Mopik ['] Kropek i Kicia [End of story]

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 14, 2016 16:46 Re: Opowieści Mopika

Z obrozka w ogole byly dziwne rzeczy - oba koty chodzily jakies otumanione, Kropek tez stracil apetyt. Zdjalem, schowalem - zaraz sie ozywily, apetyt u Kropka znow kosmiczny, u Mopika niepowalajacy ale lepszy, kupka poza kuweta sie nie powtorzyla, odpukac.

Na razie wiec obroza schowana. Najwyrazniej moim kotom nie sluzy.

Relacje kocie wygladaja zas tak:
- Kropek ucieka, Mopik goni -> oba koty bawia sie swietnie.
- Kropek sciga Mopika -> Mopik ma za zle, fuczy, buczy, "nie bawie sie!" i strzela fochy
- Kropek podgryza Mopika, zachecajac do zabawy -> Mopik kwiczy, fuczy, buczy i albo ucieka albo wali lapa, co jednak zwykle Kropka nie zniecheca.

Dzisiaj akurat byly w fazie pierwszej i oba wyraznie zadowolne z ganiania. Az milo popatrzec na stwory wtedy.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4884
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lip 15, 2016 14:35 Re: Opowieści Mopika

Argh.

Miedzy kotami lepiej, choc nadal "szorstka przyjazn".

Ale problem tkwi gdzie indziej. Kropek jest z nami 2 tygodnie i CODZIENNIE budzil nas o 4 nad ranem. Teraz zaczal budzic o 2 w nocy. Troszke juz nam rece opadaja. OK, byl zamykany w pokoju na noc (zeby Mopik mogl bezstresowo pospac), wiec moze to jest powod, choc raz jak NIE byl zamkniety TEZ lazil o 4. Dzis robimy druga probe, jak nadal bedzie halasowal to sporbuje z obroza na noc, a jak i to go nie wyciszy... to juz sam nie wiem. Bardzo chcielibysmy zeby zostal, bo to fajny i kontaktowy kotek, ale spanie 3-4 godzin na dobe prze nastepne lata to raczej malo pociagajaca perspektywa.

Dlaczego nie moge trafic na normalnego kota? Od 8 lat trafilem kolejno na paranoika, sikacza/neurotyka a teraz wrzaskuna.

Co ja takiego zrobilem kociej Bozi, ze mnie tak doswiadcza, no?
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4884
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lip 16, 2016 6:51 Re: Opowieści Mopika

Jakby idzie ku lepszemu.
Przestalem je separowac, caly czas sa razem. Dochodzi do kocich zapasow, gdzie nie wiadomo czy to jeszcze zabawa czy juz walka, ale futro sie nie sypie (choc wrzaski sie rozlegaja), wiec raczej zabawa. Chyba zaczynaja sie docierac, Mopik zrobil sie bardziej wyluzowany, chetny do zabawy, choc nadal jeszcze na malego pofukuje, gdy ten jest zbyt nachalny. Apetyt ma raczej sredni, choc lepszy niz ostatnio -ale teraz gdy sa razem ciezko mi precyzyjnie okreslic ile je. Niestety nadal sika poza kuweta, choc kupki robi jak trzeba w kuwecie.

Od 2 dni maly nie jest zamykany na noc i jakby drze sie mniej, choc nadal aktywnosc zaczyna bardzo wczesnym rankiem. Dzis sie ganialy tak o 5 chyba. Wlozylem stopery do uszu wieczorem i, matko boska, przespalem dzisiaj ponad 7 godzin. Az w szoku jestem.

Aneks: Niestety Mopik ciągle ma b. kiepski apetyt. :cry:
A poza tym ganianie, zapasy, foch, fuczenie, buczenie. kwiczenie... po czym wszystko od początku.

Pobudka o 3 rano tez... nie, nie da sie tego zignorowac. Musielibyscie slyszec. Kot zamkniety w lazience w efekcie. nadal darl morde ale mniej bylo slychac...
Ostatnio edytowano Pon lip 18, 2016 14:35 przez Lifter, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4884
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lip 18, 2016 14:03 Re: Opowieści Mopika

Wyjec ci się trafił :( Mamy takiego, wyje w dzień, wyje w noc. Zamkniety nie dość że wyje to jeszcze podkop robi i łomocze drzwiami pokoju.
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2976
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Pon lip 18, 2016 14:21 Re: Opowieści Mopika

Dokladnir opisalas zachowanie sie Kropka.

Za jakie grzechy same pop*** koty mi sie trafiaja? I pewnie nie mozna liczyc, ze mu przejdzie? Jak z takim wytrzymujesz?
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4884
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lip 18, 2016 17:23 Re: Opowieści Mopika

Lifter pisze:Dokladnir opisalas zachowanie sie Kropka.
Jak z takim wytrzymujesz?

Hehe, nie mój, siostry :D Teraz już podkopów nie robi, ma dziewięć lat i jest chory. I nie nocuje u nas jak przyjeżdżają.

