiedzie zasnelam. Powinnam isc ogarnac kuchnie po obiedzie ale mi sie nie chce. Dziiesjszy stres mnie "zabil".
Najchetniej bym poszla dalej spac. Jak tak patrze na Coco to bym do niej dolaczyla.

Ona ostatnio coraz czesciej odkrywa uroki miziania. Wieczorem przyszla, wlazla pod koc / narzute pod ktora spimy zaczelam mruczec, przytulila sie do mojej reki i zasnela. Zasypialam z mruczeniem w uszach :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Teraz lezy na oparciu rogowki, i drzemie:) Przy probie kontaktu jest zaraz MRRRUUUUU :)

JEst kochana... a i nie wiem czy wam mowilam... kocha szczotke do wlosow :D
Jak tylko widzi ze zaczynam sie czesac natychmiast przybiega, gada i sie "Wspina" zeby ja tylko tez poczeac:D
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9844
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Pon lip 18, 2016 17:37 Re: Pixie, Coco, Nitka - Coco po wizycie u specjalisty

No to sie cieszę ze wszystko jest jak nalezy :1luvu:

Odpoczywajcie sobie i wyłączcie sie od rzeczywistości :mrgreen: mnie mruczenie uspokaja na maxa! Moli jest taka sama, podchodzi sie do niej a ona juz grucha jak traktor :love: moje serce wtedy napełnia radość z posiadania tak cudownych kotów :mrgreen:
Fuks grucha jak sie tylko położy, taki ma program ustawiony :mrgreen:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Pon lip 18, 2016 18:59 Re: Pixie, Coco, Nitka - Coco po wizycie u specjalisty

Maly smerf
Obrazek
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9844
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Pon lip 18, 2016 19:01 Re: Pixie, Coco, Nitka - Coco u specjalisty

PixieDixie pisze:M. mi zadzownil na skype. Pokazal no.. juz lezy w tym transporterku... umyla sie. I czeka. Widac ze ona powoli sie uspokaja choc jest zestresowana. teraz tylko zeby wyniki byly ok.

Jestem zla ze nie pojechalam z nimi... :((((

Nicia przyszła do mnie
Obrazek


Ale śliczne zdjęcie i dziewczynka :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Smerf ma niesmerfną minę :D

To super, że badania wyszły ok :ok: :ok: :ok:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon lip 18, 2016 19:24 Re: Pixie, Coco, Nitka - Coco po wizycie u specjalisty

Smerf zasypial..

Chciałam dac smerfom wołowe mięsko... Tylko Nicia się skusiła... Reszta popatrzyla z pogarda iv wyszła z kuchni
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9844
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Pon lip 18, 2016 19:36 Re: Pixie, Coco, Nitka - Coco po wizycie u specjalisty

Ja swoim też dzisiaj poszłam kupic specjalnie wołowinkę, indyka... Ciri powąchała i odeszła od miski, Stella to w ogóle mięcha nie tyka... cóż, będzie dla ludzi ;) my nie jestesmy aż tak rozwydrzeni jak one 8)

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Pon lip 18, 2016 20:08 Re: Pixie, Coco, Nitka - Coco po wizycie u specjalisty

Ja tez podałam wołowinę i wzgardzily :roll: phi... Burżuje
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Pon lip 18, 2016 21:46 Re: Pixie, Coco, Nitka - Coco po wizycie u specjalisty

Mowiac wprost w doopach sie powywracalo :ryk:
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9844
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Pon lip 18, 2016 21:57 Re: Pixie, Coco, Nitka - Coco po wizycie u specjalisty

No dokładnie . Jak moje wzgardziły poledwiczkami drobiowymi ... :evil:
Suche stoi w michach , nie chudną , znaczy jedzą , więc ich sprawa . :roll:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Pon lip 18, 2016 22:02 Re: Pixie, Coco, Nitka - Coco po wizycie u specjalisty

Coco woli suche. Mokre pogryzie, ale widze ze preferuje suche.
Nicia zezarla porcje miecha dla 3 - a o 22 standardowe oczy pt "daj jesc" i patrzenie z wyrzutem... bo jak smielismy jesc gotowana kukurydze....
Mysle jak coco przemycic to miecho... zeby jej ten potas podreperowac....

a tu moja prywata - sama jestem w szoku :)
Obrazek
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9844
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Pon lip 18, 2016 22:04 Re: Pixie, Coco, Nitka - Coco po wizycie u specjalisty

No , no :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Pon lip 18, 2016 22:17 Re: Pixie, Coco, Nitka - Coco po wizycie u specjalisty

Jestem czlowiekiem ktoremu nigdy w zyciu nic nie wyroslo ani nic zielonego sie nie utrzymalo..... cos co wyroslo i da sie to zjesc jest czyms dla mnie... fenomenalnym!!:D

Troche sie smieje... ze jak by podliczyc "koszty" tych pomidorow, doniczek... i wszystkich rzeczy ktore sa mi potrzeebne to bym cholera miala zapas pomidorow na zime w tej cenie... ale... smak... warty kazdej ceny... w sklepie nie kupi sie takiego pomidora. Nie ma szans.

Mam tai jeden biedny krzaczek. Jeszcze nie zakwitl... bo pozno chyba byl wysiany... (dostalam od kolezanki), sie biedny tak pokurczyl przez ta zimnice... ze wnioslam go do mieszkania.. az sie boje co bedzie wiadomo koty... ale jak by zostal na zewnatrz to by zmarnial do reszty. Rano chyba go wystawie na klatke. zeby koty nie wpaldy na pomys zezarcia go.

Te koktajlowki mi sie koncza. Wymyslilam ze po zbiorach wsadze tam ziola.

Swiezo wysialam nowa porcje owsa. Trawa jako trawa nie zdala egzaminu. Owies stanowczo rzadzi. Musze kupic nowy zapas:D
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9844
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Pon lip 18, 2016 22:25 Re: Pixie, Coco, Nitka - Coco po wizycie u specjalisty

Coś wychodowanego własną ręką daje taką satysfakcję . Chciało by sie zachowac na pamiatkę a nie zjeśc :wink:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 59 gości