Pixie, Coco, Nitka - Bure Trio wita

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Sob lip 16, 2016 7:39 Re: Pixie, Coco, Nitka - Coco w poniedzialek u specjalisty

Mam ochote sie zwinac i jechac do Katowic na zakupy. I miec go dzisiaj caly dzien w doopie.. ale jestem taka polamana ze nie wiem... wiec jedynie to go ratuje.

Jemu tez sie nie chcialo specjalnie jechac, ale mowi a on tak "czesto" chodzi na te "piwa"... ze mowi jedzie. Mowie spoko fajnei, tez przeciez ci se nalezy. Nie lazisz nigdy na takie wyjscia. Czasem trzeba zrobic cos osobno.

Nawet nie chodzi o ilosc alkoholu bo wlasnie tak jak psizesz mus ie to nie zdarza. (Dzis to slono odchoruje wiec kara sama sie zrobi :P) Wiec to nie jest zadnem problem. Chodzi o to ze sie pytalam - masz naladowany telefon -? Mam mam. Mowil ze kolo 22:30 pewnie bedzie wracac.... wrocil blisko o 1:30. O 23 zaczelam napierw pisac. Potem dzwonic. Telefon nie odpowiadal. O polnocy dostalam smsa od naszego wspolnego kolegi ze M. do godizny bedzie w domu i ze mu sie telefon rozladowal.

Wiem ze siedzieli gdzies w piwnicy i byl problem z zasiegiem - bo mi to pisal (bo do 21 sie meldowal co chwile). I pewnie komorka co cchwile szukala zasiegu i padla. Ale na nastepne piwo dostanie power bank do kieszeni... zeby mu nie padla!! EHh faceci....

NO coz... Moli faceci czasem dostaja Malpiego rozumu... nie ogarniam tego. Grunt ze nie fiksuja nagminnie ;P Raz na 11 lat - akceptuje :P
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9844
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Sob lip 16, 2016 7:55 Re: Pixie, Coco, Nitka - Coco w poniedzialek u specjalisty

To sie zbieraj i niech to dzis bedzie Twoj dzien :mrgreen:
Gdybym była blizej to bym sie z Toba wybrała, bo moj książę dzis bedzie "puchnąć" do 12 zapewne :wink:
A ja juz w pełnej gotowości. Kuwety umyte, miski pełne, pranie wstawione, troche juz posprzątałam, a moj spi i nawet nie raczy powieki podnieść 8)
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Sob lip 16, 2016 8:10 Re: Pixie, Coco, Nitka - Coco w poniedzialek u specjalisty

Ja wlasnie wczoraj posprzatalam, pranie zrobilam. Dzis musze ponownie poodkurzac bo klaki lataja.

Ale nic mi sie nie chce... jak do 10 przejdzie mi moje polamanie to sie zwine. Na ten moment nie chce mi sie ruszyc.

Moj tez spi... nie mam sumienia go budzic... bo wiem ze go bedzie glowa bolala. Wczoraj mu tylko zapodalam witamine C jeszcze zanim sie polozyl... i cos czuje ze dzis dostanie wode z ogorkow na sniadanie:P

A ja chyba mam ochote na 2 kawe. POszlabym chociaz na zakupy spozywcze ale ja mam taszczyc sama tasie bo pan poszalal?? Oj nie;P Idzie ze mna ... albo przynajmniej jedzie.. jako pasazer ;P
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9844
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Sob lip 16, 2016 8:17 Re: Pixie, Coco, Nitka - Coco w poniedzialek u specjalisty

:1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70697
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lip 16, 2016 8:17 Re: Pixie, Coco, Nitka - Coco w poniedzialek u specjalisty

:ryk:
Uśmiałam sie znowu
:ryk:
Woda z ogórków na sniadanie, taszczyć tasie hahaha!

Zostało mi wlaczyc odkurzacz ale nie mam sumienia budzić kotomstwa i m :twisted: daje im jeszcze pol godziny :twisted:

Kawy nie pije :oops: nie znam potrzeby picia kawy, za to zapach mnie powala, świeżo mielonej kawy :oops:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Sob lip 16, 2016 8:20 Re: Pixie, Coco, Nitka - Coco w poniedzialek u specjalisty

No ja wlasnie uwielbiam kawe... a mam taki ekspres ze swiezo mieli... pianke robi... kawa jak z kawiarni... kawa to poranna przyjemnosc.

A to kotomstwo tez spi?:D
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9844
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Sob lip 16, 2016 8:23 Re: Pixie, Coco, Nitka - Coco w poniedzialek u specjalisty

Fuks spi z m, Molka na balkonie buszuje :twisted: trawę przesadza :lol:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Sob lip 16, 2016 9:37 Re: Pixie, Coco, Nitka - Coco w poniedzialek u specjalisty

Wstal... powiedzialam co mysle o takich numerach, szczegolnie z rozladowana komorka (i zaczelam sie z niego smiac:P)
Moli masz racje, Ide do Biedronexu po jakies skladniki na rosol.... dobrze mu to zrobi.

Jest mi go zal... ladnie przeprosil, wyrazil skruche... i smieje sie pod nosem patrzac na niego....

Ehh faceci, faceci... :)
Raz na 11 lat wybaczam :D Hihih.

