Moja gromadka.

A żeby mi się nie nudziło, dziś u mojej pani wet jest Mimi, która ma 14 lat i nigdy nie chorowała, a ostatnio jakoś dziwnie się zaczęła zachowywać - podejrzewałam zęby. Ma mieć też zbadaną krew.

Dobry pies nie jest zły. Ale i tak koty rządzą.

:1luvu:

a co to? to NIE JEST kot.
Kurna, jak Wy razem żyjecie

?

M.

i podaj historię Romci

czarno-czarni pisze:a co to? to NIE JEST kot.
Kurna, jak Wy razem żyjecie ?

M.

i podaj historię Romci

mnie zbyła, kotem się zasłoniła i nic nie chce powiedzieć, no

Mniej więcej taką ją zobaczyłam pierwszy raz.

A oto, co o niej przeczytałam na stronie schroniska:
"Roma to pies cień. Jej boks zawsze wygląda jakby był pusty. Sunia wychodzi z budy tylko do jedzenia i by się załatwić. Nigdy jeszcze nie widziałam jak stoi (a pracuję w schronisku od roku). Zawsze widać tylko kawałek nosa i coś kudłatego...
Wiem o Romie tylko tyle, co jest napisane w karcie suni. Została dostarczona do schroniska ze szczeniakami w 2014 r. i miała na szyi pasek od spodni.
Czy była taka od początku? Tego nie wiem...
Gdy weszłam do jej boksu zobaczyłam pod tą kupką nieszczęścia, pięknego psa.. Dała się głaskać, przytulała się do dłoni. Aż człowieka serce boli, gdy patrzy na taką psią bidę.
Jest łagodna do innych psów. Nie przejawia agresji."

No i nie wiem, jak to opisać, dla mnie to była miłość od pierwszego wejrzenia.

Z kotami bardzo dobrze, one się do niej tulą, ona na razie nie dowierza, że można mieć tylu przyjaciół, wpatruje się we mnie, jakby nie do końca wierzyła w tą zmianę, poznaje dużo nowych osób, wszyscy się nią zachwycają i jest przekochana, cudowna. W ogóle nie reaguje na inne psy. Boi się aut, dźwięków, których nie zna, facetów na ulicy, krzyku. Trochę pracy przed nami, żeby nie była taka zalękniona, ponieważ moja siostra i jej rodzinka bardzo chcą ją od czasu do czasu gościć u siebie.
No i jakie jest najlepsze jedzonko? Które gotuje moja mama swojemu psu, a teraz gotuje trochę więcej.... :wink:

A Mimi ma zrobiony porządek w paszczce i dobre badania krwi. Jak na 14latkę w świetnej kondycji.
Darła się niepowstrzymanie podczas drogi i tuż po wybudzeniu po zabiegu. Mam nadzieję, że nie zdarła sobie gardła.

carmella pisze::1luvu:

Dobry pies nie jest zły. Ale i tak koty rządzą.

Pewnie, że rządzą. Łachmyty jedne.

Ooo nowa kudłata lokatorka :1luvu:

Anitko cieszę się z Romisi i z dobrych wyników Twoich kociastych.
Pora żebyś odpoczęła od trosk i kłopotów, odetchnęła od strat.
Był czas pożegnań, teraz czas powitań i radości. Oby trwał jak najdłużej!

Koty może rządzą, jak to koty, ale co pies, to pies

Roma jest fajnym psem, tylko an razie mocno wystraszonym. no ale ona ciągle nie wiem, czemu się tu znalazła i na jak długo ani czego się od niej oczekuje.

Anita jesli jestes na forum, ktos w tym watku prosi Cię o pomoc.

viewtopic.php?f=1&t=102314&start=15

To nowa osoba, wiec nie moze napisac na PW. Zajrzyj prosze jesli jestes i mozesz. Pisalam na PW, ale wiadomosc mi wisi w do wyslania - a ja tez na PW nie bardzo sie znam, bo rzadko pisze - tylko dlatego pozwolilam sobie zasmiecic Ci watek.
Przepraszam.

Jak Anita odbierze PW, to będzie w wysłanych.

Axa76 pisze:Koty może rządzą, jak to koty, ale co pies, to pies
Roma jest fajnym psem, tylko an razie mocno wystraszonym. no ale ona ciągle nie wiem, czemu się tu znalazła i na jak długo ani czego się od niej oczekuje.

Jestem za towarzystwem mieszanym :mrgreen:

Nie ma jak psio-kocie przyjaźnie :ok:

Atta pisze:
Axa76 pisze:Koty może rządzą, jak to koty, ale co pies, to pies
Roma jest fajnym psem, tylko an razie mocno wystraszonym. no ale ona ciągle nie wiem, czemu się tu znalazła i na jak długo ani czego się od niej oczekuje.

Jestem za towarzystwem mieszanym Nie ma jak psio-kocie przyjaźnie

Przyjaźnie międzygatunkowe są fajne.
U mnie do psa i kocuraków dołączył kłapouchy i wszystko już zaprzyjaźnione :kotek:

isiaja pisze:Anitko cieszę się z Romisi i z dobrych wyników Twoich kociastych.
Pora żebyś odpoczęła od trosk i kłopotów, odetchnęła od strat.
Był czas pożegnań, teraz czas powitań i radości. Oby trwał jak najdłużej!

Dziękuję, Iwonko...

Moja gromadka.

Kto przegląda forum