POMOCY!!! Trzy koty potrzebują domu natychmiast.

[ewar]

viewtopic.php?f=13&t=169259&p=11129479#p11129479

[Gosiagosia]

Ewar filmik obejrzałam, polubiłam na FB i przekażę wiadomość siostrzenicy, która nadal opiekuje się zwierzakami. Taki filmik to wspaniała propozycja. Dziękuję

[ankacom]

Co z kotami, może znalazły już domy?

[Gosiagosia]

Co z kotami, może znalazły już domy?

Anacom dziękuję za zainteresowanie. Koty jak na razie w swoim domu, opiekuje się nimi moja siostrzenica. Dopóki Pan żyje to dom jest jego i koty tam mogą zostać ale co będzie dalej nie wiemy. Pan nadal przebywa w Domu Opieki i oby żył jak najdłużej.
Pozdrawiam Goska

[Gosiagosia]

Witam zakladajac ten watek chcialam pomocy dla zwierzat i taka od Was uzyskalam. Dlatego teraz czuje ze musze dopisac koniec , nie jest to heppy end. Pan umarl i tak jak przewidzialysmy rodzina nawet nie czekajac na pogrzeb zaczela robic czystke w domu swego ojca. Kazala zabierac zwierzeta 3 koty i duzego psa. Podczas ich porzadkow zaginal jeden kotek Bursztyn , kot wychowany przez Pana strzykawka. Przed smiercia prosil syna o dozywotnia opieke nad zwierzakami ale jak pokazuje zycie takie przyrzeczenie jest niedotrzymywane.
Pozostale zwierzaki maja juz domki, pies i jeden kot - Kicia sa razem w domu pod Warszawa i maja swietna opieke i tam juz zostaja. Perelke wziela do swojego domu moja siostrzenica. Szukamy nadal Bursztynka, porozwieszane ogloszenia wiec liczymy na to ze sie znajdzie.
Dziekuje Wam za wsparcie.

[Rakea]

kurcze, strasznie przykro. kciuki mocne za odnalezienie robaka.


na fb tez dobrze byloby napisac z jakims zdjeciem. bursztyn to ten duzy bialo-rudy obok czarnego?

[Gosiagosia]

kurcze, strasznie przykro. kciuki mocne za odnalezienie robaka.


na fb tez dobrze byloby napisac z jakims zdjeciem. bursztyn to ten duzy bialo-rudy obok czarnego?

Bursztynek to ten czarny, imie od jego pieknych bursztynowych oczu. Nadal sie nie znalazl niestety pracownik ktory tam przebywa jest wrednym czlowiekiem i nawet gdyby sie znalazl to nam nie powie. Liczymy na sasiadow.

[Rakea]

ech. tych "wyniunianych" szkoda najbardziej, nie radza sobie emocjonalnie bez opiekunow, a do dopiero bez schronienia i jedzenia

[Gosiagosia]

ech. tych "wyniunianych" szkoda najbardziej, nie radza sobie emocjonalnie bez opiekunow, a do dopiero bez schronienia i jedzenia

Boimy sie o niego, stale dzwonimy i pytamy czy nie przyszedl. Niestety mamy zakaz wstepu na posesje i przez to ograniczone mozliwosci. Moze gdybysmy tam byly to Bursztynek by przyszedl a tak to sie boi. Jak ja nie lubie tych ludzi.