Było sobie kotków pięć cz 8

Moli25 pisze:Mnogo u Was ale ile radosci z tego tytułu !
Jakies atrakcje w ostatnim czasie ?

a tm, nudy u nas :smokin:

nikt się nie posikał ni pokupkał
no w sumie to rano któreś pawia puściło nad ranem ale za chiny ludowe nie mogłam poznać po odgłosach które

a nie, wczoraj jak kładliśmy sie spać to chłopaki ganiali ćmę i Pysion skoczył z parapetu na klatę Pańcia :mrgreen:

Pańcio się wkurzył a ja się śmiałam :mrgreen:

a zołza ze mnie :twisted:

O skokach na klatę coś wiem. Wcale wtedy człowiekowi do śmiechu nie jest jak ci spadnie takie 6 kg kota.

Dobrze ze u mnie takich atrakcji nie ma w postaci skoków

Co do skoków to przypomniał mi sie Kryspin skoki, znacie? :mrgreen:

Zawsze jak oglądam to sie śmieje w niebogłosy :lol:

https://youtu.be/eAIjKWZsRyc

Mądry kotek :twisted:

No dobra, czy znajdzie się jakaś litościwa duszyczka który kopnie mnie tak mocno w cztery litery co bym wzięła się za robotę :evil:

no żesz tyle mam do zrobienia a chęci kompletnie nic a nic :evil:

jakiś porządny kop by mi sie przydał :201436

A co masz do zrobienie? Poproszę listę, ja Ci pomogę wyeliminować zbędny ruch w dniu dzisiejszym

Jedyne co ważne to niedzielny obiad :mrgreen:

agusialublin pisze:No dobra, czy znajdzie się jakaś litościwa duszyczka który kopnie mnie tak mocno w cztery litery co bym wzięła się za robotę
no żesz tyle mam do zrobienia a chęci kompletnie nic a nic
jakiś porządny kop by mi sie przydał

Nie chce mi się

agusialublin pisze:No dobra, czy znajdzie się jakaś litościwa duszyczka który kopnie mnie tak mocno w cztery litery co bym wzięła się za robotę
no żesz tyle mam do zrobienia a chęci kompletnie nic a nic
jakiś porządny kop by mi sie przydał

Niedziela jest po to aby leniuchowac a nie myslec o robocie. :mrgreen:

od jutra sie wezmiesz i caly tydzien masz na robote . :piwa:

MaryLux pisze:
agusialublin pisze:No dobra, czy znajdzie się jakaś litościwa duszyczka który kopnie mnie tak mocno w cztery litery co bym wzięła się za robotę
no żesz tyle mam do zrobienia a chęci kompletnie nic a nic
jakiś porządny kop by mi sie przydał

Nie chce mi się

mnie się też nic nie chce

No widzę że jednak któraś sprzedała mi porządnego kopa :twisted:

Wysprzątałam chałupkę na błysk :ok:

zrobiłam obiad, usmażyłam racuchy, zrobiłam drugi obiad na nastepne dwa dni :ok:

no tak to mi się podoba :smokin:

pożytecznie spędzony dzień :smokin:

agusialublin pisze:No widzę że jednak któraś sprzedała mi porządnego kopa
Wysprzątałam chałupkę na błysk zrobiłam obiad, usmażyłam racuchy, zrobiłam drugi obiad na nastepne dwa dni
no tak to mi się podoba pożytecznie spędzony dzień

Dlaczego nie dotarłaś z tym zapędem do mnie?

agusialublin pisze:No dobra, czy znajdzie się jakaś litościwa duszyczka który kopnie mnie tak mocno w cztery litery co bym wzięła się za robotę
no żesz tyle mam do zrobienia a chęci kompletnie nic a nic
jakiś porządny kop by mi sie przydał

Nie . Mnie też się nic nie chce :roll:

MaryLux pisze:
agusialublin pisze:No widzę że jednak któraś sprzedała mi porządnego kopa
Wysprzątałam chałupkę na błysk zrobiłam obiad, usmażyłam racuchy, zrobiłam drugi obiad na nastepne dwa dni
no tak to mi się podoba pożytecznie spędzony dzień

Dlaczego nie dotarłaś z tym zapędem do mnie?

a bo mi się wykończył :roll:

Było sobie kotków pięć cz 8

Kto przegląda forum