Koty... koty czuly ze jest cos mocno nie teges. Pixior ktory ostatnimi czasy wolal komode do spania... cala noc przespal miedzy nami. Coco tez przez dluzsza chwile przyszla miedzy nas - zeby chyba go dogrzac,

Czuly ze cos jest nie teges :D Rano za to nie dawaly mi spac:P

A ja dzisiaj mam zamiar skracac zaslony... dzwiek maszyny do szycia... miod na uszy meza... :D sasasasa
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9844
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Sob lip 16, 2016 9:43 Re: Pixie, Coco, Nitka - Coco w poniedzialek u specjalisty

Nie dawały Ci spac bo wiedziały ze Pancio potrzebuje spokoju to po co Ty tam masz przeszkadzac :lol: :twisted: koty sa mądre. Ty sie nie martw juz one o niego zadbają :twisted:

A Ty kobieto rosół gotuj i uruchamiaj maszine hyhyhyhy :twisted:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Sob lip 16, 2016 10:01 Re: Pixie, Coco, Nitka - Coco w poniedzialek u specjalisty

PixieDixie pisze:Faceci... po prostu... ale ilosc przepraszan i kajania sie przedemna jeszcze wczoraj... nawet mnie troche bawi :D Ale Cicho... :P jest Foch to jest Foch :P

:ryk: :ryk: ależ się uśmiałam :D
Ale się śmichy-hihy, a ja pewnie robię gorsze numery :wink: Choć się przynajmniej nie upijam :smokin:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17113
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Sob lip 16, 2016 10:58 Re: Pixie, Coco, Nitka - Coco w poniedzialek u specjalisty

Wrocilam. Rosol sie gotuje

KUpilam w biedronce ten dzem pomidorowy... jestem zaskoczona. Zupelnie innego smaku sie spodziewalam. I w sumie nie wiem czy mi smakuje czy nie :P Pomidory na slodko.... specyiczne.

To mzoe byc ciekawy dodatek do sosow....

Wstal, wzial prysznic... i zalegl mi tu w duzym na rogowce. Jak wyłączyć chlopa? Wlac w niego kilka rodzajow alkoholu :ryk: :ryk: :ryk: na drugi dzien masz go z glowy :ryk:

Musze zamarynowac na jutro schab. Albo nawet dzisiaj go juz zaczac piec bo chce zrobic taki dlugo pieczony w niskiej temperaturze. Ale to moze jutro go rano wciepne do piekanrika.

Koty sie wylaczyly procz Pixiora ktory lazi i medzi. Sam nie wie o co mu chodzi.W koncu to tez samiec :P A ten gatunek tak ma :ryk:
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9844
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Sob lip 16, 2016 11:12 Re: Pixie, Coco, Nitka - Coco w poniedzialek u specjalisty

Mój też nie pije, a ja bym chciała, żeby tak polazł i przylazł nawalony choć raz. Znęcałabym się nad nim aż miło :D Ale może by w końcu wyluzował... 2 dni temu pomyślałam, że sama go ...uchleję :twisted: Miałam domowy bardzo gęsty sok z malin i nie schodził nam rok. W końcu chciałam go wylać, ale zrobiło mi się go żal. Kupiłam wódkę i zrobiłam z niego nalewkę. Nalałam m. wielki kieliszek (chyba 80 ml). Siedział i pracował. Po jakimś czasie poszłam sprawdzić. Kieliszek pusty - dolałam! i poszłam. Siedzi i pracuje. Przychodzę po czasie nalać mu kolejny - temu się już gęba zmieniła. Siedzę w sypialni i słyszę jak mlaszcze, jakby mógł to by zeżarł ten kieliszek w całości. Poszłam i dolałam następny :D Efekt - chłop z bananem na ustach lekko byrka po mieszkaniu szczęśliwy jak nigdy :ryk:
Hihihihihhhiiii :lol: wredna ja!

Woda z ogórków - pycha!!!!!
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob lip 16, 2016 11:35 Re: Pixie, Coco, Nitka - Coco w poniedzialek u specjalisty

Sok z malin i wodka... brzmi fenomenalnie :D

Moi rodzice dzis mi mowili ze wlasnie zalali maliny spirytusem i wodka....:D

Moj tak naprawde nigdy sie nie nawalil... pierwszy raz go widze w takim stanie. Owszem humorki widzialam ale nigdy nawalonego :P Smije sie strasznie :D
Jak by widzial co tu pisze - to juz niezyje :P

NIcia lezy na oparciu tapczana... z mojego lokcia zrobila sobie poduszke... i jak sie tu ruszyc...
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9844
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Sob lip 16, 2016 11:43 Re: Pixie, Coco, Nitka - Coco w poniedzialek u specjalisty

Ten mój smakował tak samo jak soplicówka malinowa.

A ja mojego maluszka przykryłam pierzynką, dałam buziaczka, słówko "śpij slodko" i śpi tak słodko, że zaraz ją zjem :1luvu: rozpływam się jak patrzę na to dziecko :oops:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob lip 16, 2016 12:11 Re: Pixie, Coco, Nitka - Coco w poniedzialek u specjalisty

Ja sie zmobilizowalam. Polazlam do kuchni zamarynowalam ten schab. juz mam smaka na niego ... sama marynata wyszla obiecujaco.. a ja zwykle biore skrzynke z ziolami i mieszam co mi wpadnie w lapy i mi pasuje.

Wyszlo tak ze: oliwa, duuzo czosnku, lisc laurowy x2, kilka ziarenek ziela angielskiego, tymianek, rozmaryn. chilli, papryka suszona slodka, sol, pieprz, cebulka, ocet jablkowy. Wszystko zblendowalam na w miare gladka konsystencje. Nacielam ze strony tluszczyku miecho w piekna krate. Natarlam marynata a na koniec w miejsca gdzie linie kratki sie lacza powbijalam gozdziki. Do wora i do lodowki na te 20h :P

Mysle ze jak to sie przegryzie to moze byc dobry obiad jutro. DO tego jakies kluski slaski czy cos.. albo kopytka.... juz sie glodna robie:P
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9844
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 45 gości