Od rana u nas szaro, buro i ponuro. Pompa będzie jak nic bo szare chmury spowiły niebo.Przez taką pogodę chce się człowiekowi wciąż spać.
Pierwszy tydzień po urlopowy za mną. Jeszcze tylko 8 tygodni i idę na urlop.
Dziś w nocy Pola podłapała jakąś dziwną fazę. Najpierw łaziła po mnie, później chciała podgryzać mi rękę ale w porę schowałam ją pod kołdrą a na koniec położyła mi się na poduszce i zaczęła gryźć moje włosy
Dziewczynki dostały śniadanko o dziwo zaczęły jeść Felixa z galaretką który do tej pory był bleeeee ( nie Felix tylko galaretka). Pamiętacie jak zoo+ dawał opakowanie Felixa w gratisie ? No to ten gratis okazał się galaretką a nie sosikiem i posmakował. Oczywiście zawsze coś tam zostawią ale i tak sporo z niego zjadają.
Teraz obie poszły spać - Pola do łazienki ( często śpi albo w umywalce albo w koszyczku) a Zuzia po serii mizianek w budce.Słodzizny z tych moich dziewczynek są.





