Kupy Rity i Antka ok

Dostały dzisiaj jeszcze procox na kokcydia. Energia je rozsadza.
Lolcię dałam na kwarantannę żeby mogła jeść swoją karmę i żeby mała
Polcia mogła jeść normalną karmę dla maluchów.
Mamuśka posiedziała na oknie żeby dychnąć od malców.
Wstawiłam na chwilę krzesło do woliery i
Didi zaczęła mi się ładować na kolana

Ona się robi strasznie miziasta i zabawowa. Czy ona jeszcze dostaje leki na padaczkę?
Harek nie płacze za wyjściem na dwór, tylko za człowiekiem, jak się z nim siedzi to przestaje i jest bardzo zadowolony.
Jaśminek strasznie się ślini, trzeba mu wycierać pyszczek, bo jakoś sam sobie nie radzi. On nie za bardzo zjada felixa, ale za to uwielbia te puszeczki dla maluchów. Dogadzajmy mu na ile możemy
Zlikwidowałam miliard posłanek na trójce, bardzo Was proszę nie rozkładajcie tam takiej ilości szmatek. Harek lubi leżeć na kaflach bo są chłodne, a jemu widać ciepło. Jak zdjęłam 4 kocyki z szafki pod oknem, to od razu się tam wyłożył