Praktis, kot córki też jęczy w nocy (ja chcę do ciebieeeeeee!) i kopie w drzwi (coś jakby glanem...) ale wtedy idę do niego spać i mam jaśki do rzucania w kota. Albo robię z poduszek barykadę, żeby nie miał dostępu do drzwi.
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2976
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Pon lip 18, 2016 18:57 Re: Opowieści Mopika

Barykade ciezko zbudowac po tej stronie gdzie jest kot i potem przejsc przez zabarykadowane drzwi. Spac w pokoju z kotem dracym jape tez zadna przyjemnosc.

A Kropek nie tyle jeczy co drze jape. A jak jest z nami to wstaje o 3 i np. usilowal zachecic spiacego jak Bozia przykazala Mopika do zabawy podgryzaniem, co jak mozna sie domyslec Mopikowi do gustu nie przypadlo. No i narobilo sie halasu.

Licze, ze sie glupek ucywilizuje - ale chyba zaczynam rozumiec czemu sie ktos go pozbyl z domu.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4884
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lip 18, 2016 20:49 Re: Opowieści Mopika

Obrazek

Mina Mopika dosc wymowna "ales mnie urzadzil..."

No i widac tutaj wyraznie roznice w rozmiarach.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4884
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lip 20, 2016 11:58 Re: Opowieści Mopika

Odebralem wyniki mopika.

Ja pier****!!!

Od 3 lat bieze leki bo ma za malo bialych cialek krwi (WBC) i w ich efekcie zwykle gdzies tam trzymal sie dolnej granicy normy. Teraz - poza skala. Ta druga. Norma 6-11, on ma - 17. :strach:
NEU - 3-11, on ma 14,6. :strach:
MONO norma 0.040-0.5 - on ma 0,925. :strach:

Reszta (w tym nerkowe) w normie.


Jutro ponawiamy badanie, ale jesli sie potwierdza, to po prostu kosmos.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4884
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lip 20, 2016 18:05 Re: Opowieści Mopika

No już nic nie powiemm, ale Ty wiesz...

Cholera no! Obawiam się, że stres związany z dokoceniem też mu w tej sytuacji nie pomaga :( No i co ja mogę? Kciuki trzymam
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 21, 2016 6:23 Re: Opowieści Mopika

No wlasnie to moze byc podobno efekt stresu, to sie nawet jakos fachowo nazywa.
Odczekam pare dni i ponowie wynik, czy to nie jakis blad, a jak nie blad to w jakim kierunku to idzie.

No ale co ja zrobie z Kropkiem-drzymordą?
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4884
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lip 21, 2016 22:15 Re: Opowieści Mopika

No co?
Albo przeczekasz, albo, w najgorszym wypadku będziesz mu szukał najlepszego pod słońcem domu.
Jeśli Mopikowi będzie się pogarszać - oby nie, to raczej nie będziesz miał wyjścia :(
Niestety dokocenia są trudne, zwłaszcza dla zaborczych jedynaków.
Mam nadzieję, że sytuacja się uspokoi, bardzo mocno trzymam kciuki :ok:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 22, 2016 6:20 Re: Opowieści Mopika

Kto wezmie kota, ktory drze morde o 4 nad ranem, codziennie? A jak wezmie to odda albo jak poprzedni wlasciciele wywali cichcem. :/
Do schroniska nie oddam, na ulice nie wywale. Co ja mam robic?

Mopik ewidentnie zestresowany, przestal sie bawic z Kropkiem, fuczy, nawet gdy go biore na rece buczy ze zloscia. Nie wita po przyjsciu. Niby mruczy podczas czesania, niby po nim nie widac... ale.
Rano dzis nie chcial juz mokrego, a miesa zjadl 2/3 porcji. I znajac zycie suchego, ktore ma nie ruszy.
Od wczoraj separuje je na dzien, zeby kocisko moglo troszke odsapnac, ale czy to cos daje?
W najblizszym czasie ide ponowic badania i wtedy sie podejmie jakas decyzje.
Ech, zycie, k... mac, :/
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4884
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lip 22, 2016 13:52 Re: Opowieści Mopika

Dzwonie wlasnie do pewnego dosc renomowanego miejsca - tzn. kliniki weterynaryjnej. I rozmowa wyglada mniej wiecej tak
- Dzien dobry, chcialbym zrobic kotu morfologie krwi, zalezy mi na pospiechu, robicie to sami czy odsylacie krew do labu
- Robimy to sami na miejscu.
- Swietnie, to ja bym chcial sie...
- Musi pan miec skierowanie.
- Skie...rowanie?! OD kogo?!
- Od lekarza. Ze trzeba zrobic wyniki.
- Ale tu chodzi o KOTA.
- Tak, skierowanie od lekarza dla kota na badania.
- Ale dlaczego?!
- Bo my nie wiemy co pan potem z tymi wynikami bedzie robil, kto je bedzie interpretowal...
- Ale co to was obchodzi, chce po prostu szybko zrobic wyniki.
- Niestety, takie mamy procedury. Musi pan miec skierowanie.

Czy ja snie?! 0_0
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4884
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lip 22, 2016 16:42 Re: Opowieści Mopika

Pewno chodzi im o to, żebyś się nie podtarł tymi ich wynikami.
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2976
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Nul, PanPawel i 47 gości